Teraz jest Śr, 15 maja 2024, 04:22
Cesarskie RPG - Rozdział I: Zew Gasheine
Autor
Wiadomość
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53Posty: 2045Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
Re: Cesarskie RPG - Rozdział I: Zew Gasheine
SESJA 12, 18.03.2018
Neko no Kochi, Dioshun, Podziemia Świątyni Culinae, pokój 1 Wskrzeszanie... (2/3) Bartłomiej Szkot, Travidia, Katakumby Travidii, pokój 8 Po otwarciu drzwi oczom twym ukazała się kwadratowa komnata z dwoma wyjściami, obydwoma w zachodniej ścianie, przy czym jedno (w południowym krańcu) prowadziło bezpośrednio do kolejnego pokoju bez żadnej blokady, a w północne wstawione były drzwi. Żadnej skrzyni ze skarbem na widoku. Co więcej (ta informacja domagała się od ciebie najwięcej uwagi) to pomieszczenie było w poważnej potrzebie deratyzacji.Walka! Von Kartoffel, Al-Kazaan, winiarnia Heńka Po wystukaniu hymnu Szwecji drzwi powoli się otworzyły, ukazując Heńka z pogrzebaczem i trutką na szczury w aerozolu. -T-ty żyjesz? - spytał grubawy winiarz głosikiem, który zupełnie się nie zgadzał z jego tuszą. -Tak sądzę. W przeciwieństwie do twojego szczura. Twojej uwadze nie uciekł fakt, że grubas zacisnął swoje paluchy wokół pogrzebacza, a kolor twarzy, standardowo oscylujący w jasnych odcieniach fioletu, przybrał na wyrazistości. -N-nikt jeszcze nie dał rady... JAK ŚMIESZ?! Spokojnie starłeś z twarzy ślinę, którą Heniek cię opryskał. -Przez pięć miesięcy dostarczałem mu najtłustszych poszukiwaczy przygód tylko po to, by mógł rozwalić konkurencję, a ty mi mówisz, że go zabiłeś?! Jak śmiesz?!Effectrix, Gasheine, Siedziba Agencji Ammita Jako że była to jedna z głównych arterii miasta, znalezienie gabloty z mapą okolicy nie zajęło wiele czasu, tak samo jak znalezienie na planie właściwej lokacji. Ku twojemu zdumieniu okazało się, że w lokalu, w którym rzekomo działała najważniejsza rządowa agencja bezpieczeństwa wewnętrznego, prowadzono sklep. Jako że piekarnie były zaklepane przez organizacje rewolucyjne, tajna Agencja Ammita musiała się najwyraźniej zadowolić oficjalnym prowadzeniem sklepu z przetworami domowymi, czyli konfiturami, powidłami i dżemami. Albo trafiłaś na zły adres, albo byli naprawdę dobrzy - za niską ladą w wygodnym foteliku siedziała dobrodusznie wyglądająca babunia, a tuż obok był koszyk z darmowymi cukierkami dla małoletniej klienteli. Staruszka spojrzała na ciebie przez grube okulary i dla odmiany nie nakazała ci się oddalić. Miałaś jednak wrażenie, że główną przyczyną były za słabe okulary, co potwierdziło jej powitanie. -Ah, Jenny, moja droga, jak to miło, że jesteś! Co za miła niespodzianka! Śmiało weź cukierka. Powiedz, co tym razem mamusia nakazała ci kupić?Verlet Zung Gryzie ziemie. Besheb Gryzie ziemie. Jakub Blumsztajn Gryzie ziemie. Jan de Franca, pole 280, Szczelina Czasu, korytarz Niestety ponownie czekało cię rozczarowanie - ten korytarz zakończył się ślepą uliczką. Mało tego, o mało tutaj nie zginąłeś: gdybyś zareagował nawet ułamek sekundy później po usłyszeniu ze ściany podejrzanego dźwięku, to wielkie, ostre wahadło przecięłoby coś więcej niż tylko powietrze. Nie pozostaje nic poza cofnięciem się kawałek i znalezieniem innej drogi.
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau.
Mówię poprawnie po Hauhasku ).
Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem. "Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api.
Pn, 19 mar 2018, 00:21
bot
Komiksowy Artysta
Dołączył(a): Cz, 8 gru 2005, 18:55Posty: 1193Lokalizacja: Polska Inteligencja:-∞ Szybkość:0
Naklejki: 4
Re: Cesarskie RPG - Rozdział I: Zew Gasheine
- No przecież sam pan kazał ubić stwora to ubiłem. Reklamacji nie przyjmuje. Jeśli miałem przegrać to trzeba było to zaznaczyć w treści zlecenia. A teraz przepraszam, albo dostanę nagrodę, albo będzie nieprzyjemnie a potem i tak sobie coś od ciebie wezmę - Von Kartoffel cofnął się i wyciągnął klamkę w jednym płynnym ruchu. Skoro pokonał jego potwora to czemu by nie miał dać rady twórcy.
_________________ Nobody expects the Spanish Inquisition!
The One Who Disturbs So Terribly...
Jeśli zobaczysz pomarańcz śmierci w swoim poście - strzeż się!
Pn, 19 mar 2018, 18:18
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53Posty: 2045Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
Re: Cesarskie RPG - Rozdział I: Zew Gasheine
SESJA 13, 03.04.2018
Neko no Kochi, Dioshun, Podziemia Świątyni Culinae, pokój 1 Wskrzeszanie... (3/3) Z cichym jęknięciem życie wróciło do twojego ciała. Na szczęście magia Culinae albo uchroniła je przed dalszym uszkodzeniem podczas twojej... duchowej nieobecności, albo Toperz nie był zainteresowany jego konsumpcją (w sumie ciężko go winić, zbliżałeś się już chyba do daty przydatności do spożycia). Skoro mowa o twoim zabójcy, wisiał on obecnie do góry nogami na suficie i zdawał się spać. Ku twojej irytacji i grozie odkryłeś, że przez sen żuł coś, co natychmiast rozpoznałeś jako jeden ze swoich ogonów. Zerknięcie na swój tyłek szybko potwierdziło, że najwyraźniej magia Culinae istotnie regeneruje wyrządzone uszkodzenia. Kto by pomyślał, że kiedykolwiek będziesz czuł wdzięczność do tej baby.Bartłomiej Szkot, Travidia, Katakumby Travidii, pokój 2 Jako że przejście do kolejnej komnaty było tak samo ciemne jak wszystkie dotychczasowe, otworzyłeś drzwi północne i znalazłeś się w pomieszczeniu ze stojącą na środku samotną skrzynią imponujących rozmiarów. Jako że nie urodziłeś się wczoraj, od razu zwęszyłeś podstęp i uważnie przyjrzałeś się otoczeniu w poszukiwaniu pułapki. Istotnie jedną znalazłeś - otaczające skrzynię kamienne płyty niemal natychmiast zapadły się pod twoją stopą i runęły w ciemną otchłań poniżej. Na szczęście dzięki swojej ostrożności nie oparłeś na zapadni ciężaru całego ciała i udało ci się uchronić przed śmiertelnym upadkiem. Można się jednak kłócić, czy było warto ryzykować.Otrzymujesz Strzały (5). Otrzymujesz 15 C. Jedynym innym wyjściem z komnaty były drzwi w południowo-zachodnim rogu.Von Kartoffel, Al-Kazaan, winiarnia Heńka Przez kilka sekund po twojej odpowiedzi szacowny lokalny mistrz browarnictwa i destylacji aż bulgotał z wściekłości, najwyraźniej niezdolny do wybrania jednej konkretnej metody ukatrupienia cię z całej masy jaka mu przyszła do głowy. W tym czasie jego mimika i kolor twarzy zmieniał się szybciej niż sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniach w tych wymiarach, w których wszystkich magów już dawno spalono, a miecze zastąpiły informatyczne systemy ostrzału rakietowego. Koniec końców Heniek wreszcie zdecydował, jaka powinna być jego reakcja i ku twemu zdziwieniu wcale nie była otwarcie wroga. Winiarz zaśmiał się, i to nawet nie w sposób typowy dla komiksowego złoczyńcy, ale tak, jak śmieje się typowy Kowalski, gdy chce pokazać całemu światu, jak bardzo jest złośliwy. -Och, no racja, nie podałem w ogłoszeniu, że wypłata jest tylko w przypatku śmierci. Dobrze więc, będziemy się trzymać tego, co było napisane w ogłoszeniu. I wiesz co? Szczęśliwym trafem podałem tam z góry nagrodę za tę fatygę, więc nie ma się co sprzeczać o zapłatę. Proszę, oto twoja wielce zasłużona nagroda. Złośliwy chichot Heńka zdawał się wzrastać w moc, gdy z osłupieniem wpatrywałeś się, co ci dał.Otrzymujesz 5 C. Effectrix BRAK ODPOWIEDZI. Verlet Zung Gryzie ziemie. Besheb Gryzie ziemie. Jakub Blumsztajn Gryzie ziemie. Jan de Franca BRAK ODPOWIEDZI.
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau.
Mówię poprawnie po Hauhasku ).
Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem. "Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api.
Wt, 3 kwi 2018, 22:21
bot
Komiksowy Artysta
Dołączył(a): Cz, 8 gru 2005, 18:55Posty: 1193Lokalizacja: Polska Inteligencja:-∞ Szybkość:0
Naklejki: 4
Re: Cesarskie RPG - Rozdział I: Zew Gasheine
Von Kartoffel wzruszył ramionami. Nie było w sumie sensu się kłócić. Tak czy siak questa ukończył, expa zdobył, lecz miał ochotę na więcej. Wrócił myślami do ogłoszeń z ratusza i zdecydował się udać do zleceniodawcy ogłoszenia związanego z teatrem:"Aktor pilnie poszukiwany! Teatr “Le Contre” zatrudni na jeden występ mężczyznę dowolnej rasy. Znajomość podstaw szermierki wymagana. Zdolności akrobatyczne mile widziane."
_________________ Nobody expects the Spanish Inquisition!
The One Who Disturbs So Terribly...
Jeśli zobaczysz pomarańcz śmierci w swoim poście - strzeż się!
Cz, 5 kwi 2018, 11:25
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23Posty: 1751Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
Re: Cesarskie RPG - Rozdział I: Zew Gasheine
Kitsune warknął gniewnie. Z chęcią skręciłby łeb bestii, ale nie miał na to czasu. Zdecydował się dalej iść w kierunku zachodnim.
_________________ Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ! Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
Pt, 13 kwi 2018, 18:40
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Nie możesz rozpoczynać nowych wątkówNie możesz odpowiadać w wątkachNie możesz edytować swoich postówNie możesz usuwać swoich postówNie możesz dodawać załączników