Kod: Aidem Media. Ta nazwa pewnej firmy dużo mówi nam - użytkownikom forum Przygody Reksia. To właśnie ta spółka stworzyła świetną serię gier przygodowych znanych jako Przygody Reksia. Wszystko zaczęło się w 1997 r. Początkowo stowarzyszenie skupiało się na programach edukacyjnych dla dzieci. Wkrótce jednak poszerzono działalność na inne dziedziny (m.in. zaczęli tworzyć gry planszowe i teleturnieje dla TVP). Firma stworzyła ogromną ilość produkcji, ale żadna nie osiągnęła takiego sukcesu jak przygodowa seria Przygody Reksia. Gry nie tylko były chętnie kupowane w Polsce, ale także w Rosji, Czechach, Łotwie, a nawet za oceanem. Któregoś pięknego dnia główni twórcy tych gier założyli stronę o nich. 2.02.2005 założono forum będące centralną częścią tej witryny. Od tego dnia wiele się zmieniło. Niestety, tamci pracownicy odeszli z AM i założyli firmę Very Nice Studio, które skupia się na prostych grach mobilnych. RiMS było ostatnim wspólnym dziełem AM i pana Krzysztofa, pana Bartosza i pana Jarosława. Obecnie spółka skupia się na tworzeniu aplikacji rozgrywkowych na urządzenia przenośne - głównie na iOS (szczególnie chodzi tu o rynek amerykański). W 2014 roku przekroczono liczbę 100 000 000 pobrań ich gier na tą właśnie platformę. Chociaż Przygody Reksia są już właściwie zakończone, firma nadal odnosi sukcesy. W ubiegłym roku spółka została uznana za najlepszą małą firmę w województwie pomorskim (plebiscyt Skrzydła Biznesu). Niedawno również firma nabyła udziały w brytyjskiej spółce Play With Friends, która zajmuje się tworzeniem prostych gier na urządzenia przenośne. Dzięki tej współpracy zapewne będziemy mogli wkrótce zobaczyć wiele nowych gierek. Firma nadal jednak robi gry na PC - dowodem jest seria Freak Files i Niezwykłe Przygody Bolka i Lolka. Krążą wprawdzie plotki o likwidacji firmy, ale sami pracownicy mówią, że "nic im o tym nie wiadomo". Pamiętajmy, że wszystko zaczęło się dzięki właśnie tym ludziom, którzy pracują w Gdańsku. Bez nich zapewne nigdy byśmy się nie spotkali i nasze życie mogło być zupełnie inne... Przynajmniej w niektórych przypadkach. Czekajmy więc na CoS2, w który na pewno będą grać nasze wnuki! |