tłumaczenie na język polski starożytnych inskrypcji wyrytych na skamieniałym kręgu serowym.
inskrypcje prawdopodobnie dotyczą genezy świata według wierzeń wyznawców boga twaroga
jest to o tyle ciekawe znalezisko, albowiem wiara twarogowa była przekazywana głównie oralnie (dosłownie i w przenośni, poprzez opowieści i spożywanie sera)
niestety, jeszcze wiele fragmentów jest przeznaczonych do kokonstrukcji
1 - nie jest pewne, czy "morze" należy interpretować dosłownie.
jest to wyraz który nie pojawia się nigdzie indziej w mowie oceanu niespokojnego
prawdopodobnie neologizm
2 - zleposłów
wyznawcy Boga Twaroga mieli inne wyobrażenie kosmosu. "na odwrót"
wyobrażali sobie świat jako pustą kulę, w której wnętrzu znajdował się kosmos, a cała reszta była ziemią
co ciekawe, jest to bardzo podobny pogląd do starożytnych kultur zamieszkujących obecne tereny Pokopanem
niebo nie było postrzegano jako boska domena, albowiem kojarzyła się z niebytem
w dawniejszych odmianach kultur wierzono, że Bóg Twaróg pochodzi z wnętrzności ziemi
wierzono, że im głębiej wewnątrz ziemi tym później nadejdzie tam ostateczna pleśń
najbardziej radykalne kłótnie toczą się o to, czy sam Bóg Twaróg w końcu spleśnieje,
ci którzy temu przeczą, twierdzą że jego prawdziwa esencja znajduje się nieskończenie głęboko, a więc pleśń nigdy tam nie dotrze.
świętym procesem, który chroni od wiecznego spleśnienia jest wędzenie.
wędzenie jest także traktowane zarówno literalnie jak i metaforycznie, zależnie od odłamu (albo oba)
w bardziej liberalnych odłamach występujących w krajach pierwszego świata wierzy się, że obecność Boga Twaroga jest tworzona przez umysł, a więc Bóg może znajdować się nawet w kawałku sera, jeśli ktoś odpowiednio mocno uwierzy. nie wierzą oni dosłownie jakoby wnętrze ziemi było nieskończenie głębokie, aczkolwiek wciąż wierzy się że życie powstało z sera.