ja go przygniotłem 159632147855 raz
aua - powiedział elf

A póżniej spadłoo na niego 22515846529 ton

22515846529 ton kamieni

Filipendo powiedział Elf wtedy

3 sierpnia 2005
To wcześniejsze to chyba sen. Przynajmniej tak mi się wydawało. Jednak to nie była prawda. Niestety. Elf był spłaszczony, więc zabraliśmy go do innego elfa, aby go wyleczył. Jedynym sposobem to nadmuchanie go. Poszliśmu więc do niedźwiedzia który wszystkich straszył. Niedźwiedź spał, więc czekaliśmy aż się obudzi. Z nudów zasnęliśmy. Niedźwiedź obudził się o 23:59 i co dalej się wydarzyło, to opisze jutro, bo to się wydarzyło 4 sierpnia o północy

4 sierpnia 2005

Niedźwiedz się obudził i dał nam pompke . Daliśmy ją elfowi i nadmuchał tegio drugiego . Poszliśmy do kina i oglądalismy gwiezdne wojny epizot 3 . Kretes cięgle śmiecił i go wyrzucono . Puźniej się pytAŁ KTO BYŁ TYM złym . Odpowiedziałem że PAPLATIN .

5 sierpnia 2005

byliśmy w parku było extra reksio tak się huśtał że poleciał w kosmos i kretes musial po niego lecieć rakietą

6 sierpnia 2005

Kogut wymyślił i uruchomił przesuwacz czasu co powoduje że dalej tu pisać nie powinienem bo jest 30 stycznia 2006 .