Teraz jest Cz, 18 kwi 2024, 17:02



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
[Halloween]"Post Mortem-dziennik szaleńca" 
Autor Wiadomość
Doradca Budowlańców
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07
Posty: 3208
Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
Post Re: [Halloween]"Post Mortem-dziennik szaleńca"
Na prośbę autora...

Obrazek
Tak, 39,5 punkta:P

_________________
Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.


N, 6 lis 2011, 20:33
WWW
Ekspert w Dziedzinie Cementu
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 6 sty 2008, 15:22
Posty: 1051
Lokalizacja: Z rewolucji
Naklejki: 3
Post Re: [Halloween]"Post Mortem-dziennik szaleńca"
Nic nie może wiecznie trwać
A każdy horror musi mieć gorszą część II.
Bd. pisał kiedy mam czas ( w roku szkolnym w weekend i to malutkie cząstki , w wakacje może się bardziej rozpiszę, ale bd. wyjeżdżał , a zresztą zawsze obiecuję i wychodzi na opak XD)

Tak więc


POST MORTEM II - Morderca jest wśród nas( może zmienię tytuł)

Prolog:"Psychiatryk to bardzo miłe miejsce"

- Panno Gryzeldo, to dzisiaj ?! Dziś minął rok ? - zapytała tajemnicza postać
- Tak panie doktorze- odpowiedziała Gryzelda. W słabym świetle szpitala można było zobaczyć białe ściany, nie wiem kto zatrudnił tu dekoratora, ale chyba nie spełnił swego zadania...
- 6 czerwiec ... zaraz będzie 18... zaraz kończę zmianę, proszę na siebie uważać, szybko to załatwić i tu wrócić. Oto moja przepustka - wydukał doktor i podał kartę na której znajdowało się imię : "Grzegorz Chałupka- psychiatra" . Po chwili recepcjonistka ruszyła na wydział Psychiatrii w celu inspekcji cel ( masło maślane XD) . Na tym piętrze były tylko 3 (z 12) sale zajęte przez pacjentów oraz sala lecznicza. Widać było, że po kryzysie i zwolnieniu sprzątaczek zapanował tu straszny chaos , wszędzie kurz i powywracane krzesła... Kura podeszła do pierwszego pokoju, użyła przepustki i weszła jej oczom ukazał się pies ubrany w kaftan.
- Wszystko w porządku ? Zaraz przyjdzie nocna zmiana... - powiedziała pielęgniarka i recepcjonistka w jednym.
- Tak , wszystko dobrze. Ten z VI znowu darł się i słychać było stuk, niech pani pójdzie to zobaczy... - rzekł pies i kiwnął na pożegnanie
Muszę zobaczyć co tam się dzieje- pomyślała Gryzelda i udała się do pokoju VI. Po chwili ukazały się jej wielkie żelazne drzwi na której znajdowała się zakurzona tabliczka na której było napisane "K{resztę spowijał kurz}". Użyła przepustki i przez następne 2 minuty mocowała się z drzwiami. To co zobaczyła, przeraziło ją , po chwili wybiegła i skierowała się na dół , gdzie czekał na nią pan doktor.
- Jest dziś pani zadziwiająco szybko... Coś się stało ?
- Ppaaaanie doktorze !!! Pacjenttt z VI uuuciekł !!! Widddaać zniszczoną ścianę !!! - wykrzyczała zdenerwowana pielęgniarka. Pan doktor wezwał ochronę i policję żeby wszczęła poszukiwania uciekiniera. Sam zaś zabrał panią Gryzeldę do pokoju dyżurnego i zaparzył jej herbatkę. Kiedy recepcjonistka się uspokoiła, doktor zaczął rozmowę :
- Rozumie pani, że to musiało się stać ! Że też udało mu się zniszczyć ścianę, musi mieć pokaleczone ręce i nogi... On wiedział że to dzisiaj ! Miał na tym punkcie obsesje... Nigdy się nie odzywał jedynie co miesiąc uderzał o ściany i wył . To musiało nastąpić... To nie pani wina...
_______________________________
Czemu w krainie Reksia panuje kryzys?
Czy ktoś zostanie zatrudniony do posprzątania tego bałaganu ?
Kto zatrudnił dekoratora ?
Jakim cudem recepcjonistka Gryzelda i lekarz Grzegorz nadal pracują w tym samym szpitalu ?
Jaki jest rekord p.Gryzeldy w obejściu wszystkich pokoi i dotarcia do doktora ?
Kim jest pies w kaftanie oraz tajemniczy K ?
Czy maczałem w tym palce ?
Czemu celem były cele ?
Jaka herbata była podana p.Gryzeldzie ?
Ile kosztuje pokój w psychiatryku z widokiem na morze ?
Na niektóre pytania może odpowiem, co do kolejnego rozdziału może bd. za tydzień :)

_________________
Zapraszam wszystkich do pomocy w rozkręcaniu forum :)
Chaos niszczę zgnilizną
Ręka boga , będzie sroga , bójcie się <demoniczny śmiech>
W razie problemów czy spraw zapraszam na PW .
Jeśli zauważycie spam , natychmiast piszcie mi na PW, bo ostatnio nie ogarniam tego wszystkiego :<
" Ja bym to raczej ujął w takie słowa: Spidi ma w rękawie tyle asów, że nie może poruszać ręka."~Nieznany ten tekst cały czas utrzymuje mnie w dobrym nastroju :)
Jestem już tym zdemoralizowanym dzieciakiem, który nie ma w zwyczaju dziękować, jednak po tylu latach czas najwyższy. Gdybym miał wypisać imiona wszystkich osób, które " utrzymywały mnie przy życiu " i wiele dla mnie zrobiły, ten podpis nie miałby końca. Dlatego chciałbym Tobie ( kimkolwiek jesteś ) podziękować, za te wspólne piękne chwile. Mimo że się tak na prawdę nie znamy...
Pozdrawiam Spidi.


Cz, 7 cze 2012, 13:37
Ekspert w Dziedzinie Cementu
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 6 sty 2008, 15:22
Posty: 1051
Lokalizacja: Z rewolucji
Naklejki: 3
Post Re: [Halloween]"Post Mortem-dziennik szaleńca"
POST MORTEM II - Morderca jest wśród nas
Rozdział I:"Spotkanie z przyjaciółmi"


...Udało mi się... tak...
... Spokojnie to już koniec ...
...Już zaraz tam dotrzemy, wytrzymaj chwilkę...
... dam radę...
Przed naszym bohaterem ukazane zostało wielkie pole z metalowym płotem a na horyzoncie znajdowało multum krzyży, wyrastającym za płotem niczym chwasty.
- To tu... - powiedział z dziwnym entuzjazmem nasz bohater i pobiegł w kierunku cmentarza
Była północ, księżyc w pełni oświecał kamienne groby porozrzucane na tym wielkim ogrodzonym polu. Wszystko spowiła mgła...
- To już tu ...
- Przed chwilą to mówiłeś ...
- O tu...- przed postacią ukazał się jeszcze nowy grób, a dokładniej grobów tych 5. Na pierwszym z nich widniał napis : " RIP : Reksio, zwany dzielnym psem zm. 06.06.2004 " .
- Po co tu przyszliśmy ? Zaraz nas znajdą idioto!
- A jednak... więc jednak Ci się udało... - odezwał się nowy głos, tym razem dziecka
- Kkkkim jesteś ? Nie znam Cię ? Co tu robisz ? - zapytał nasz bohater
- Nie musisz się mnie obawiać Kretesie... Wyklęty hmmm... przydasz się... Nazywam się F, a jeden z twoich przyjaciół... tutaj go nie ma !- powiedział chłopiec którego długie włosy przykrytę kapturem opadały aż do dłoni, w której trzymał świecę.
- Zaufamy mu ?
- A mamy inny wybór ?
- Pospieszcie się , wszystko już trwa od 18, gonią was... Widzę co z wami zrobili...
- Policja ?
- Nie, ale są w to zamieszani... To coś gorszego- powiedział chłopiec i wolnym krokiem iść w stronę lasu...
- Kto !? Powiedź !- zapytał Kretes
- Później! Cóż to... ten wzrok... widać że posiadasz tą moc... Później Ci opowiem, wiem co Cię spotkało oraz twoich przyjaciół... szczególnie jednego... Ale to co dzisiaj trwa jest gorsze... Pójdziemy do mojej nory, o ile nie masz nic przeciwko... Dzisiaj... Tylko ...
____________________________________
Czemu Kretes mówi w 2 osobach ?
Jakie zdolności posiada i co przeszedł ?
Co przeszła jedna z osób ?
Kim jest tajemniczy F ?
Czy znowu coś zagmatwam ?
Czy bd. to horror ?
Bo wg. mnie raczej kryminał w strasznej oprawie
Czemu nie mogę odblokować tematu XD ?
Na te i inne pytania w następnym rozdziale: "Chwila wyjaśnienia"
prawdopodobnie już za tydzień

_________________
Zapraszam wszystkich do pomocy w rozkręcaniu forum :)
Chaos niszczę zgnilizną
Ręka boga , będzie sroga , bójcie się <demoniczny śmiech>
W razie problemów czy spraw zapraszam na PW .
Jeśli zauważycie spam , natychmiast piszcie mi na PW, bo ostatnio nie ogarniam tego wszystkiego :<
" Ja bym to raczej ujął w takie słowa: Spidi ma w rękawie tyle asów, że nie może poruszać ręka."~Nieznany ten tekst cały czas utrzymuje mnie w dobrym nastroju :)
Jestem już tym zdemoralizowanym dzieciakiem, który nie ma w zwyczaju dziękować, jednak po tylu latach czas najwyższy. Gdybym miał wypisać imiona wszystkich osób, które " utrzymywały mnie przy życiu " i wiele dla mnie zrobiły, ten podpis nie miałby końca. Dlatego chciałbym Tobie ( kimkolwiek jesteś ) podziękować, za te wspólne piękne chwile. Mimo że się tak na prawdę nie znamy...
Pozdrawiam Spidi.


N, 17 cze 2012, 17:49
Mistrz Pisarstwa
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn, 31 gru 2007, 11:00
Posty: 613
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Naklejki: 7
Post Re: [Halloween]"Post Mortem-dziennik szaleńca"
Hmmm. Dziwne. Mam napisane, że temat jest zamknięty, a mogę napisać posta :P No cóż jakiś błąd w forum.

Co do opowiadania to fajnie, że je wznawiasz. Fabuła miała bardzo duży potencjał który nieco opadł w ostatnim rozdziale. Teraz może się rozwinąć wiele wątków. Nie ogranicza cie też czas i długość, więc bierz się do roboty :P

Jak na razie duży plus. Czekam na więcej.

_________________
Obrazek
Ten kolor został wybrany jako mój kolor do moderowania.


N, 17 cze 2012, 20:32
YIM WWW
Mistrz Gry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53
Posty: 2045
Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
Post Re: [Halloween]"Post Mortem-dziennik szaleńca"
Dadi, błagam... Moderatorzy mogą pisać w tematach zamkniętych. Dział jest zamknięty - każdy temat z tego podforum niezależnie od ustawień będzie zamknięty, bo sam dział jest zamknięty (no ładnie, trzy razy to samo słowo w jednym zdaniu, a niby jestem z polaka szóstkowy...).
,,Morderca jest wśród nas"? Chyba obił mi się taki tytuł już po uszy... Czyżby to był jeden z rozdziałów w ,,Morderstwo w Orient Ekspressie"? Nie wiem, nie pamiętam. Ale to coś znajomego.

_________________
Obrazek
Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku).
Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem.
"Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. :)


N, 17 cze 2012, 21:45
Ekspert w Dziedzinie Cementu
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 6 sty 2008, 15:22
Posty: 1051
Lokalizacja: Z rewolucji
Naklejki: 3
Post Re: [Halloween]"Post Mortem-dziennik szaleńca"
Cóż bardzo możliwe bo czytam wiele Agathy Christie, ale nie było to czegoś parodią , tak mnie po prostu natchnęło . No ja niezbyt ogarniam z tym zamkniętym tematem, ale cóż. Co do samego opowiadania, postaram się zostawić wiele niedomówień , wiele wątków które mogły by się skończyć inaczej, lub które w ogóle się nie skończą . Dodam iż klimat mam zamiar wzorować na kryminałach i powieściach grozy pokoju A.Christie, E.A.Poe , H.P Lovecrafft oraz filmów i gier " ANOTHER " " Miraii Niki " " Silent Hil " " Post Mortem " " Still Life " i wielu innych , ale znając wszystko i tak to zepsuję XD

_________________
Zapraszam wszystkich do pomocy w rozkręcaniu forum :)
Chaos niszczę zgnilizną
Ręka boga , będzie sroga , bójcie się <demoniczny śmiech>
W razie problemów czy spraw zapraszam na PW .
Jeśli zauważycie spam , natychmiast piszcie mi na PW, bo ostatnio nie ogarniam tego wszystkiego :<
" Ja bym to raczej ujął w takie słowa: Spidi ma w rękawie tyle asów, że nie może poruszać ręka."~Nieznany ten tekst cały czas utrzymuje mnie w dobrym nastroju :)
Jestem już tym zdemoralizowanym dzieciakiem, który nie ma w zwyczaju dziękować, jednak po tylu latach czas najwyższy. Gdybym miał wypisać imiona wszystkich osób, które " utrzymywały mnie przy życiu " i wiele dla mnie zrobiły, ten podpis nie miałby końca. Dlatego chciałbym Tobie ( kimkolwiek jesteś ) podziękować, za te wspólne piękne chwile. Mimo że się tak na prawdę nie znamy...
Pozdrawiam Spidi.


Pn, 18 cze 2012, 20:06
Ekspert w Dziedzinie Cementu
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 6 sty 2008, 15:22
Posty: 1051
Lokalizacja: Z rewolucji
Naklejki: 3
Post Re: [Halloween]"Post Mortem-dziennik szaleńca"
Rozdział II " Chwila wyjaśnienia "
Kiedy nasi bohaterowie dotarli do nory była już godzina 3 w nocy. Siedzieli w małym pomieszczeniu a jedynym oświetleniem była świeca trzymana w ręku chłopca
- Tu jesteśmy bezpieczni. Nie mogą tu wejść...
- Znasz moje imię, więc może i ty się przedstawisz ?
- Denis Etherbald Fatuum . Dla znajomych Def ewentualnie F ...
- Miło nam poznać...
- Powiedźcie coś o sobie, zadawajcie pytania , czy coś...
- Skąd nas znasz ?
- ...
- POWIEDZ !
- ... szpital, wspomnienia ... Hmmm... Kretes ... Retos ... Obserwuje was od dawna, jak już mówiłem, wiem co przeżyliście... Badania tego szaleńca... w sumie to nie jego wina... Zawsze blisko was... Bądź co bądź to co zyskaliście jest dzięki niemu, ale w cenie utraty percepcji oraz zachwiania rzeczywistości... Tak w ogóle skąd wiecie, że ja istnieje, może jestem tylko jedną z waszych paranoi ? - Uśmiechnął się chłopak
- Pamiętasz go ? Ten szalony doktor... jedyna osoba która wydawała się być tam normalna była pielęgniarka...
- ... Macie dar, przekleństwo czy jak chcecie to nazywać .Nie przypominacie sobie jakichś dziwnych znaków albo sytuacji które były dziwne lub nigdy się nie wydarzyły... ? Potrzeba nam czasu... bo to z czym będziemy musieli się zmierzyć nie pochodzi z tego świata... Idioci...
-Hmmm nic sobie nie przypominam...
- ja też nie ... O czym mówisz...
- Dowiecie się później. Od dzisiaj, aż do tego samego dnia następnego roku co tydzień będziemy spotykać się tutaj o tej godzinie co dzisiaj, raczej traficie , nawet jeśli nie to i tak was złapie ... Złapać ... Ojej ... Jako para, a ściślej trójka istot związanej z wydarzeniami rozpoczynamy dochodzenie w celu... Ahh cel jest trudny do zrozumienia... mam dla was prośbę... Nie mówcie o mnie nikomu. Pierwszym miejscem naszej misji będzie mieścina Crystown... znajduję się na północnych obrzeżach... To za tydzień spotkajmy się tutaj, weźcie co najważniejsze... Przyda wam się ktoś kto zna historię tych wydarzeń, a mi przyda się ktoś nowy, a wasze zdolności są mi na rękę... Dobra to na tyle tego spotkania . Wasz przyjaciel... nie ufajcie nikomu...
- Cześć - powiedział Kretes
-...
___________________________
Czy bohaterowie trafią na miejsce spotkania ?
Jak skończy się wypad krajoznawczy do Crystown ?
Czemu nadal mało wiadomo ?
Czemu Def prosił o to by o nim nie wspominano ?
Co jest najważniejsze ?
Kim jest Retos

_________________
Zapraszam wszystkich do pomocy w rozkręcaniu forum :)
Chaos niszczę zgnilizną
Ręka boga , będzie sroga , bójcie się <demoniczny śmiech>
W razie problemów czy spraw zapraszam na PW .
Jeśli zauważycie spam , natychmiast piszcie mi na PW, bo ostatnio nie ogarniam tego wszystkiego :<
" Ja bym to raczej ujął w takie słowa: Spidi ma w rękawie tyle asów, że nie może poruszać ręka."~Nieznany ten tekst cały czas utrzymuje mnie w dobrym nastroju :)
Jestem już tym zdemoralizowanym dzieciakiem, który nie ma w zwyczaju dziękować, jednak po tylu latach czas najwyższy. Gdybym miał wypisać imiona wszystkich osób, które " utrzymywały mnie przy życiu " i wiele dla mnie zrobiły, ten podpis nie miałby końca. Dlatego chciałbym Tobie ( kimkolwiek jesteś ) podziękować, za te wspólne piękne chwile. Mimo że się tak na prawdę nie znamy...
Pozdrawiam Spidi.


Pt, 29 cze 2012, 11:47
Ekspert w Dziedzinie Cementu
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 6 sty 2008, 15:22
Posty: 1051
Lokalizacja: Z rewolucji
Naklejki: 3
Post Re: [Halloween]"Post Mortem-dziennik szaleńca"
Rozdział III " Ożywiony " (nie chce mi się cały czas pisać całego tytułu XD)
-Patrzcie... wybudza się ....
- Faktyshnie
- Kretesie! Kretesie jak się ciesze że się ocknąłeś- krzyczała rozpłakana ze szczęścia Molly
- Co się stało? Gdzie ja jestem ? - zapytał zdziwiony Kretes jego dopiero co otwarte oczy zostały porażone bielą miejsca w którym się znajdował.
- Znajdujesz się w szpitalu, zostałeś potrącony i wpadłeś w śpiączkę...- wyjaśnił wszystko Kogut Wynalazca
- Ile byłem w śpiączce ? Jaki dziś dzień i jaka godzina ?
- Około rok. Dziś jest 14 czerwiec 2005 roku coś koło 8 rano- powiedział Kogut
- Ósma ! Ósma ! Spóźniłem się! Muszę się udać do Crystown ! Jak najszybciej! Był tutaj ktoś poza mną w tym pokoju ?
- Po co do Crystown? Był jakiś chłopiec, też w śpiączce... wybudził się tego samego dnia co ty, tylko już został wypuszczony...- zaczęła przypominać sobie Molly
- Muszę jak najszybciej dostać się do Crystown... sam !- rzekł Kretes
- W takim stanie?! Nigdzie sam nie jedziesz!- powiedziała zdecydowanie Molly
- Jak chcesz możemy Cię podrzucić tam, bo zmierzamy z Kornelkiem do tamtejszego wynalazcy , który jest naszym starym znajomym. Zgodzisz się Molly ?- zapytał Kogut
- W takiej sytuacji mogę się zgodzić- rzekła niechętnie Molly
- Tak więc wyruszajmy jak najszybciej- powiedział Kretes i zaczął się zbierać do wyjścia...
__________________________________
Kim jest ten chłopiec ?
O co chodzi z tą śpiączką ?
Czemu tak krótko ( postaram się częściej coś wstawiać , bo mam sporo na dysku ^^ )
Czemu nikt nie komentuje TT^TT
Jak nazywa się znajomy kogutów ?

_________________
Zapraszam wszystkich do pomocy w rozkręcaniu forum :)
Chaos niszczę zgnilizną
Ręka boga , będzie sroga , bójcie się <demoniczny śmiech>
W razie problemów czy spraw zapraszam na PW .
Jeśli zauważycie spam , natychmiast piszcie mi na PW, bo ostatnio nie ogarniam tego wszystkiego :<
" Ja bym to raczej ujął w takie słowa: Spidi ma w rękawie tyle asów, że nie może poruszać ręka."~Nieznany ten tekst cały czas utrzymuje mnie w dobrym nastroju :)
Jestem już tym zdemoralizowanym dzieciakiem, który nie ma w zwyczaju dziękować, jednak po tylu latach czas najwyższy. Gdybym miał wypisać imiona wszystkich osób, które " utrzymywały mnie przy życiu " i wiele dla mnie zrobiły, ten podpis nie miałby końca. Dlatego chciałbym Tobie ( kimkolwiek jesteś ) podziękować, za te wspólne piękne chwile. Mimo że się tak na prawdę nie znamy...
Pozdrawiam Spidi.


So, 25 sie 2012, 21:03
Poznaniak Nieszczelny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt, 24 lip 2012, 11:47
Posty: 2434
Lokalizacja: Poznań, Rzeczpospolita Polska
Naklejki: 17
Post Re: [Halloween]"Post Mortem-dziennik szaleńca"
@odkop (spidi, odkopuje bo chciałem dawno tu już napisać. Proszę, nie dawaj mi osta.)

Opowiadanie bardzo dobre. Bogate w treść, nie widzę błędów. Daje 10/10. Spidi, naprawdę jesteś bardzo dobry w opowiadaniu.
Czekam na kolejne.

_________________
Co ja będę się rozpisywał, zapraszam:
"Reksio i Kretes: "Skarb Umuritu" [KOMIKS] - czyli, dlaczego Kretes zasłania dymkiem innych kolegów oraz gdzie znajduje się skarb Umuritu.
Ten kolor należy do Administratora dbającego o czystość i walczącego ze złem. Lepiej zacznij się zastanawiać nad sobą, kiedy ujrzysz ten kolor w swoim poście :)


Śr, 17 lip 2013, 21:13
YIM WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
No nie wierzę, forum działa dzięki phpBB! © 2000, 2002, 2005, 2007, 2010, 2013, 2019 phpBB Group.
Designed forum urobiony przez STSoftware dla PTF.
Tłumaczenie skryptu od phpBB3.PL