Teraz jest Pt, 29 mar 2024, 10:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Odyseję czas zacząć. 
Autor Wiadomość
Pogromca Fletni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz, 27 cze 2013, 16:30
Posty: 70
Naklejki: 0
Post Re: Odyseję czas zacząć.



Tym razem bez obrazków, gdyż przy dzisiejszym stanie mógłbym coś pokręcić. Sierpniowe winnice rozpoczęły swoje działanie i po prostu nie czuję się zbyt wyraźnie, aby bawić się z kolorami. Po ostatnich próbkach wiadomego pochodzenia wina wszystkie kolory zaczęły sprowadzać mi się w... JEDEN.

Grupa pierwsza:

Hrabia Adam:

Bombowo ci to wyszło Panie Hrabio. Niestety, sam to muszę przyznać, choć trudno mi to powiedzieć.
HaHaharybda wręcz padła na widok twojego przystojniaka i chyba nie żałuje że pozwoliła ci zostać przez jakiś czas. 10/10
Ze Strusiem Emo troszkę gorzej, ale i tak ciekawie. 8/10

18/20 - 9/10 - 5 ruchów.


F - Flesz. [ Zdjęcie ]

Hahusia jak przystało na piękną królową mórz i oceanów, lubi dostawać prezenty. Swojego czasu zjadła przypadkowo węgorza elektrycznego, który przez dość długi czas trawił jej wnętrzności elektrycznością.
Mimo wszystko uznała to za całkiem ciekawe i zapragnęła nowego kierunku w sztuce. Niestety, jej rzeczywisty wygląd jak i ogólnie inne właściwości, uniemożliwiają traktowanie jej osoby w miarę poważnie.

Twoim celem będzie więc zapoczątkowanie nowego kierunku w sztuce, który opierał się będzie na grze cieni, bądź jak kto woli - cieniów. W taki też sposób będziesz musiał stworzyć swoje arcydzieło. Aby je wykonać będziesz mógł użyć praktycznie wszystkiego. Nie obejdzie się jednak bez ściany, palców jak i przede wszystkim... światła.


G - Granica [ Obrazek ]

Twoim zadaniem będzie ostrzeżenie przepływających tędy piratów i innych zupełnie przypadkowych osób przed... Smoczyllą. Droga morska też powinna być oznakowana i będzie dobrze, gdy nie będzie zrobiona byle jak.
Myślę że wystarczy jakiś znak ostrzegawczy, chyba ze wolisz coś bardziej oryginalnego.




Malarus:

To... To jest po prostu genialne. Marynarze, kiedy opowiadałeś im o tym monstrum mieli tak rozdziawione miny, jakby właśnie połykali czterdzieści pięć ciężarówek.... noo, może czterdzieści sześć. Bez większych ceregieli... 10/10.


Co do wodnego arcydzieła, będzie już gorzej. Miałeś stworzyć coś za pomocą rzeczywistego H20 a nie niebieskiej kredki.
Ale nie martw się. Za samą staranność dam ci 3/10.

6,5/10, także 3 pola do przodu.

A wiesz co to oznacza?

Właśnie wbiłeś się w wykrzyknik, co przesądza już o twojej beznadziejnej sytuacji. Wykrzyknik ten znajduje się przy Smoczylli, co już całkowicie niszczy twoje nadzieje.

Zadanie Smoczyllii x1 - Wąż Trojański. [ Zdjęcie wykonanego ręcznie przedmiotu ]

Smoczylla jest dużo bardziej tajemniczą istotą od Hahusi. Przepuszcza tylko osoby, które na to zasłużą.
Niestety, jest ich bardzo mało i w większości przypadków szanse na przepłynięcie dalej są... zerowe.
No ale skoro już tu jestem, to zmuszony jestem ci podpowiedzieć co i jak. Pamiętasz może tych desperatów spod Troi?
Użyli pewnego chwytu, który przechytrzył nawet największych chytrusów tamtych lat.
Twoim zadaniem będzie zrobienie czegoś podobnego ze... swojego statku. Będziesz musiał go upiększyć do tego stopnia, że przypominał będzie kreaturę podobną do Smoczylli. Tylko wtedy będziesz miał jakieś szanse na przebycie dalszej drogi.

Nieważne czego użyjesz, ważne żeby nie był to rysunek.


Grupa Druga:

Nika:

Nie było dziwnych odgłosów i bezsensownych przyśpiewek podczas pracy, jak było to w przypadku Malarusa. I to też duży plus. Gorzej trochę z tym, że czas nie jest zbyt zadowalający.

6,5/10 co ostatecznie daje 3 pola do przodu.

Nie wpadłaś w międzyczasie na żadną z liter, toteż twoja sytuacja będzie prostsza niż ostatnimi czasy to bywało.


Zadanie dodatkowe [rysunek]: Zaprojektuj unikalny, a zarazem niekonwencjonalny sposób przemieszczania się po naturalnej patelni, jaką jest oczywiście droga wyładowana rozżarzonymi jajkami. Może być całkowicie dowolny. To już od ciebie zależy jaka będzie jego forma, czy graficzna czy też zwykła pisemna.



Autor800:

Fakt... Nie wyznałeś mi miłości, ani nie byłeś zapalonym zwolennikiem jedzenia sanek... No dobra, niech będzie...
6,5/10.

Na drodze Stoi ci Selerkin, także jeśli chcesz, możesz wepchać go do rzeki wiecznego ognia. AHAHAHAHAHAHAAHA.
Wystarczy że to ty pierwszy zrobisz zadanie.
W przypadku przeciwnym, to on będzie mógł sprawić tobie przykrość.

Tymczasem zadanie dodatkowe.

Zadanie dodatkowe [rysunek]: Zaprojektuj unikalny, a zarazem niekonwencjonalny sposób przemieszczania się po naturalnej patelni, jaką jest oczywiście droga wyładowana rozżarzonymi jajkami. Może być całkowicie dowolny. To już od ciebie zależy jaka będzie jego forma, czy graficzna czy też zwykła pisemna.

Selerkin:

Takie... Takie nijakie. Kto by chciał się przytulać do kamienia? No proszę cię... Znaczy nie proszę... To by było wręcz śmieszne.

6,5/10.

Na drodze Stoi ci Autor800, także jeśli chcesz, możesz wpuścić go w maliny, albo i... WINOGRONA. AHAHAHAHAHAHAAHA.
Wystarczy że to ty pierwszy zrobisz zadanie.
W przypadku przeciwnym, to on będzie mógł sprawić tobie przykrość.

Zadanie dodatkowe, forma pisemna:

Ułóż jakiś piękny wierszyk, bądź inny tekst o tej IDEALNOŚCI tych idealnych owoców, jakimi są WINOGRONA. Pomysły Satyrów, kiedy proszą mnie o chociaż kilka ich sztuk są wręcz idiotyczne i nijak oryginalne. Postaraj się, wtedy będziesz mógł odesłać Autora800 na start, o ile rzecz jasna tego będziesz chciał, no i oczywiście.... pozwoli ci to przejść o kilka kroków do przodu.

Jeśli jednak wyprzedzi cię Ramzes VIII, to właśnie jego będziesz miał okazję odesłać na start.


Ramzes VIII:

Mam jeść świnie tak? Panie Faraon, weź się pan nie kompromituj. Tak wyrafinowana osoba jak ja nie może jeść byle czego.
Za takie coś maksymalnie 6,5/10.

Daje ci to 3 pola do przodu.


Tak się złożyło że w międzyczasie wdepnąłeś w literkę A, także dostaniesz zadanie.

A -AHAHAHAHAHAHHAHAHAHHA [forma pisemna] Trafiłeś na mnie mój tani nieprzyjacielu. Wiesz co to oznacza? Powrót na start! Ahahah. Chociaż... Mogę cię przecież podręczyć i kazać ci wykonać coś co mnie usatysfakcjonuje. Najwyżej jak mi się nie będzie podobać to dopiero wtedy odeślę cie na start. Ahahahaha. Taaaak. Życzę sobie wiec ułożenie piosenki, która w jakiś sposób będzie honorowała moją wybitną duszę artysty jak i oczywiście będzie bardzo mnie komplementować. Pamiętaj o winogronach. Muszą się tam znaleźć!

Spójrz teraz na mapę. Na miejscu, do którego zmierzasz znajduje się Autor 800. Jest on jednak narażony na atak Selerkina, jeśli ten pierwszy wykona zadanie. Jeśli go uprzedzisz, atak automatycznie przekieruje się na ciebie. To już od ciebie zależy jaki ruch wykonasz, ale zbyt pośpieszne działania będą mogły narazić cię na powrót do zamku.



Grupa pierwsza.

Imć Donat:

AHAHAHAHA! Widzę że pojawiły się konkrety. No dobra jegomościu znad Bystrzycy, pisz w którą stronę chcesz się udać.


Cz, 22 sie 2013, 19:51
Zgłoś post
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2165
Naklejki: 100
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Ten sposób jest dziwaczny. Polega on na kładzeniu poduszek pod ogień, całych warstw poduszek i chodzeniu po nich. Taaak... Ale skąd wzięły się te poduszki???????


Btw. Jeśli jestem pierwszy to wpycham przeciwnika do ognia, MWAHAHAHA.


Cz, 22 sie 2013, 19:56
Zgłoś post
Pod-ziemniak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49
Posty: 1691
Naklejki: 10
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Owoc który idealny jest pod każdym względem to…Winogrono…
Niczego tak pięknego nie znajdziesz…
Winogrona czerwone, Winogrona białe czy też Rodzynki… po prostu każde jest idealne…
Z Winogrona robi się m. in. wino… i to jest idealne… Winogrono zawsze mnie raduje i nigdy nie nie raduje… Winogrono… niczym się go nie zastąpi… ponieważ jest tak idealne.
Tyle idealności nie wystarczy dla samego Winogrona… i to niestety jest nieidealne. Dla Winogron oddam całe swoje życie, zawsze będę je chronił… i nigdy je nie zdradzę… to też jest idealne. Winogrona cudowne są cudowne… i idealne…
Ten kto nie lubi Winogron nie ma prawa żyć… i to oczywiście też jest idealne. Winogrono, Winogrono, Winogrono… czarne i idealne.


Cz, 22 sie 2013, 20:22
Zgłoś post
Forumowy Artysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53
Posty: 1778
Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Ramzes przedstawia piosenkę o iście Egipskich klimatach. Ps: Spolszczone z arabskiego ''OKA'' oznacza winogrona.

Och, Panie Panie.
Nasz wielki Panie Panie!
Tyś większy i mądrzejszy od Faraona!
Piękniejszy od Kleopatry!
Czcimy cię i kochamy,
po sam nasz grób kochać cię zamierzamy!

Oka, oka, oka, oka!
Winogrona latają dookoła!
Pan Pan jest wielki!
Oka, oka, oka, oka!
Winogrona latają dookoła!

Pan Pan artystą jest!
Winogron też potrafi dużo zjeść!
Wspaniałym prowadzącym jest,
Z nim nikt nie nudzi się!

Oka, oka, oka, oka!
Winogrona latają dookoła!
Pan Pan wielki jest!
Oka, oka, oka, oka!
Winogrona latają dookoła!

Pan Pan najlepszy z potworium jest,
Pan Potwór przy nim to nikt,
Eris chowa się przed nim,
Koziołek nawet się nie pokazuje,
Hubert też do Pana Pana nie startuje!

Oka, oka, oka, oka!
Winogrona latają dookoła!
Pan Pan wielki jest!
Oka, oka, oka, oka!
Winogrona latają dookoła!

_________________
Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu.
:(


Cz, 22 sie 2013, 20:29
Zgłoś post
Projektantka Mostów
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 28 sie 2011, 20:11
Posty: 307
Lokalizacja: W kapeluszu. Chyba.
Naklejki: 3
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Oto obrazek.
Obrazek
Pokrótce wyjaśnię: Winogrona to owoce idealne. Niczym są dla nich takie warunki jak lawa i naturalna patelnia. To winogrono wzięłam z moich prywatnych zbiorów, w życiu nie okradłabym Wszechmocnego.
Za dużo Raymana...

_________________
To właśnie jest kolor mojej magicznej aury. Pamiętaj, że po niej zawsze przychodzi czas na zaklęcie.
Nie no, to już 2019, a ja dalej czekam na CoS2!

Zzz... Reksie... Zzz... Więcej Reksiów...


Cz, 22 sie 2013, 20:38
Zgłoś post
Poznaniak Nieszczelny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt, 24 lip 2012, 11:47
Posty: 2434
Lokalizacja: Poznań, Rzeczpospolita Polska
Naklejki: 17
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Spoiler:



Oto moje "arcydzieło". Jak wcześniej mówiłem, nie mam zbyt dużego talentu, no i też czas mnie goni. A z kolei nie chciało mi się to za bardzo robić, ponieważ nie miałem pomysłu. Oto Wąż Trojański w statku.

_________________
Co ja będę się rozpisywał, zapraszam:
"Reksio i Kretes: "Skarb Umuritu" [KOMIKS] - czyli, dlaczego Kretes zasłania dymkiem innych kolegów oraz gdzie znajduje się skarb Umuritu.
Ten kolor należy do Administratora dbającego o czystość i walczącego ze złem. Lepiej zacznij się zastanawiać nad sobą, kiedy ujrzysz ten kolor w swoim poście :)


Pt, 23 sie 2013, 13:20
Zgłoś post
YIM WWW
Pogromca Fletni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz, 27 cze 2013, 16:30
Posty: 70
Naklejki: 0
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Letnie dionizje trwają w najlepsze i w dalszym ciągu jestem niedysponowany. Ale co tam? Przecież mi wolno. AHAHAHAHAHAHAHA. Nikt jeszcze nie narzekał, a Król śmierci niczego jeszcze nie wie.
Myślę że od jutra wrócimy do normalnego tempa prowadzenia turnieju.
Także proszę tych... AHAHAHAHA Wymagam od tych, którzy w jakiś sposób narażeni byli na walkę, o potwierdzenie chęci ataków na dane osoby.
Napisał to na razie Autor800, więc możecie prać... brać... przykład z niego.
Autor fakt faktem był pierwszy, ale jeśli za jego zadanie zostanie przyznane mniej punktów, niż pozwoliłoby mu to zbliżyć się do przeciwnika, on sam będzie miał szansę do zgładzenia atakującego.
Dodatkową szansę mają również ci, którzy w dalszym ciągu zalegają z pracą, bądź z określeniem swoich ruchów.


Około godziny 15 pojawi się kolejna część tych... bezsensownych mapek.
Na co ja się zgodziłem...


Nie pozdrawiam i nie dziękuję za przeczytanie.



N, 25 sie 2013, 16:43
Zgłoś post
Żaba
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40
Posty: 1640
Lokalizacja: student
Naklejki: 5
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Kieruję się więc na zachód.

_________________
– Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie.
– Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!


Mistrz i Małgorzata
<3

Moderuję na pąsowo bo mogę.


Wt, 27 sie 2013, 14:23
Zgłoś post
WWW
Pogromca Fletni
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz, 27 cze 2013, 16:30
Posty: 70
Naklejki: 0
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Hrabia Adam stwierdził iż jest chory (psychicznie) i nie ma sił do gry dalej... przynajmniej przez jakiś czas.
Z pozornych powodów zachowywania gry fair play, która oczywiście jest czystym imbecylizmem, zmuszony jestem wstrzymać turniej do czasu jego powrotu i odpowiedzi na wcześniejsze zadania.
Nie pozdrawiam i wcale nie jest mi przykro. Ahahahahahahahah.


Wt, 27 sie 2013, 15:29
Zgłoś post
Roz-krecony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 15 maja 2013, 21:22
Posty: 129
Lokalizacja: Blisko ale Daleko
Naklejki: 1
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Przerażony błagam PANA PANA na kolanach o rzut kością, pucując mu kopyta.

_________________
Pozytywny forumowicz wita.
Forum Przygód Reksia jest super!
Płonna nadzieja na to, że Reksio i Kretes jeszcze powrócą.


Śr, 28 sie 2013, 17:09
Zgłoś post
Mag bezczelny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 2 gru 2009, 17:21
Posty: 1196
Lokalizacja: Cały świat
Naklejki: 7
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Czy Szanowny Pan ma mózg w gardle, skoro uważa że wirusowe zapalenie gardła jest chorobą psychiczną? Ok, nie interesuje mnie to...

Faktycznie, Hahusia ma rację... cienie... dlaczego nikt o tym wcześniej nie pomyślał...
Obrazek
Palców też użyłem, do naciśnięcia przycisku w aparacie...

Pomimo gorączki zamontowałem znaki na trawie i na kilku mniejszych wysepkach...
Obrazek

Autor(8) jest winny wszystkich błędów ortograficznych

_________________
Obrazek


Śr, 28 sie 2013, 19:11
Zgłoś post
Pogromca Smoków
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 23 cze 2013, 15:54
Posty: 95
Naklejki: 0
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Witajcie mężni wojownicy i równie męskie wojowniczki...
Oj przepraszam, zapędziłem się. Witam więc mężnych wojowników i równie utalentowane przedstawicielki płci... piękniejszej. Tak, teraz lepiej.
Sprawa ogólnie ma się tak że Pan, który rzekomo kazał nazywać się Panem Panem, wykręcił się z powierzonej mu listy zadań.
Byłoby to jeszcze znośne gdyby nie fakt, że zakpił sobie tym samym z Jego Chwalebnej Sztywności. Zrobił to umyślnie, śmiejąc się z podjętej decyzji i pewnie żrąc przy okazji winogrona. To niedopuszczalne.
Pan dostał już wcześniej ostrzeżenie że jeśli nie zmieni swojego zdania dotyczącego częstotliwości dodawania i kreowania dalszych elementów turnieju rycerskiego, zostanie najzwyczajniej w świecie zjechany przez armię śmierci.
Słowa jak pewnie się domyśliliście, nie dotrzymał. W tej sytuacji byliśmy zmuszeni odwiedzić go w pewnej plantacji winogron, w której też ostatnimi czasy zdarzało mu się przebywać.
Jakie było nasze zdziwienie gdy zobaczyliśmy tam legiony satyrów z winogronami na patyku. Powiem szczerze że nawet lekko się przestraszyłem, niecodzienna sceneria tego zdarzenia była lekko... przytłaczająca.
Noo, ale nieważne. Walki trwały dosyć długo i były zupełnie jednostronne. No bo przecież jak można zabić osoby nieumarłe?
Jedyną przewagą armii Pana była.. liczebność. Można powiedzieć że porwaliśmy się lekko z motyką na słońce idąc tam w 5 osób.... ale mniejsza z tym. W końcu i tak zwyciężyliśmy bez żadnych przeszkód z tego wynikających.
W końcu przeciwnicy się poddali, za co czekała ich oczywiście wieczna tortura w królewskich lochach. Nieskończenie długo będą jeść ciasteczka Oreo i popijać je przeterminowanym sokiem z winogron. Spodziewacie się więc zapewne reakcji ich organizmu na te bodźce? Zapewne tak. Jeśli jednak nie, to powiem że ich problem jest stosunkowo... rzadki.
Ciekawy sposób torturowania czyż nie? Ale to przecież jeszcze nie wszystko! W każdej celi rozbrzmiewa piosenka pana Beavera, co jeszcze lepiej precyzuje karę, jednocześnie ją uatrakcyjniając.
Całość trwała mniej więcej jakieś 3 tygodnie i wtedy pojawił się inny problem... Gdzie jest Pan? Jego sprzymierzeńcy twierdzili że zbiegł z pola bitwy kiedy sytuacja się pogarszała, a inni z kolei uważali że zbiegł z niej od razu gdy zobaczył mnie i Króla Śmierci na swojej winnicy.
No cóż... pomimo zbieżnych zeznań w końcu udało nam się ustalić miejsce jego aktualnego wówczas przebywania.
Trwało to prawie 7 dni, co było i tak zbyt długim okresem poszukiwań. Winogronożerca ukrył się w swoim prywatnym okopie, który zbudował już za antycznych czasów w obawie przed słoniem trojańskim, który podjadał mu owoce.
W trakcie aresztowania twierdził że to on tak naprawdę mącił i to za jego sprawą Kret bez twarzy pojawił się na forum.
Jakby to ująć... byliśmy lekko zszokowani... ba... nawet zdezorientowani. Pan jednak nie chciał powiedzieć niczego więcej, gdyż zaczął się panicznie dziwnie śmiać w wiadomy zapewne już wszystkim sposób. Z tego co słyszałem, robi to cały czas i nie chce nawet pomyśleć o przestaniu. No cóż... każdy ma jakieś schorzenia, a te u pana okazały się wręcz zabójczo... śmieszne.

Teraz jest już raczej za późno na wznowienie całego turnieju, to też przy uwzględnianiu wyników show postanowiliśmy wziąć pod uwagę wasze ogólne zachowanie podczas turnieju i podczas całej szopki ze slenderem.

Niech moc będzie z wami, pozdrawiam.


Pt, 4 paź 2013, 12:05
Zgłoś post
Żaba
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40
Posty: 1640
Lokalizacja: student
Naklejki: 5
Post Re: Odyseję czas zacząć.
PAN PAN TO ZDRAJCA?!
Już nie jestem jego fanem -foch-
A poza tym, to bardzo niedobrze. Skoro jeden turniej nie został dokończony... A ja tak liczyłem...


Drań.
Świetnie, jeszcze mnie ten ohydny zdrajca próbuje opętać.

_________________
– Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie.
– Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!


Mistrz i Małgorzata
<3

Moderuję na pąsowo bo mogę.


Pt, 4 paź 2013, 14:58
Zgłoś post
WWW
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2165
Naklejki: 100
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Od początku wiedziałem. 120 ostów dla takiej osoby jak ja... wiedziałem od początku, że coś nie pasuje - czemu Slender nie porwał z Potworium tylko Cesarza (wiadomo, bóstwo), Desta (jak Cesarz), Sir Sera i Króla Śmierci (fabuła by się pos... pardonsik, oni przecie władają umarlakami) oraz Pana? Teraz już wiemy, że celowo robił panikę by Slender nas mógł łatwiej powybijać... Ale... czy przypadkiem Slendi nie działał w sojuszu z Gazownią...?


Pt, 4 paź 2013, 15:03
Zgłoś post
Żaba
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40
Posty: 1640
Lokalizacja: student
Naklejki: 5
Post Re: Odyseję czas zacząć.
Po wszystkim! Pan Pan wpadł do studzienki. Z tego wynika, że Krzesła, Mroczny Pan Od Studzienek, KOWADŁO oraz ich nowy sprzymierzeniec Powidła Babci Frani W Słoiku (PBFWS) są wrogami wszystkich...

_________________
– Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie.
– Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!


Mistrz i Małgorzata
<3

Moderuję na pąsowo bo mogę.


Pt, 4 paź 2013, 15:13
Zgłoś post
WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 76 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
No nie wierzę, forum działa dzięki phpBB! © 2000, 2002, 2005, 2007, 2010, 2013, 2019 phpBB Group.
Designed forum urobiony przez STSoftware dla PTF.
Tłumaczenie skryptu od phpBB3.PL