Teraz jest Cz, 25 kwi 2024, 14:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Niebo - Rozgrywka 
Autor Wiadomość
Doradca Budowlańców
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07
Posty: 3208
Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
Post Niebo - Rozgrywka
...

_________________
Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.


Pt, 25 lip 2014, 12:32
Zgłoś post
WWW
Doradca Budowlańców
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07
Posty: 3208
Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
Post Re: Niebo - Rozgrywka
Obrazek
Stefan Stach LucjanowskiSchody wydają się ciągnąć w nieskończoność. Stwierdzasz to na podstawie liczby schodków, jak i pewnie też ilości minut jakie zostały ci zabrane z życia podczas wchodzenia na górę... Hmm z życia? A może niekoniecznie? Przecież już nie żyjesz. Słyszałeś już wprawdzie opowieści o braku poczucia czasu w niebie, ale mimo wszystko.. wciąż wydawało ci się to odległe od znanej ci rzeczywistości.
W końcu po wielu trudach, udało ci się wejść na górę.
Niebo +30 exp.
To co zobaczyłeś.. w pewnym sensie cię zaskoczyło. Oczekiwałeś stuprocentowo miejsca przepełnionego religią, kultem, czy też osobami modlącymi się. A tutaj... Hmm.. no cóż... Nie było to raczej to, co chciałeś ujrzeć.
Na początku niebiańskiego holu... bo tak mógłbyś określić to miejsce, znajdowały się dwa równoległe rzędy ławek, biegnące wzdłuż kilkudziesięciu metrów od wejścia. Siedzące tam osoby co chwila przekrzykiwały się w hasłach "Pewnie zginął śmiercią naturalną, w końcu to ksiądz", "NIEEE, TO MĘCZENNIK, Spójrzcie uważnie na jego duszę!"... czy też... " A mnie to on wygląda na bohatera, który poświęcił się by uratować rodzinę z dziećmi z pożaru.".
- Nie kochani, to po prostu ofiara walki z przedwiecznym ogniem. - Stwierdził Theosares. - Nie przejmuj się nimi, to tutejsi fanatycy.. wciąż liczą na to, że potrafią wytypować w jaki sposób umarli nasi nowi goście. - powiedział z przekonaniem.
- Niebo wbrew pozorom jest dużo większe niż ci się wydaje. Pamiętaj, że jesteśmy w sferze nadświadomości.
- Nadświadomości? - zapytałeś zdezorientowany.
- Ahh.. Już tłumaczę. Zwykła świadomość to sposób używania wszystkich wrodzonych zmysłów i choć najmniejsze, ale wciąż jakieś pojęcie, na temat lokalizacji w której się znajdujemy. Podświadomość z kolei pokazuje nam wyobraźnię, przewidywania i w pewnym sensie też... fantazję. Nadświadomość mój drogi jest połączeniem dwóch rodzajów świadomości. Doświadczyłeś jej w pewnym sensie w marzeniach sennych. Chodzi mniej więcej o to, że sam kreujesz sobie wygląd nieba w taki sposób, w jaki postrzegała go twoja dusza podczas ziemskiej egzystencji. Wiadomo... Jedni widzą wszędzie chmurki, drudzy czują, że znajdują się w przepięknym ogrodzie, a trzeci z kolei rozmawiają z latającym makaronem. To wszystko zależy od dwóch, niższych świadomości. Specyfika nieba ma to do siebie, że jest tu kilka zmiennych schematów, które poprzez swoją nadświadomość zmieniasz ty. Jest jednak kilka rzeczy, które nie ulegają żadnym zmianom, bo wynikają z samej obecności w tym miejscu.
Jak to wygląda w praktyce? Cóż... wypada abyś poznał naszą królową. - starał się w jakiś sposób zachęcić.
Do Krystalicznego pałacu jest kawałeczek, więc pora na naszą kolejną rozmowę. Jeśli masz jakieś pytania, wiesz co robić.


Co by tu zrobić?
a) Zadaję jakieś pytania.
b) Idę w milczeniu
c) Decyduję się jeszcze zostać w holu.
d) Robię coś innego.

_________________
Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.


Pt, 25 lip 2014, 15:29
Zgłoś post
WWW
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2165
Naklejki: 100
Post Re: Niebo - Rozgrywka
a)
- Więc panie Theoseres... - zaczął rozmowę Stefan. - Mówi pan, że jest tu jakaś królowa. Może mi coś o niej opowiesz? A kim ty jesteś? Wybacz... ale nie jesteś ideałem piękna... nie żebym się na tym znał. Skąd pochodzisz? Może wiesz coś o tym całym białym pomieszczeniu, w którym się znalazłem?


Pt, 25 lip 2014, 15:40
Zgłoś post
Doradca Budowlańców
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07
Posty: 3208
Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
Post Re: Niebo - Rozgrywka
Obrazek
Stefan Stach Lucjanowski- Mam opowiedzieć ci o królowej?! Myślisz, że to takie łatwe?! - oburzył się Theoseres. - Sprawa ogólnie wygląda tak, że na jej cześć powstają kretyliardy poematów, przedstawień teatralnych i praktycznie wszystkiego, co w jakiś sposób jest sztuką. Żebyś widział te wszystkie rzeźby, w drodze do jej pałacu... te okazałe malowidła w środku... Ah... Cóż... Jest ideałem piękna, jak zresztą przystało na samą władczynię arcyrzeczywistości.
- Arcyrzeczywistości?! Czyżby kolejne z dziwnych określeń? - Zapytałeś.
- Rzeczywistość to sfera, która cię otacza za życia.. tak? Arcyrzeczywistość to coś... ponad tym co cię otacza. Proste, czyż nie? - zapytał jakby bardziej pewny siebie.
- No.. tak.. teraz już mniej więcej rozumiem. - wydusiłeś z siebie.
- Mniej więcej, śmiertelnicy nigdy nie mogą pojąć pełni tego określenia.
- Mniejsza.. Theoresie, skąd pochodzisz?
- Skąd pochodzę? Hmm... Jest to zasadniczo trudne. Bo wiesz, to kolejna opowieść z kategorii, " niezrozumiałe przez śmiertelników ". Chcąc jednak wszystko spłycić, opowiem ci o posłańcach.
Dawno dawno temu, kiedy niebo okryte było chaosem, a na kryształowym tronie zasiadał niejaki Leviathan, było całkiem spore zapotrzebowanie na pomocników. Leviathan jako władca leniwy i w pewnym sensie senny, lubił wyzysk i potrzebował służących... Postanowił stworzyć ósemkę najwierniejszych poddanych.
Cóż.. los ich nie był nie wiadomo jak ciekawy. Wiesz.. ciągłe usługi, brak odpoczynku...
Sytuacja jako tako uległa zmianie, kiedy na tronie zasiadła nasza królowa, Heavensiss. Część posłańców trafiła do innych arcyrzeczywistości, część została z samą królową, a znowu kolejna część stała się artystami, próbującymi w jakiś sposób wreszcie opisać Jej piękno. Ja właściwie zostałem przydzielony od początku tym.. najgorszym. Pewnie to przez to, że byłem najbardziej sumienny i przede wszystkim znoszący wszelkiego rodzaju upokorzenia. Ale.. historia to historia. Teraz jestem głównym posłańcem Królowej, a także jej osobistym króliczkiem. - zaśmiał się. Spojrzałeś na Theoseresa i próbowałeś zrozumieć sens wypowiadanych przez niego słów.. bo... na króliczka to on ci raczej nie wyglądał. Uznałeś jednak, że są gusta i guściki i nie brnąłeś dalej tego tematu.
- Aa... a o co chodzi z tym białym pomieszczeniem? - zmieniłeś temat.
- Białe pomieszczenie to nic innego jak pokój prób. Nie powiem ci nic więcej na ten temat, bo chcę, abyś miał niespodziankę, gdy przez niego przejdziesz. - powiedział z delikatnym uśmieszkiem na twarzy.
- Panie es es Lucjanowski... Jeszcze jakaś połowa drogi przed nami.
KULTURA OSOBISTA 2 +10 exp


Co by tu zrobić?
a) Zadaję jakieś pytania.
b) Idę w milczeniu
c) Decyduję się na ucieczkę.
d) Robię coś innego.

_________________
Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.


N, 27 lip 2014, 13:25
Zgłoś post
WWW
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2165
Naklejki: 100
Post Re: Niebo - Rozgrywka
b) Cóż, Stefan Stach Lucjanowski nie miał już chęci na dalsze pytanie tego dziwnego króliczka... no ciekawe, czy w jego wyobrażeniu nieba są jakieś mocniejsze środki. Nie rozumiał za bardzo o co mu chodziło w sprawie z tymi władcami Arcyrzeczywistości i posłańcami... Mniejsza o to. Teraz chciał cicho dojść do tej całej królowej. Miał nadzieję, że dowie się co za "niespodzianka" go czeka po przejściu jakiejś próby. Tak więc "es es Lucjanowski" idzie w ciszy przed burzą.


N, 27 lip 2014, 17:02
Zgłoś post
Doradca Budowlańców
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07
Posty: 3208
Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
Post Re: Niebo - Rozgrywka
Obrazek
Stefan Stach LucjanowskiTheoseres najprawdopodobniej kłamał. To wcale nie była jeszcze połowa przebytej już przez was drogi. To było jeszcze kilka dni marszu przed siebie.. w niepewności, zażenowaniu wyglądem przewodnika, a także pewnie i w całym zdezorientowaniu i próbach uświadamiania sobie, że jednak się nie żyje. W niebie najprawdopodobniej nie ma poczucia czasu, a wszystko opiera się na pierwotnych ideałach, potencjałach arcyrzeczywistości, na czymś, czego żaden śmiertelnik nigdy nie pojmie.
Po kilku dniach wędrówki, a przynajmniej tak udało ci się wywnioskować, biorąc pod uwagę swój naturalny, ziemski biorytm, jeszcze nie do końca przystosowany do nowego otoczenia, waszym oczom wreszcie ukazał się kryształowy zamek.
Ta mistyczna budowla miała być najbardziej okazałym i zarówno pięknym miejscem, jakie mógłbyś zobaczyć w każdej z rzeczywistości. W sumie.. tak było. Mury i wieże zbudowane były z kryształów, a woda, która otaczała dookoła budowlę, mogła się podobać, poprzez krystalicznie czystą barwę.
- Panie es es Lucjanowski - zaczął posłaniec. Tutaj już musimy się rozstać. Dostałem cynk, że ktoś znowu zginął żenującą śmiercią i zmuszony jestem zmienić swoją lokalizację. I tak miałeś szczęście, bo doprowadziłem cię pod samą bramę zamku. Niektórzy musieli się ze mną pożegnać już w okolicach ławek osób typujących śmierci. I to było dopiero beznadziejne. Tak czy siak... myślę, że sobie poradzisz.. hee hee heee - zaśmiał się w charakterystyczny sposób, po czym zniknął.


Co by tu zrobić?

_________________
Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.


Pt, 1 sie 2014, 12:10
Zgłoś post
WWW
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2165
Naklejki: 100
Post Re: Niebo - Rozgrywka
Stefan Stach Lucjanowski nie miał wyjścia. Nie dość, że ten dziad kłamał to teraz to porzucił. Niebieski kret, a konkretniej jego dusza, weszła powoli do najpiękniejszej budowli w Niebie... Ciekawe, czy w Czyścu są jakieś budowle.... Zastanowił się mimowolnie.


Pt, 1 sie 2014, 14:11
Zgłoś post
Doradca Budowlańców
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07
Posty: 3208
Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
Post Re: Niebo - Rozgrywka
Obrazek
Stefan Stach LucjanowskiWnętrze kryształowego zamku okazało się równie prześliczne jak jego zewnętrzna część. Po obejrzeniu pierwszych dekoracji, mebli i innych błyszczących nienaturalną barwą przedmiotów, mogłeś jasno stwierdzić, że tutejsza królowa rzeczywiście ma dobry gust. Sam nie wiedziałeś, czy tutaj też działa magia nadświadomości i nie miałeś zielonego pojęcia, czy to wszystko to zasługa wartości niezmiennych, utworzonych przez samą Królową, czy też tylko i wyłącznie twojej wyobraźni.
Po chwili zastanowienia, stwierdziłeś, że nie mogłeś sobie wyobrazić miejsca z tak wielką przestrzenią, ani tym bardziej miejsca, w którym brak jakiejkolwiek żywej duszy... Emm.. zaraz... żywej duszy? Cóż.. wszyscy kochamy grę słowną, ale tak czy siak, dziedziniec zamku wydawał się emanować nieopisaną pustką. Hmm.. A może to przez to, że znajdowałeś się właśnie na parterze? Zacząłeś się zastanawiać.
- Ale w sumie to kto normalny stałby od razu przy drzwiach? Robią to tylko osoby czekające na kogoś, albo te z poważnymi urojeniami psychicznymi. - pomyślałeś. Królowa najwyraźniej ceni sobie prywatność i stąd takie a nie inne zagęszczenie w zamku. Z kolei sam fakt, że Heavensiss jest królową, sprawia, że to ty jesteś zmuszony przyjść do niej, a nie ona do ciebie.
W tym momencie podrapałeś się po głowie, licząc niezliczone ilości kryształowych schodów, prowadzących do jakiegoś jaskrawego światła.
- Że też nie mogli sobie zamontować windy... Pffff - wymamrotałeś pod nosem.


Co by tu zrobić?

_________________
Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.


N, 3 sie 2014, 11:12
Zgłoś post
WWW
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2165
Naklejki: 100
Post Re: Niebo - Rozgrywka
Stefan Stach Lucjanowski jeszcze raz spojrzał na schody. Były przecudne, nie wiedział jeszcze, że całe życie podświadomie marzył o tym, by po takich schodach trochę pochodzić. Ciekawość (co z tego, że to pierwszy stopień do piekła) i radość (no bo w końcu był w Niebie, miejscu wiecznej radości) kazała mu odkryć, co to za jaskrawe światło widzi. Żeby trochę umilić wspinaczkę, niewinny ciemnoniebieski kret postanowił ponucić jakiś psalm.


N, 10 sie 2014, 19:17
Zgłoś post
Doradca Budowlańców
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07
Posty: 3208
Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
Post Re: Niebo - Rozgrywka
Obrazek
Stefan Stach LucjanowskiZdobyć świata szczyt +10 exp.
Minęło trochę czasu zanim pojawiłeś się na szczycie niekończącego się pionowego labiryntu kryształowych schodów. Pomieszczenie znajdujące się przed tobą, wydawało się być jakąś... sala tronową, albo czymś w jej rodzaju. Mogłeś to wydedukować na podstawie wystroju, od którego praktycznie nie mogłeś oderwać oczu. W punkcie kulminacyjnym pokoju spostrzegłeś jeszcze piękniejszy, również kryształowy tron, którego elementy, choć były przeźroczyste, emanowały ciepłym, przyjaznym błękitem.
Na tronie siedziała lisica ubrana w żelazną zbroję.
- Zbliż się duszyczko - zaczęła. Miała całkiem miły, zdecydowanie kobiecy głos, adekwatny do jej wyglądu.
- Mam na imię Heavensiss, jestem królową Nieba. Co cię do mnie sprowadza?
Spotkaj władcę arcyrzeczywistości +15 exp.


Co by tu zrobić?

_________________
Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.


Pn, 11 sie 2014, 10:06
Zgłoś post
WWW
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2165
Naklejki: 100
Post Re: Niebo - Rozgrywka
- A więc... wasza wysokość... niejaki Nercal mnie dręczył za życia i wreszcie mnie zabił... Płonąłem przez jakiś czas, aż wreszcie zobaczyłem niejakiego... - opowiadał nasz dzielny i waleczny Stefan Stach Lucjanowski - Theoseresa, który tutaj mnie zaprowadził... Królowo, mam nadzieję, że zgodne jest z waszą wolą poinformowanie mnie, co czeka mnie teraz.


Pn, 11 sie 2014, 10:25
Zgłoś post
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 11 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
No nie wierzę, forum działa dzięki phpBB! © 2000, 2002, 2005, 2007, 2010, 2013, 2019 phpBB Group.
Designed forum urobiony przez STSoftware dla PTF.
Tłumaczenie skryptu od phpBB3.PL