 |
|
Teraz jest N, 8 cze 2025, 23:45
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
 Zadanie 7
To zadanie jest bardzo ciekawe. No i mamy drobną przewagę, bo mimo wszystko musimy przygotować 10 dań. Moje propozycje? Resztki z poprzednich zadań zmieszane z najbardziej obrzydliwymi rzeczami, jakie wymyślimy.  No i warto by było zrobić coś oczywistego, bo tego raczej nie przewidzą. Co do obrony, trzeba pomyśleć nad czymś mało przewidywalnym. Jak dzielimy zadania? Proponuję, bym ja z Api zajął się atakiem, a Kacper z Artem obroną.
_________________ Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
|
Śr, 27 sie 2014, 11:32 |
|
 |
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
 Re: Zadanie 7
A jak dla mnie nie powinniśmy się tak dzielić, bo wydaje mi się, że każdy ma pomysł na danie atakujące i jak i służące do obrony. Ja w każdym bądź razie mam pomysł na atakujące i obronę, jeżeli chodzi o dziedzinę potraw typowo trujących, trująco żrących czy popromiennych. Dobrym pomysłem jest też zmieszanie czegoś z poprzednich dań. Podział jest nierówny, bo jest nas czwórka, a dań 10. W każdym bądź razie ja mogę zrobić 3, z wymienionych dziedzin.
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu. 
|
Śr, 27 sie 2014, 11:44 |
|
 |
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
 Re: Zadanie 7
Moje trzy dania gotowe. Nalewka ze wszystkiego. ...a konkretniej ze wszystkiego, co zostało z moich dań. Mamy tu Resztki tłuczonego kineskopu, wskazówkę Wieży Zegarowej, jak również rozpuszczone lody. Wszystko to pływa sobie w resztkach zupy wężowej. Długie stanie na boku, jak również "wrodzona" niejadalność czyni to danie niesamowicie skuteczną bronią. Świadczy o tym chociażby fakt, że dotąd nieśmiertelny wąż po ilku minutach pływania w płynie padł martwy... Kieliszek kwasu. Klasyczne danie obronne - H 2SO 4, H 2SO 3, HCl i kilka innych mniej lub bardziej żrących i trujących kwasów zmieszane w tej wspaniałej mieszance, mogącej rozpuścić wszystko, czym tylko spróbuje się weń rzucić. Paralizator węchu w proszku. Danie obronne, które - jak sama nazwa mówi - "wyłącza" zmysł węchu, blokując działanie "śmierdzących" ataków.
_________________ Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
Ostatnio edytowano So, 30 sie 2014, 18:05 przez Czarnoksieznik, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt, 29 sie 2014, 12:19 |
|
 |
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
 Re: Zadanie 7
Trzy dania. Naukowo wyhodowana roślina, całkiem smaczna zresztą, mimo wszystko niebezpieczna. Trująca, owoce wybuchowe i niezbyt bezpieczne. Zdarzają się przypadki ziania ogniem. Zabezpieczona w metalowym wazonie, gotowa by atakować. Niby zwykła zupa, która kryje drugie dno. Można rozumieć to dosłownie, gdyż zmętni dosłownie wszystko. Cokolwiek czy czymkolwiek się ją uderzy ta wchłonie to i zmętni, tak aby wypełniało metalową miskę. Pochłonęła już dwa bizony, samochody, czy zmętni również was? Obrona. Kolejna obrona, całkiem przyjazny grzybek. Silnie trujący, mocno śmierdzi. Trutki zawarte już w okropnej woni potrafią rozpuścić dosłownie wszystko. Należy uważać i nie zbliżać się do grzyba, no chyba, że chcemy się rozpuścić.
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu. 
|
Pt, 29 sie 2014, 18:03 |
|
 |
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1642 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
 Re: Zadanie 7
A wiync. Danie atakujące: Niedopieczony byczekOtóż byk, który został wrzucony na grilla... Z pewnymi małymi problemami. Przede wszystkim: był żywy. I w całości. A teraz w dodatku boli go lewy bok (widać ślady po prętach grilla), jest osmalony i dymi z wściekłości. Dosłownie. Dlatego, mimo iż z powodu podpieczenia po zabiciu możnaby go zjeść... Teraz jest szczególnie niebezpieczny. I atakuje. Odsuwamy się! Biegnie! Danie obronne: Połykacz z piekarnikaTo już nie jest żywe. To upieczony Połykacz - ryba z głębin oceanu. Być może smaczna, ale... We wnętrzu zmieściłby się fortepian. Może spokojnie "pożreć" rzeczy, którymi będziemy atakowani.
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
So, 30 sie 2014, 17:47 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |
|