Teraz jest Śr, 8 maja 2024, 07:03



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
#1. WALKA Z TYRANEM 
Autor Wiadomość
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2165
Naklejki: 100
Post Re: #1. WALKA Z TYRANEM
viewtopic.php?f=6&t=7022

Ostatni Dizel


Pt, 31 paź 2014, 21:13
Zgłoś post
Operator Łopaty
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 23 lip 2014, 08:21
Posty: 834
Lokalizacja: z przyszłości
Naklejki: 0
Post Re: #1. WALKA Z TYRANEM
Dziękuję wszystkim za udział i pomoc w walce z Serapisem.
Największe podziękowania z kolei kieruję w stronę Autora8. Gdyby nie on, nie udałoby się nam i jest to pewne.
To on otrzyma nagrodę w postaci wybranej rangi i koloru na cały miesiąc.
Pozbyłem się zagrożenia, więc czuję się spełniony. Mogę odejść spokojnie. Chociaż was opuszczam fizycznie (o ile można tutaj w jakikolwiek sposób mówić o postaci fizycznej), nie opuszczam was duchowo. Cały czas będę przy was i będę wspierał was w walce z problemami.
Nie zobaczymy się już nigdy, ale wiedzcie, że jestem szczęśliwy, że przyszłe pokolenie Fanów Reksia jest tak dzielne i skłonne do poświęceń.
Pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze.


Pt, 31 paź 2014, 21:55
Zgłoś post
Pan Anarchii i Chaosu
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt, 21 cze 2013, 16:29
Posty: 68
Naklejki: 0
Post Re: #1. WALKA Z TYRANEM
Od siebie dodam, że Autorek zasłużył na jakąś naklejkę.


Pt, 31 paź 2014, 22:04
Zgłoś post
Pan Anarchii i Chaosu
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt, 21 cze 2013, 16:29
Posty: 68
Naklejki: 0
Post Re: #1. WALKA Z TYRANEM
Jakiś kot w płaszczu zostawił u mnie list. Ponoć to jakieś pozdrowienia dla babci, więc jeśli wam się nudzi - to czytnijcie.

Kod:
I małe sprostowanie:

Event był zorganizowany z myślą o was.  Chcieliśmy, abyście choć raz poczuli się bohaterami wcześniejszej historii. Chcieliśmy abyście poznali smak przeszłości i sytuacje, jakie mu towarzyszyły.
Całość przedstawianych wam postaci była raczej przerysowana jeśli chodzi o zachowanie, ale o to chodziło. Miała to być swojego rodzaju historyczna parodia.  :mrgreen:
Postacie, które przedstawiliśmy:
- Serapis - Marcin, lat 20 plus.  Żądny władzy dziwak, który raz czuje się kobietą, a raz mężczyzną, czasem wrasta mu paznokieć i jest mu z tego powodu smutno. Z reguły to jednak jest tak, że za każdym razem szuka drogi jak dojść do bycia tym jedynym na szczycie władzy i jest gotów dotrzeć do tego miejsca po trupach do celu.  Jeśli uraziła was postać Patricii, jest mi przykro. Miała ona pokazać, że nawet zwykła, normalna osoba (którą w jej wcześniejszym przypadku była Tyzyfona) jest zdolna zmienić swoje zachowanie nawet i do góry nogami. My też kilka lat temu polubiliśmy Tyzyfonę i mieliśmy ja za godnego członka naszej forumowej społeczności. Wyszło jak wyszło, większość przez nią cierpiała, a sam AdaCho - stracił konto. Stało się to przez odmienność poglądów między nim a Serapisem. Czy musiało do tego dojść? To już kwestia, o którą pasuje zapytać Szalonego Kapelusznika, albo i Babcie Reksia.
- Johanna - lat 19. - Taka tam Asia, z reguły nie była zła, ale mimo wszystko naiwna. Jako, że obracała się w złym towarzystwie, często miała postrzelone pomysły, a używając swojego nastoletniego slangu i innych tego typu, tylko stwarzała pozory specyficznej osoby, która albo dała się kochać, albo i po prostu nienawidzić. 
- Atin i Arturros - Jeden to spamer, który pouczał wszystkich użytkowników jak moderator, albo i dalej. Później groził administratorowi, za to, że "rzekomo go prześladował", a później.. no cóż.. wdał się w różnorakie dyskusje z użytkownikami.. całkiem burzliwe i niezbyt kulturalne, co w końcu doprowadziło do bana.
Z Arturosem sprawa wyglądała całkiem podobnie. Był spamerem, spamował jak najęty (jakkolwiek to brzmi) i raczej nie był osobą, która potrafiła przekonać swoim zachowaniem. Zbanowany z powodów podobnych jak Atin. Przeszedł do historii swoją namiętną miłością do flamingów.
- AdaCho - Admin wybrany na to stanowisko razem z Topkiem i Michciem. Jeden z lepszych w historii forum, mający dużo pomysłów, inicjatywy i traktujący władzę nad całym forumowym społeczeństwem jako hobby, pasję. Wiedział co robi i lubił to robił. Nastał jednak dzień w którym zarejestrował się Serapis i wszystko miało ulec zmianie. Nie minęło pół roku, a konto Adama zostało usunięte. Przeszło w niepamięć i prawdopodobnie gdyby nie garstka użytkowników z tamtych czasów, nikt by już go nie kojarzył.

Event nie miał na celu obrażenia którejś z osób. Miał raczej na celu przypomnieć wydarzenia z tamtych lat i oddać jakiś hołd usuniętemu administratorowi... pokazać, że wciąż o nim pamiętamy i jesteśmy mu za to wdzięczni, że był z nami i kształtował własnym stylem, rozwój naszego forumowego społeczeństwa.

Event wyśmiewa Serapisa, przedstawia jego postać w krzywym zwierciadle, ale to przecież jedna z łagodniejszych kar, jaka mogłaby go spotkać po zakończeniu forumowej kadencji. Jeśli macie jakieś mniemanie, że był on dobrym administratorem - mylicie się.

Jeśli uważacie, że cały event to jakiś jeden wielki ŻAL PL jak to ujął Mątek, pozdrawiam was. Był raczej na tyle specyficzny, że miał ukryte dno, którego byle "idiota" za przeproszeniem nie był w stanie zrozumieć. Nie jest to atak na Mątka, ale na ogół osób, które cały czas oczekują jakiejś akcji i zniszczenia.

I jeszcze jedna mała sugestia: Jeśli organizujemy jakiś event na czacie, starajcie się brać w nim jakoś udział. Hejtowanie w trakcie, zwracanie się bezpośrednio do nas wcale nie pomaga, uwierzcie mi. To tak jakbyście spróbowali wyzywać jakiegoś aktora podczas gry w sztuce, przy pełnej widowni i wypominać mu błędy.. na przykład z lat dzieciństwa. To wbrew pozorom nie jest zbyt miłe, jak sami zdążycie się domyśleć. To co robimy na forum jest w pełni dla was, nie czerpiemy z tego większych satysfakcji, ale raczej cieszymy się, kiedy mamy do czynienia ze szczęśliwymi ludźmi, cieszącymi się radością, na którą to my zapracowaliśmy. Więc prosiłbym: Szanujmy się jednak. Liczę na to, że w przyszłości podobne sytuacje nie będą mieć miejsca.

Jeśli wciąż wam nie odpowiada sposób w jakim jest to wszystko przeprowadzane.. Cóż - przykro mi. Moi następcy zapewne będą w tym lepsi. Nikt nie jest idealny, a tym bardziej nikt, kto gdziekolwiek rządzi. Kiedy oni już odejdą, przyjdzie pora na was.. a wtedy.. no właśnie.
Zobaczymy, czy rzeczywiście będziecie lepsi. Zobaczymy, czy uda wam się wygrywać z krytyką osób, chcących wiecznie czegoś nowego. Zobaczymy, czy chociaż wtedy zrozumiecie moje słowa.

Pozdrawiam, Dizel.


Pt, 31 paź 2014, 22:41
Zgłoś post
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
No nie wierzę, forum działa dzięki phpBB! © 2000, 2002, 2005, 2007, 2010, 2013, 2019 phpBB Group.
Designed forum urobiony przez STSoftware dla PTF.
Tłumaczenie skryptu od phpBB3.PL