Warszawa, Rok 1945.

Lokalny jasnowidz przepowiedział, że koniec wojny jest już blisko. Za pomocą swoich niezwykłych umiejętności nawet wskazał oddział, który uśmierci wielkiego wodza nazistów.
Osoby, które mu uwierzyły zapragnęły zdobyć rozgłos, sławę, aby uczestniczyć w tym świętym przedsięwzięciu. Teoria Jasnowidza zaciekawiła również Niemców, którzy po latach walk w Polsce, stwierdzili że to co robią nie ma żadnego sensu. Również i oni pragną położyć kres erze śmierci i zniszczenia.
Waszym zadaniem moi drodzy żołnierze będzie zdobycie jak największego rozgłosu w okolicy. Ma to skutkować tym, że wkroczycie do szeregów oddziału, który pozbędzie się Hitlera.
Skąd pewność, że ów oddział zapragnie pozyskać nowego żołnierza? Cóż, to też przewidział Jasnowidz.
Praktycznie kilka kilometrów przed Warszawą jednemu z kompanów broni stanie się krzywda. Nie będę rozpisywać się nad szczegółami, ale jego auto wpadnie w pole minowe. Stąd też będzie konieczność aby zwerbować jeszcze jedną osobę.

Sprawy się pokomplikowały. Niebu zagraża inne, znacznie większe niebezpieczeństwo, więc jestem zmuszona zakończyć okres sielanki.
Jeśli wszystko się powiedzie, wrócimy do naszej zabawy. Jeśli jednak coś nie będzie tak jak powinno... ktoś musi zakończyć konkurencję.

Aby się jednak zabezpieczyć, postanawiam ogłosić wyniki:

Nie będę robić selekcji, na to kto się bardziej starał, a kto mniej. Wynagrodzę jedynie zwycięzców zabawy:
Wszyscy, którzy wygrali, tj: Kretes102, Api, Czarnoksiężnik i Olexo2 otrzymują kolor nicku i rangę na jeden miesiąc.
Jeśli się powiedzie, otrzymacie również naklejki do albumu.

Pozdrawiam, gratuluję i przepraszam.