Teraz jest Cz, 28 mar 2024, 22:50



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 5 ] 
Alkoholizm nie popłaca. 
Autor Wiadomość
Najmądrzejsza Blondynka we Wszechswiecie!
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 23 paź 2013, 13:59
Posty: 13
Naklejki: 0
Post Alkoholizm nie popłaca.
Witam.
Po krótkiej rozmowie z Samsonem Theodore Johnsonem, wspólnie udało nam się ustalić temat pierwszej stylizacji. Kogut chory na ciężki do wyleczenia rudyzm, zasugerował mi stylizację używkową.
Stworzymy więc wielką akcję społeczną, która będzie miała na celu uświadomić wszystkim mieszkańcom Eldshire, z czym wiąże się korzystanie z używek.
Waszym zadaniem będzie stworzenie kreacji degeneratów, alkoholików i narkomanów, a także przedstawienie swojej historii.
Dwie osoby, które stworzą najlepsze i najbardziej poruszające dzieła, otrzymają nietykalność.
Zatem - do dzieła. Macie czas do niedzieli, 4 września.

Schemat przedstawienia:
1. Przerobiony obrazek z TRT.
2. Imię, nazwisko.
3. Opis traumatycznych przeżyć


Wt, 30 sie 2016, 21:37
Zgłoś post
Mistrz Administracyjnej Magii
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23
Posty: 1751
Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
Post Re: Alkoholizm nie popłaca.
Spoiler:

Imię i nazwisko: Andrew Eagleclaw
Traumatyczna historia: Oto Andrew. Wiecie, kim był, nim się stoczył? Malarzem. Nie, nie malował ścian. ARTYSTĄ malarzem. 20 lat temu był dumą Eldshire... ale teraz to już i tak nie ma znaczenia. Spłonęło. Wszystko. Całe jego życie. Wszystko poszło z dymem, wszystkiemu zaś winne były... liście.
Jak każdy porządny artysta, Andrew miał nałogi. W jego przypadku jednak padło na te najgorsze - uzależniony był od konopi. Przez wiele lat palił je codziennie, kupując je za pieniądze zarobione ze sprzedaży obrazów. Pewnego dnia jednak doszło do tragedii: Andrew zasnął z zapalonym skrętem. Wywołał pożar, w którym spłonął cały jego dobytek. Jego samego z trudem wyciągnięto, jednak walkę z pożarem przypłacił utratą oka.
Niewiele mu zostało: sweter, który miał na grzbiecie, jedno oko, permanentnie zniszczona reputacja, permanentna blizna po oparzeniach trzeciego i czwartego stopnia... no i rzecz jasna, permanentny kulas.
Jak widzimy, palenie mocno odbiło się na jego zdrowiu. Widzimy podkrążone i przekrwione oko, a więcej śladów nie mamy tylko dlatego, że zdjęcie przedstawia go od piersi w górę. Stracił dawny entuzjazm, stracił dawny uśmiech, stracił jeden ząb, a także, jak widać po stanie jego, jego włosów i jego swetra, długo już nie widział prysznica, szamponu ani proszku do prania.

_________________
Obrazek
Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!
Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
Spoiler:


Pt, 2 wrz 2016, 13:21
Zgłoś post
Bezpieczeństwo Forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12
Posty: 2168
Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
Post Re: Alkoholizm nie popłaca.
1.
Spoiler:

2. Dove Smoky
3. Dove Smoky był sobowtórem oraz imiennikiem Dove'a Golly'ego, członka gildii The Rex Tales. Nie był to jednak jedyny związek Smoky'ego z tą gildią - kogut był wielkim fanem Hubertusa Rusure. Poza tym był mniej lub bardziej szczęśliwym osobnikiem, mężem i przyszłym ojcem. Idąc w ślady idola, Dove zakupił fajkę i zaczął palić tytoń. Z początku było to niegroźne zajęcie, Smoky korzystał z fajki głównie w obecności Hubertusa, by zaznaczyć, jak ważnym jest on dla niego autorytetem. Z biegiem czasu nałóg się pogłębiał. Dove postanowił się przerzucić na nowy wynalazek - papierosy. Wyglądały według niego ładniej niż fajka, poza tym były poręczne i ilościowo tańsze. Taniość wynikała jednak z jakości - by być usatysfakcjonowanym, Smoky potrzebował większej ilości papierosów. Nawet nie zauważył, gdy całkowicie uzależnił się od "puszczania dymka". Tytoń podrożał, gdyż mieszkańcom Zeasiss spodobał się nowy sposób palenia. By jednak nie odpychać klientów, papierosy pozostawiono w tej samej cenie, znów kosztem jakości - zamiast części tytoniu użyto szkodliwych wypełniaczy. Tymczasem rodzina Smoky'ego powiększyła się o malutkiego członka. Bobas spędzał dużo czasu z tatą. Pani Smoky odradzała mężowi palenie w obecności dziecka, jednak ten nie mógł przemóc swego nałogu.
Czas płynął, życie toczyło się dalej. Bobas podrósł i poszedł do szkoły. Od czasu do czasu uskarżał się na kłucie w piersiach, ale po dniu-dwóch objawów, ustępowało ono. Rodzice ignorowali więc tę przypadłość. Poważniejsze zmartwienia napotkały ich, gdy młody kogut zaczął kaszleć i pluć krwią. Wtedy też rodzina Smoky zdecydowała się na wizytę u lekarza pierwszego kontaktu. Ten skierował ich do profesjonalisty, który stwierdził u młodzieńca raka płuc.
Rok później kogucik już nie żył. Dove i jego żona pogrążyli się w żałobie. Załamany kogut zaczął palić na potęgę. Poruszona śmiercią syna kura w geście wyrzutu rozwiodła się ze Smoky'm i wyruszyła w świat, by szukać szczęścia gdzie indziej.
Powoli Dove'owi zaczęły kończyć się pieniądze pozostałe z podziału majątku. Starał się o pracę, jednak nikt nie chciał go przyjąć - Smoky szybko się męczył, ciągle palił i śmierdział. Na przestrzeni czasu zmienił się również jego wygląd - na jego twarzy pojawiły się zmarszczki, dzwonki i grzebień (duma Dove'a) oklapły, zmarniały i sczerniały, sczerniał też jego dziób i pazury, białka oczu zżółkły i stały się przekrwione. Nałóg nie oszczędził również piór koguta, pozbawił między innymi uroku jego cudny gołębi ogon.
Wkrótce Smoky był bez pieniędzy. By jakoś związać koniec z końcem, a przede wszystkim - by zaspokoić nikotynowy głód - Dove zaczął kraść. Próbował kraść wszystko - pieniądze, cenne rzeczy, pożywienie, picie czy same papierosy. Udało mu się w sumie ledwie kilka razy, przeszkadzały mu bowiem trzęsące się skrzydła. Pewnego razu wpadł. Próbował uciekać, jednak po paru metrach padł zdyszany na ziemię. Trafił do więzienia, gdzie wkrótce zmarł, nie mogąc pogodzić się ze swoją obecną sytuacją, z tym, kim się stał i jak wiele stracił przez postępujący nałóg i przez słabą siłę woli.

_________________
Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie!
Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie.
Obrazek III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015
Tym kolorem moderuję.


N, 4 wrz 2016, 18:52
Zgłoś post
WWW
Najmądrzejsza Blondynka we Wszechswiecie!
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 23 paź 2013, 13:59
Posty: 13
Naklejki: 0
Post Re: Alkoholizm nie popłaca.
Witam. Pierwsza runda za nami.

1. Theta Sigma - 26/30
2. Dove Golly - 25/30
3. Dorothy Artpine - 24/30
4. Casius Nathaniel Silver - 22/30
5. Lamar Errorson - 17/30
6. Theon Cheeses White - 15/30

Krótkie sprostowanie, gdyż najwidoczniej nie wszyscy zrozumieli treść zadania. Panie Theon, na przyszłość proszę o nieco wyższą samoocenę. W konkurencji trzeba było przedstawić fikcyjną historię o uzależnionej od używek postaci.
Twierdzenie, że samemu jest się degeneratem, raczej nie mogło być traktowane w bardziej pozytywnym świetle.

Lamar Errorson przyszykował jeden z lepszych i ciekawszych strojów w konkursie, ale niestety - nie wykorzystał jego potencjału. Jego historia otrzymała całe 0 punktów, gdyż... nie przedstawił jej nam. Jeśli wierzyć osobom z gildii, wciąż zastanawia się pan nad jej treścią.
Przykro mi to stwierdzić, ale jest już chyba na to za późno.

Kreacja Thety Sigmy okazała się bezkonkurencyjna i to on zwycięża w tej rundzie. Drugie miejsce zdobywa Dove Golly, który zaprezentował równie ciekawe zestawienie. Obaj panowie otrzymują nietykalność w tej rundzie.

Rozpoczynam więc głosowanie, które pokaże nam, kto pożegna się już teraz z konkursem. Proszę wszystkich członków gildii (i innych zainteresowanych) o wysyłanie propozycji do Diesela Van Slotha. Głosowanie trwa do 24.


Wt, 6 wrz 2016, 12:48
Zgłoś post
Najmądrzejsza Blondynka we Wszechswiecie!
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 23 paź 2013, 13:59
Posty: 13
Naklejki: 0
Post Re: Alkoholizm nie popłaca.
Rywalizację w konkursie kończy jako pierwsza Dorothy Artpine.


Pt, 9 wrz 2016, 15:58
Zgłoś post
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 5 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
No nie wierzę, forum działa dzięki phpBB! © 2000, 2002, 2005, 2007, 2010, 2013, 2019 phpBB Group.
Designed forum urobiony przez STSoftware dla PTF.
Tłumaczenie skryptu od phpBB3.PL