Okazało się, że to ślady Hultasów, nie Achbaci. Jest to lud, który zamieszkiwał te ziemie (zaznaczone na limonkowo), wraz z Achbachami, którzy łącząc się z nimi po prostu wymarli:
Wyszło na to, że niegdyś między dzisiejszym Guuk a Leichstanem nie było morza Halubińskiego, a lud pomieszkiwał tutaj 3000 lat temu. Jednak zostali oni zabici przez... Lechitów, którzy wkraczali na te ziemie. Hultasi, którzy zdążyli się uratować uciekli z Habii (południowa osada Hultasów) do Tysmenesu (północna osada Hultasów; obecnie południowa prowincja Guuk) i szczęście chciało, że akurat w tym czasie był potop. Wody rozdzieliły Lechitów od Tysmenesu, w efekcie czego Lechici nie mogli się przedrzeć na drugi brzeg wody, a kilkuset wojów straciło życie.
Do dzisiaj mówi się o tym, jako Cud Tysmeński.
Jednak historia odkrywa kolejne karty. Przez wieki Lechici próbowali nieudolnie dostać się do Tysmenesu, który połączony z Tyraspoyem utworzył Wielką Republikę Tysterii Nad Gutyrem, Ulenią, Uwarią i Kadensem (cztery główne rzeki obecnego Guuk, WRTNGUUK). Po latach ludzie skrócili nazwę do Guuk, aż w końcu oficjalnie usunięto nazwę Wielkiej Republiki Tysterii i przemianowano kraj na Guuk. Zaraz po tej zmianie państwo z republiki oligarchicznej stała się demokratyczną po Tysterskiej Rewolucji, która była rewolucją pokojową. Dokładnie przez 5 minut Guuk zmieniło nazwę (na cześć Rewolucji) na Republikę Tysterii, jednak ludzie byli przyzwyczajeni do Guuk. I tak jest do dzisiaj.