Kolejny etap szaleństwa.
Widoczne nawiązania do Oceanu.
No i właśnie tutaj dowiadujemy się, że kompletnie nie chodzi o żaden Ocean ani Atlantycki, ani Niespokojni, ani tym bardziej Indyjski.
Pozwólcie, że zacytuję sobie fragment redekonstrukcji Bolesnej Czasoprzestrenii:
 | | |
| Cytuj: ...Ten Ocean to taka sobie metafora do "esencji" Za każdym razem, gdy coś pojawia nam się w głowie, otrzymujemy esencję. Czasem, gdy próbujemy ją przelać, nie zawsze udaje nam się ją ukazać w pełni. Ale jeśli ktokolwiek to zobaczy, jego wspomnienie zostanie zapisane w formie neonowej - czyli nowej - esencji Ocean, jak widzicie, to nie jest żaden zwykły Ocean. Jeszcze nigdy nie mieliśmy rozgrywki dziejącej się tam. Gdyby tak było, byłaby ona zapewne kompletnie inna od zwykłej, być może zlepek losowych słów, albowiem wykraczałaby poza sposób ukazania autora. (nie Autora8) I tak oto zakończyłem projekt Dekonstrukcji Bolesnej Czasoprzestrzeni, i tym samym całego świata RPG DOKTORA Ten proces się zaczął w 2017, kiedy w nocy po północy, tak jak teraz, nie wiedziałem co napisać i tworząc losowe rozgrywki kompletnie wykoleiłem fabułę Paradoksalnej Hiperprzestrzenii. To co w styczniu, łamanie czwartej ściany to był przedsmak. Teraz otrzymaliście pełnię, czyli naukę o długo zapowiedzianym Oceanie. | |
| | |