Przygody Reksia Forum
https://www.przygodyreksia.aidemmedia.pl:443/pliki/kretes/forum/reksioforum/

[Halloween] Nocy duchów część pierwsza.
https://www.przygodyreksia.aidemmedia.pl:443/pliki/kretes/forum/reksioforum/viewtopic.php?f=55&t=7489
Strona 1 z 2

Autor:  Dizel [ Pt, 28 paź 2011, 17:00 ]
Tytuł:  [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

Diaboliczne, srogie i bezlitosne cienie z mrocznych zakamarków całego świata przybywają i przybywają... Przybywają, by spotkać się z wami właśnie przez te dni... Będą to czasy pełne strachu, ciemności i niepokoju...
Tak, dobrze się domyślacie - Event halloweenowy rozpoczęty.
A teraz przenieśmy się do nory kretesa



Kretes: Strach, strach, strach... I na co tu komu... Lepiej pozmywalibyście za mnie gary...
Molly: Ojj Kretesiku nie marudź.. Kilka dni zabawy ci się przyda... a może zobaczysz nawet swojego prababcia...
Kretes: A dlaczego niby mam go zobaczyć... Przecież...
Molly: No fakt, pewnie siedzi w jakiejś tam norze na górze i zajada się dżdżownicami przy telewizorze...
Kretes: Czytasz mi w myślach kochanie

Rozmowę naszych bohaterów przerywa dziwny szum i równie dziwny hałas przypominający przerażający odgłos złowrogiej bestii...

Kretes: Przyszli po mnie, przyszli!!! (chowa się pod kanapą)
Molly: Nie świruj, kto przyszedł ?
Kretes: Pewnie jacyś psychopatyczni mordercy wrócili z zaświatów....
Molly: A co miało ich tutaj sprowadzić?
Kretes: Mordercy z reguły mordują tych co rzekomo ,,nic nie widzieli''... A ja zawsze nic nie widzę...
Molly: To straszne Kretesiku... Ale prędzej czy później i tak przyjdą po nas... Weź się w garść i pokonaj ich!!
Kretes: Nie, nie, nie - nie wrobisz mnie w to.
Molly: Daruje ci jeden dzień zmywania garów

Słowa te niezwykle zmotywowały Kretesa... Uzbroił się w strzelbę na wodę oraz w buraki, przypominające granaty...
Odgłosy wydawaly się dobiegać z szopy koguta... Otworzył drzwi... NIC... Przeszedł dalej... nic... Aż wreszcie padł kolejny strzał, dobiegający z małych drzwii umieszczonych niedaleko okna... Kretes bez wahania otworzył szybko drzwi... i ujrzał koguta... siedzącego na.... na... muszli klozetowej...

Kretes: No to już przechodzi krecie pojęcie... Co ty... co ty tu wyprawiasz...ty dziobaty dziadu... ty ty..I to akurat wtedy kiedy atakują nas psychopatyczni mordercy z zaświatów
Kogut: Nigdy nie miałeś problemów żołądkowych?
Kretes: Ale można to przecież robić ciszej... nie jak ty... Usłyszalem to aż kilkanaście metrów pod ziemią....

Naraz padł kolejny strzał...

Kretes: U matku... Wyłaź z tego kibla i chodź ze mną... Musimy stawić czoła tym kosmitom!
Kogut: Przed chwilą mówiłeś że przychopatycznym mordercom...
Kretes: Jeden pies... Wstawaj i za mną!

Kolejny strzał

Bohaterowie błyskawicznie pobiegli w stronę, z której wydawał się wydobywać dźwięk... Biegli i biegli... Wkrótce na drugiej stronie stawu znaleźli Reksia i Kari Matę... Nad nimi górowały dziwne niebieskie i różowe światełka na niebie....
Zdesperowany Kretes zaczął wrzeszczeć i bełkotać...

Kretes: Na ziemie, pomocy... kosmici nas atakują!!! Reeeksiu, czemu stoisz i nic nie mówisz ?

Gdy spostrzegł, że kogut też nic nie mówi i patrzy w górę, zaczął lamentować jeszcze głośniej...
W końcu odezwała się Kari Mata...

Kari Mata: Kretesie... To tylko fajerwerki
Kretes: fajer co ?
Kari Mata: Fajerwerki... To nie kosmici...
Kretes: Tylko psychopatyczni mordercy z piłami maszynowymi z Kurakilla ?

Po kilku minutach głupiej rozmowy, kret w końcu zrozumiał czym są fajerwerki... Dowiedział się, że Reksio i Kari Mata wzywali go, by wykopał norę na nową imprezę organizowaną przez jakiś tam baboli z forum.

Kretes: Tak... Oczywiście... Znowu ja... czemu ja... dlaczego ja... ?
Kogut: Bo ko ko ko masz w tym do doświadczenie.

Po kilkudziesięciu minutach kopania i kopania... Bohaterowie weszli do mrocznej tajemniczej nory...
Powstawiali stoły, fotele i rzecz jasna telewizor, by wiadomo kto się nie zanudził... Zapalili świece i czekali na godzinę 18... Rozpoczęła się wtedy zabawa taneczna... Bohaterowie bawili się wspaniale... Jednak do czasu...
Kretes nie wyrobił na zakręcie i wbił się w glebę na ścianie.... Był niezwykle przerażony tym co znalazł tam...
Była to jakaś kość... niedawna... i nie z epoki prehistorycznej... Przypominała krecią kość....
Wszyscy stali jak wryci....

Kogut: yyy.... Ale jak to ko ko ?
Kretes: Nie wiem i nie chcę wiedzieć... i też nie mam zamiaru pozostać ani chwili dłużej!

Powiedziawszy to Kretes, podjął się panicznej ucieczki na powierzchnię... Niestety... Nim wykonał pierwszy krok, gruz się zawalił i zasypał wyjście.... w pobliżu było słychać demoniczne głosy i piekielne jęki... Sytuacja była fatalna...
Naraz przed naszymi bohaterami stanęła przerażająca istota… Wyglądem przypominająca… zdziadziałgo kreta….
Kretes: No nie gadaj… To przecież mój prababć.. Czy on wygląda aż tak strasznie?
Kretes popatrzył na reszte przyjaciół… mieli jednak zmieszane jak i lekko trochę wystraszone miny…

Kretes: Więc co cię tutaj sprowadza ?

Brak odpowiedzi

Kretes: Czemu milczysz?

Nadal cisza.

Kretes: To nie jest śmieszne.. gadaj!

Znowu nic…

Naraz prababć wziął do łapy mały kijek, poczym wyrył na glebie dość nietypowe zdanie

Brzmiał on mniej więcej tak: Idą po was…

Kretes : U matku… Kto idzie ?

Babć wyrył kolejny wyraz…. UMARLI

Kretes: U matku…. No nie wierzę… Aale… jak to ?

Babć kolejny raz zaczął ryć patykiem w ziemii… Tym razem napisał… Naruszyłeś ich święty przynależny spokój…
Kretes: Ale…. To na pewno nie ja… To pewnie kogut… Skoro ja to słyszałem w swojej norze to pewno oni też…
Prababć wskazał łapą pękniętą ścianę... Tą samą ścianę w którą wpadł kretes… Wystawały z niej nadal kości…

Kretes: Mamy je zebrać? Tak ? I dać je tobie ?

Prababć kiwnął głową z góry na dół.
Bez zastanawienia się, Kretes poszedł zbierać kości…

Kogut: Kretesie, uważaj – ta ściana jest bardzo chwiejna… w każdej chwili może się zawalić.
Kretes: Zamknij dziób…

Kretes zignorował porady koguta… Zaczął kopać w ścianie… Kogut nie mógł na to patrzeć…
Skoczył za nim i gdy chciał odciągnąć od ściany… ziemia zadrżała … rozstąpiła się… Kości powpadały w mroczną przepaść… Kretes i Kogut ostatnimi sił uratowali się….

Kretes: Ty dziobaku ty, ty…. Przez twoje problemy sanitarne straciliśmy kości… I co teraz? Nie dość że ten gruz
zawalił nam wyjście to jeszcze jakieś stare nergale idą po nas…

Babć wykreślił w ziemi kolejny napis… równie dziwny i tajemniczy… FORUM…

Kretes: Forum ? Co to jest? Pokój to chyba rum…. Pokój Fo ? A może forrum… cztery pokoje… Diabli wiedzą… A ty Kogucie jak myślisz ?

Kret obrócił się… i spostrzegł, że nie ma za nim nikogo.. Jest zupełnie sam… A za nim widnieją jedynie spore wykopy w ziemi…. Zaczął szlochać i lamentować… W końcu wziął się w garść i postanowił jeszcze raz spojrzeć na napis w ziemi… Zauważył niezauważoną wcześniej strzałkę w dół i w jej środku napis: 150 km…
Kretes: U matku… To jeden dzień kopania… No ale cóż zrobić… Eh… Dlaczego zawsze mnie to spotyka…

Czy kretesowi uda się uratować przyjaciół ?
Czy kości zostaną zwrócone ?
W jaki sposób bohaterowie wyjdą z nory… o ile przeżyją ?
TO WSZYSTKO TYM RAZEM ZALEŻY OD WAS :)


Zadanie pierwsze.
Dla tych, którzy jeszcze nie zdążyli ogarnąć - skrót.
Kości zostały porozrzucane po całym forum.
Waszym zadaniem będzie znaleźć je i w raporcie zgłoszeniowym,
który wysyłacie DO MNIE, ma się znaleźć wszystkie 10 kości.
Mają być ponumerowane od 1 do 10 razem z odnosnikiem do posta w ktorym znalezliscie dana kosc

Zapytałem babcia przed tym gdy zniknął, o podpowiedzi do zagadki.
Napisał tylko małe pojedyncze wyrazy, bądź niewyrazy na temat umieszczenia kości.
1. Twiks
2. Nowe
3. schab
4. urzędnik
5. szkoła
6. detektyw
7. problem
8. nieskonczonosc
9. propozycja
10. AAAAAAAAAA!!!
I zapadł się pod ziemię... Jeśli uda wam się rozwikłać całą zagadkę w ciągu dwóch godzin, możecie otrzymać tytuł czarodzieja. Ogólny czas trwania - 24h

Osoba która pierwsza wyśle poprawne odpowiedzi dostanie 10 punktów
Druga 9
Trzecia 8
Czwarta 7
itd.
Ilość punktów ograniczona jak widać.

Autor:  Dawid6 [ Pt, 28 paź 2011, 17:06 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

Ale gdzie te kości? W tematach, wyrazach, czy jakieś grafiki?
EDIT: Po prostu nie kapuję...

Autor:  Lobon [ Pt, 28 paź 2011, 17:07 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

Pytanie takie same jak poprzednik.

Autor:  Dizel [ Pt, 28 paź 2011, 17:13 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

Kości są w postach, pomoc do znalezienia ich w pod koniec pierwszego mojego posta w tym temacie.

Autor:  AdamMag [ Pt, 28 paź 2011, 17:17 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

Mamy dwa różne rozumienia określenia trudny DIZEL! Tfu! Ale się dałem wpuścić w maliny!
Arcytrudny...

Autor:  Dawid6 [ Pt, 28 paź 2011, 18:29 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

Nadal nie kumam - niekumaty mode max tryb.

Autor:  Dizel [ Pt, 28 paź 2011, 18:33 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

Na forum są poukrywane obrazki kości. Są one w wybranych postach, jest ich 10.
1. Twiks
2. Nowe
3. schab
4. urzędnik
5. szkoła
6. detektyw
7. problem
8. nieskonczonosc
9. propozycja
10. AAAAAAAAAA!!!
To podpowiedzi do poszczególnych kosci w postach.
Jesli znajdziesz wszystkie, zamieszczasz u mnie na priv wszystkie elementy układanki... kości od 1 do 10 wraz z linkiem ich znalezienia na forum...
Już rozumiesz?

Autor:  Dawid6 [ Pt, 28 paź 2011, 19:17 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

A szukamy tego w Szukaj czy jakoś inaczej?

Autor:  AdamMag [ Pt, 28 paź 2011, 19:20 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

szukaj Ci nic nie da...

Autor:  Dizel [ So, 29 paź 2011, 08:36 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

Kreteś źle oszacował czas dotarcia na forum... Zajmie mu to 2 dni. Czas trwania konkurencji przedłużony do dwóch dni.
Osoba która pierwsza rozwiąże całą mroczną zagadkę otrzyma tytuł czarodzieja.

Autor:  nieznany [ So, 29 paź 2011, 11:48 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

Hah, wiedziałem, że powiększycie czas. Dajcie spokój, wskazówki nie są wskazówkami, ja szukam po całym forum, tylko raz trafiłem na podstawie wskazówki.

Autor:  Dizel [ N, 30 paź 2011, 10:18 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

Babciowi udało się wydostać z zasadzki... Za wszelką cenę, chcąc pomóc kretesowi wyjawił nam dokładniejsze połozenie kości...
1. Twiks [konkurs literacki]
2. Nowe [ogolne o reksiu]
3. schab [izba pamieci]
4. urzędnik [opowiadania]
5. szkoła [o roznych innych rzeczach]
6. detektyw [czarodzieje]
7. problem [miasto sekretow]
8. nieskonczonosc [kanalizacja]
9. propozycja [konkursy]
10. AAAAAAAAAA!! [o roznych innych rzeczach]
Pamiętajcie, że Kretes o 18 pojawi się na forum...

Autor:  Rilana [ N, 30 paź 2011, 16:58 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

A "ogólnie o Reksiu", to o jaką część chodzi?

Autor:  Dizel [ N, 30 paź 2011, 17:02 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

Ogólnie o Starej Serii Gier z Reksiem

Autor:  AdamMag [ N, 30 paź 2011, 17:21 ]
Tytuł:  Re: [Halloween] Nocy duchów część pierwsza.

To mamy wszystkie strony nieskończonej opowieści przeglądać?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/