- Sigma, Ty chyba coś paliłeś przed odczytywaniem czarów z tej kuli. - wymamrotał oburzony Shirion.
- hehe... herbatkę... dobra była.
- Za moich czasów herbatę się piło.
- Wtf
- Nieistotne. Generalnie masz częściowo rację, ale umiejętność ta wymaga odpowiednio długiego treningu. Pierwszy poziom zaklęcia tworzy jedynie w ćwiartce co, co pragniesz przywołać.
- Tzn?
- To znaczy, że załóżmy, będziesz chciał sobie przywołać jakąś ładną panią.
- Mam już ładną panią.
- To przykład taki, wariacie.
- A, ok.
- No i ta pani przy użyciu ów zaklęcia na 1 poziomie będzie jedynie w 25% panią.
- a w reszcie, 75%?
- Tutaj mieszanka egzotyczna. Psychodeliczna magia ma to do siebie, że nawet zaklęcia na cholernie niskim poziomie będą mogły stworzyć coś nadzwyczaj potężnego. Przykład bodajże mojego poprzedniego ucznia. Wariat też taki, jak Ty, bodajże miał podobne nazwisko... sam nie wiem. Zapragnął pewnego dnia mieć pieska.
- Czemu akurat pieska?
- Matko, nie wiem, może miał taki fetysz. Nie pytaj.
- Uhm, i co dalej?
- No dalej. Stworzył psa, w rzeczy samej, lecz pies ten miał skrzydła, cztery głowy i język kameleona. Mówi się, że kreacja ta była tak ciekawa, że spodobała się tym spod ziemi. Swoją drogą, ciekawe ile wzięli za niego hajsu...

Casius ścisnął kulę i zamyślił się.
-Więc tak... Fire Sword 1 to na moje oko taki fajny miecz z płomieni, 150 mocy, 800 many, dwa razy an turę można użyć, co to może ciąć przez prawie wszystko. Natomiast Life Fire Absorb to, jak się zdaje, 0 mocy jako takiej, 600 many, można użyć tylko po sześciokrotnym użyciu Overheating, 95% szans na natychmiastowe zabicie przeciwnika, no i potraja otrzymane za walkę doświadczenie oraz leczy maga za 10% zadanych obrażeń. I da się użyć tylko raz na walkę. Tak ja to widzę.

- No okej - stwierdził Danceny.

- Panie, nie ściskaj tej kuli Pan tak mocno, co Pan sobie kurde wyobraża? - oburzył się Danceny.
- Więc tak... Fire Sword 1 to na moje oko taki fajny miecz z płomieni, 150 mocy, 800 many, dwa razy an turę można użyć, co to może ciąć przez prawie wszystko.
- W sumie to tak, prawie wszystko. Żebyś się tylko tam kiedyś nie zdziwił, że nie będziesz mógł przeciąć czegoś, co będziesz chciał przeciąć.
- A ok.
- Natomiast Life Fire Absorb to, jak się zdaje, 0 mocy jako takiej, 600 many, można użyć tylko po sześciokrotnym użyciu Overheating, 95% szans na natychmiastowe zabicie przeciwnika, no i potraja otrzymane za walkę doświadczenie oraz leczy maga za 10% zadanych obrażeń. I da się użyć tylko raz na walkę. Tak ja to widzę.
- Pana chyba dalej trzyma po Sylwestrze...
- Czym jest Sylwester?
- Panie, nie wiem, nie pytaj pan. Głowa mnie ostatnio strasznie boli...
- Ahm
- 95% szans na natychmiastowe zabicie? Pan chyba jest pijany.
- Mam chuchnąć?
- Lepiej nie, nie wiem, co pan dzisiaj jadł.
- W zasadzie to...
- Takich potężnych czarów to może pan szukać co najwyżej w antycznych księgach. Life Fire Absorb to takie cudo, które rzeczywiście, może łatwo przypiec przeciwnika, zrobić mu krzywdę, nawet i wieczność, ale mowy nie ma panie o potrójnym expie. Pomylił pan odczynnik. Exp wynosi jedynie 1,5, a nie 3. Co więcej, dla własnego zdrowia lekarze i farmaceuci zalecają używanie tego czaru raz na ruski rok, albo chociażby na miesiąc. W dodatku, jeśli pan wypalisz kogoś tym czarem, będziesz mógł pan przejąć jego myśli i temperament, a efekt ten utrzymywał się będzie przez jakiś tydzień.
- uhm...

Pierwsi będą ostatnimi...
Song of Avalanche – rezonans fal dźwiękowych wytworzonych przez śpiewającego z pomocą magii "Chrześcijanin tańczy" (ciekawe, co to za piosenka) koguta i naturalnych wibracji śniegu oraz ziemi wywołuje POTĘŻNĄ lawinę, która więzi 2 słabych przeciwników przez 5 rund lub jednego silnego przez 2. Dodatkowo zadaje obrażenia w wysokości czwartej części mocy i powoduje czasem dodatkowe obrażenia od lodu.
Moc: 100 Mana: 500 Użycie w walce: 1 Regeneracja: 2 rundy Efekty uboczne: unieruchomienie, 14% szans na odmrożenia

Korzystając z posiadanej kuli, generuję też od razu opis Lodowego Miecza:
Ice Sword – na trzy rundy tworzy lodowy wielki miecz o maksymalnych obrażeniach równych połowie mocy
Moc: 120 Mana: 500 Użycie w walce: ∞ Regeneracja: 3 rundy Efekty uboczne: w przypadku przecinania przedmiotów, możliwe ich zamrożenie zgodnie z wolą maga

Proszę o korektę, a także wycenę tego drugiego zaklęcia. Co do runy, nie chcę na razie Pana zasypywać zleceniami.

Silver stanął przed ladą sklepu alchemicznego.
-Dzień dobry, panie Danceny. Przepraszam, że tak się narzucam i w ogóle częściej się tu chyba pojawiam niż ktokolwiek inny, ale muszę spytać... ile będzie kosztowała nauka zaklęć Welding Torch oraz Triad Fire 1? Jednocześnie chciałbym dowiedzieć się, jak zwiększy się moc czarów Fire Punch i Fire Wing po wbiciu ich na 4 poziom.

Casius rozwinął Losowy Zwój Zaklęcia i położył go na ladzie.
-Panie Shirionie, czy mógłby mi pan pomóc to odczytać? Bo to takie jakieś jak gołomp pazurem nabazgrane, a ja w grafologię niezbyt umiem...

-Okej, mi tam pasuje. - Casius wyciągnął z kieszeni drobne w wysokości 500$. - To jak z tym będzie, co tam pisze?