 |
|
Teraz jest So, 21 cze 2025, 06:56
|
Land Of Immortals - Rozgrywka
Autor |
Wiadomość |
AdamMag
Mag bezczelny
Dołączył(a): Śr, 2 gru 2009, 17:21 Posty: 1196 Lokalizacja: Cały świat
Naklejki: 7
|
 Moonlight Falls- Adam Landgraab
 |  |  |  | Dizel napisał(a): Moonlight Falls: Adam Landgraab:Otwierasz ze zdenerwowaniem drzwi, lecz nikogo nie dostrzegasz.... - Wrednie dzieciaki z sąsiedztwa... Znowu im się nudzi... Zdezorientowany postanawiasz położyć się znowu spać i tym razem zatkać uszy, jednak gdy idziesz udać się na drzemkę, czujesz że nie jesteś w tym pokoju sam... A tym bardziej, że spod łóżka dobiegają dziwne śmiechy... Teraz jesteś zmuszony zadać sobie dylemat rodem z Kot-leta '' Popatrzeć pod łóżko czy nie popatrzeć.... Oto jest pytanie... "Co by tu zrobić? a) Patrzę pod łóżko, zaopatrując się w lampę bądź w inny rodzaj prowizorycznej broni b) Nie patrzę pod łóżko i postanawiam jednak zasnąć. c) Nie patrzę pod łóżko i udaję, że jestem martwy. d) Dzwonię do pobliskiego psychiatryka i pytam czy liczba jego ,,przymusowo zakwaterowanych'' osób przypadkiem się nie zmieniła. e) Dzwonię na policję i mówię, że coś jest pod moim łóżkiem f) Pytam pana pod łóżkiem czym jest i czego chce, dodając że nie mam przy sobie pieniędzy. g) Pytam pana pod łóżkiem o coś innego, napisz o co. h) Robię coś innego, Napisz co. |  |  |  |  |
PS. Sorry, że nie odpowiadałem, ale byłem nad morzem cały tydzień i nie miałem czasu by wchodzić na forum.
_________________
|
So, 28 lip 2012, 17:16 |
|
 |
reksio30
Bywalec Nory
Dołączył(a): Śr, 28 gru 2011, 15:57 Posty: 53
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Wybieram :
a) Rzucam kamieniem w szklany dach przystanku z nadzieją że worek z piaskiem spadnie na ziemię.
_________________http://halloween-w-domu.bloog.pl/ polecam ten blog o przygotowaniach do halowenn. Sibuna ! Sibuna ! TDA ządzi. http://reksioland.jimdo.com/ extra strona o reksiu.
|
So, 28 lip 2012, 18:17 |
|
 |
Dizel
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07 Posty: 3208 Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Polska: Dawid6:Konstrukcja wydaje się na trwałą. Co prawda było trochę roboty z odklejaniem gumy z pazórów, ale dałeś radę.Udało ci się skonstruować swój pierwszy wynalazek. + 50 EXP Konstruujesz swoją pierwszą broń - Kamieniogrzmotacz + 10 EXPTwoja nowa broń zadaje [30-35] obrażeń.Twoje doświadczenie wynosi na chwilę obecną 90/100. Zapisz to sobie w temacie o postaci.Zagłębiasz się w poszukiwanie informacji o panie Straszysławie. Znajdujesz dosyć sporo wyników, jednakże pierwszy wydaje się na to, czego szukałeś. " Straszysław Śmiechołowski - siedemnastowieczny sędzia, który za wiele przekrętów i niewłaściwych wyroków w wielu sprawach, został ścięty gilotyną. "Co by tu zrobić?a) Szukam dalej informacji, dlaczego jakiś chodzący denat w peruce, miałby zostawiać mi koperty na drzewach. b) Dzwonię po księdza i twierdzę, że woda swięcona, jaką kropił spalone już drzewo nie wywiązywała ze swoich zadań. c) Robię coś innego, napisz co. Arivald:W odpowiednim wyposażeniu postanawiasz sprawić kradziejom w prześcieradłach porządny łomot. Wychodzisz z mieszkania po czym udajesz się tam gdzie z reguły przebywa twój kolega. Próbujesz otworzyć drzwi. Naciskasz klamkę chcąc wejść. Jakie jest twoje zdziwienie, gdy coś bądź ktoś, odrzuca cię od wejścia na kilka metrów. Spostrzegasz, że drzwi zaczynają świecić na nietypowy kolor, po czym wychodzi z nich nietypowa postać. Jest ubrana cała na czarno. Nie dostrzegasz jej twarzy oraz nie domyślasz się jej zamiarów.Co by tu zrobić?a) Próbuję w jakiś sposób nawiązać kontakt z ową postacią. Napisz jak. b) Wchodzę do domu sąsiada z innej strony, napisz której. c) Decyduję się na walkę z postacią, obrona własnego siebie przede wszystkim. d) Robię coś innego, napisz co.
Brixen:Twój nowy, a zarazem "bombowy" wynalazek, wygląda na trwały i gotowy do użycia.Udało ci się skonstruować swój pierwszy wynalazek! +50 exp Twoje doświadczenie wynosi teraz 55/100 exp. Zapisz to sobie w temacie o postaci.Podstawiasz ładunek, po czym uciekasz jak najdalej. Gdy słyszysz wybuch, postanawiasz udać się na miejsce odgłosu. Okazało się, że przesadziłeś z ilością coli i wybuch rozsadził cały pion wyżej nad dziwnymi drzwiami... - Eh... Nie mam pojęcia, jakby się teraz wytłumaczyć sąsiadowi.... Wejście do ukrytego pomieszczenia, na szczęście zostało otwarte. Spoglądasz w głąb. Wszystko jednak wydaje się zbyt ciemne, byś mógł cokolwiek dostrzec. Co by tu zrobić?a) Szukam pochodni, a nuż sąsiad ma jakąś w domu...np w szufladzie. b) Biorę się za odbudowę górnego piętra, mając nadzieję, że wyrobię się przed zimą. c) Robię coś innego, napisz co. Saimon:Gratulacje! Udało ci się sprowadzić worek z piaskiem na ziemię. +5 Exp Twoje doświadczenie - 5/100 Exp Zapisz to sobie w temacie o postaci.Co by tu zrobić?a) Biorę torbę z piaskiem i sypię jej zawartość w stronę ognia. b) Twierdząc, że jest zima, rozrzucam piasek po całej drodze. c) Robię coś innego, napisz co. Magix: Ridlak Ununhex:Próbując się dodzwonić do Burektora Mateusza nie możesz niczego się dosłuchać. Spoglądasz pod urządzenie... - No tak... Ktoś odłączył kable. Grunt, że nie poprzecinał bądź nie poprzegryzał, bo byłoby gorzej.- stwierdzasz. Po uporaniu się z nietypowym problemem, zauważasz, że telefon zaczyna niesamodzielnie się ruszać... ba... nawet trzęsie się. Nie porusza cię to zbytnio, więc postanawiasz czym prędzej zadzwonić po raz kolejny. Jesteś dosyć zdziwiony, gdy po przyłożeniu słuchawki do ucha, słyszysz już głos wydobywający się z niej. Głos rzecze: ,,Wybrano numer 0 666 666 666. Proszę czekać''. Czujesz również, że poznani niedawno przyjaciele z holu, są coraz to bliżej ciebie...Co by tu zrobić?a) Mówię głosowi po drugiej stronie słuchawki, że nie wybierałem takiego numeru. Może mnie zrozumie i wreszcie dodzwonię się do burektora. b) Wyrzucam telefon przez okno... zaraz... tu nie ma okien... c) Wychodzę z budki i próbuję się jakoś ukryć, napisz jak. d) Zostaję w budce i rozmawiam z panem o numerze 0 666 666 666. e) Robię coś innego, napisz co. Wzgórza Daleko Stąd: Trevor: Szukasz swojego pokoju. Wszystko jednak się tutaj pozmieniało. Większość mieszkań twoich znajomych została zajęta przez kozy... Docierasz wreszcie do swojego domu, po dosyć dużej drodze. Jakie jest twoje zdziwienie, gdy we własnym pokoju a właściwie na jego środku, najzupełniej w świecie sobie stoi Mroczny Kozuch. Wygląda, że właśnie wybrał sobie twój lokal na tymczasowe miejsce zamieszkania...
Co by tu zrobić?
a) Pytam Mrocznego Kozucha, czy mógłbym wziąć swoje rzeczy. b) Każę mu natychmiast stąd spadać, gdyż w przeciwnym razie będę krzyczał. c) Dzwonię po policję i twierdze że niebieska koza ze skrzydełkami właśnie bezprawnie zajęła sobie moje miejsce zamieszkania. d) Robię coś innego, napisz co.Australia
Patryk:Wygląda na to, że starszy pan dobrze zna owe kreatury. - Tak, znam je. To wojownicy ninja, którzy po prostu nie wytrzymali obsady w coraz to nowych reklamach w telewizji. Założyli bractwo, którym dowodzi jakiś kangur... Jest on bokserem, jakimś znanym, ale nie pamiętam dobrze jego nazwiska a tym bardziej imienia. Wiesz sam, jestem już stary i nie mam pamięci do nazwisk. - No, ale dlaczego zaatakował akurat mnie? - To proste, wyglądałeś dosyć elegancko i to tak, jakbyś miał coś wspólnego z telewizją. Teraz już będzie ciężko ci się od nich wywinąć, gdyż wyeliminowałeś jednego członka ich bractwa... Co by tu zrobić?a) Pytam starszego pana, jakie mam teraz wyjście. b) Pytam starszego pana o coś, napisz o co. c) Robię coś innego, napisz co. Moonlight Falls: Adam Landgraab:Dzwonisz na policję. Zgłasza się jakiś starszy pan, który jak słyszysz z jego mlaskania, właśnie zapycha się jakimś pączkiem. Mówisz mu, że coś jest pod twoim łózkiem i dziwnie się śmieje. Gdy opowiadasz więcej szczegółów, stróż prawa decyduje się przyjechać. Nagle czujesz dziwną rzecz... coś jakby spadanie. Spoglądasz w szoku w dół. Ktoś właśnie zeżarł dolną częśc twojego łózka. Zdezorientowany postanawiasz czym prędzej uciec z tego wariatkowa. Gdy próbujesz chwycic za klamkę, znajdujesz dziwnego kreta, z wyglądu przypominającego klauna... Śmieje się z ciebie i to w ten sam sposób co tajemniczy "łóżko-zjadacz". Co by tu zrobić?a) Rozpoczynam atak. Napisz jak. b) Spróbuję się schować, napisz gdzie. c) Robię coś innego, napisz co. Rumunia: Lukas:- Dzień Dobry obywatelu. - rzecze gość w fioletowej pelerynie na statku latającym. - Widzę, że jesteś kulturalny, więc nie zamienię cię od razu w jednego z gawronów. Masz tutaj syropek, po wypiciu którego automatycznie staniesz się jednym z nas. - Dodaje.Otrzymujesz eliksir zamiany w gawrona. Zapisz to sobie w temacie o postaci.- Pamiętaj tylko, że jeśli nie zdecydujesz się tego wypić jak najszybciej, wrócę i nie będę zbyt wesoły. - powiedziawszy to uniósł się w powietrze i z prędkością zbliżoną do prędkości światła, zniknął. Co by tu zrobić?a) Wypijam eliksir zgodnie ze wskazówkami zielonego dziwadła na talerzu latającym b) Idę dalej i wyrzucam eliksir do któregoś z rowów. c) Idę dalej z myślą, że napiję się później. d) Robię coś innego, napisz co.Rosja: Borys Markovitch: Gdy ent stwierdza, że na takiej głębokości nie jest w stanie się utopić, próbuje wstać. Po chwili znowu spada na ziemie. Tym razem za jego włosowatą rośłinnością, jaką są liście, zauważasz gigantyczną mackę ośmiornicy. Po chwili znika ona razem z Encybutem.Co by tu zrobić? a) Rzucam się do wody i pędzę jak tylko najszybciej potrafię, by pomóc Encybutowi. b) Dla pamięci, decyduję się uczcić jego zniknięcie minutą ciszy i idę dalej. c) Decyduję się na zawołanie niedźwiedzia, może on pomoże mi w tak trudnej sytuacji. d) Robię coś innego, napisz co.
Anika:Grzyb nie odpowiada i próbuje znaleźć sposób, by dostać się na ziemię. Wskakuje do komina po czym znika.Co by tu zrobić?a) Zaopatruję się w coś i biegnę do pokoju z kominkiem dokopać nietypowej, a zarazem czarnej istocie. b) Uciekam stąd jak najszybciej, bojąc się mieszaniny czarnego pyłu ze spalenizną z kominka. c) Robię coś innego, napisz co.
_________________ Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.
|
So, 28 lip 2012, 19:14 |
|
 |
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
B i C jednocześnie. Brixen z lekkim przerażeniem popatrzył na efekt wysadzenia drzwi bombą colowo-mentosową. -W razie czego powiem mu, że to przez ten pożar - mruknął, po czym zaczął przechadzać się po domu w poszukiwaniu patyka, szmaty i benzyny - materiałów niezbędnych do stworzenia pochodni.
_________________ Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
|
So, 28 lip 2012, 19:27 |
|
 |
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
D. ,,No dobra, poznajmy świra, który to wszystko wykombinował" - pomyślał Ridlak. Czekał na rozmówcę. W międzyczasie zauważył, że keksowa ściana jest w znacznym stopniu wybrakowana przez szturm napastników, zjedzona lub zburzona. Jedli ciasta twarde jak cegły... No cóż. Musi wyczarować coś więcej niż ciasto. To nie będzie łatwe i przyjemne, ale nic innego mu nie zostało. Pstryknął palcami. Na zewnątrz budki zmaterializował się dość zdziwiony Pan Pingwin. Kurczę, jeszcze raz. Pstryk, z palców strzeliły mu iskry, nadpalając futerko. Tym razem był to jakiś zębaty stwór z liczbą głów nieadekwatną do liczby mózgów. Zjadł Pana Pingwina, po czym zaczął się rozglądać za czymś więcej. Oj... zauważył zombiaki i keksową barykadę... ,,Błagam, nie jedz muru..." - pomyślał. Trzecie pstryknięcie, przedmiot zmaterializował się bezpośrednio w budce. Ridlak ledwo powstrzymał się od łez szczęścia. Rozpoznał tę idealną krzywiznę, te rzędy ostrzy, elegancką, czerwoną obudowę... pięciogwiazdkowa nieużywana piła mechaniczna. Ryki nadciągających zombie i wrzask bojowy dopiero co sprowadzonego monstrum przywołały go do rzeczywistości. Trzymał piłę, na wypadek, gdyby była konieczna do użycia.
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. 
|
So, 28 lip 2012, 19:28 |
|
 |
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
C) Pytam jakie mam teraz wyjście i jak otrzymam odpowiedzieć postanawiam uruchomić samochód.
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu. 
|
So, 28 lip 2012, 19:48 |
|
 |
kubulus
Bardzo Stary Norman
Dołączył(a): N, 11 kwi 2010, 13:44 Posty: 552 Lokalizacja: San Francisco, 1329 Prescott Street
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
-O, Mroczny Kozuchu, co ty tutaj robisz? Czyżbyś pragnął tutaj zamieszkać? Jeśli tak, to czy pozwolisz, abym zabrał swoje rzeczy?
_________________ Mist. To be mist. To miss. To be missed. To be...
|
So, 28 lip 2012, 19:51 |
|
 |
Dawid6
Bezpieczeństwo Forum
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2175 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) - szukam informacji na temat tego ktosia, który podpala drzewa i zostawia na nich koperty... A także c) - rzucam w telewizor pilotem, potem wyrzucam go przez okno. Tak na wszelki wypadek...
_________________Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie!Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015Tym kolorem moderuję.
|
So, 28 lip 2012, 19:57 |
|
 |
Luk
Lider Podziemia
Dołączył(a): N, 18 sty 2009, 12:44 Posty: 1340 Lokalizacja: I tak nie wiesz gdzie to jest
Naklejki: 0
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
- Może eliksir działa w dwie strony? Będzie moim sokiem pomarańczowym. Jeśli dam go Mietkowi, może ten wróci do normalności. Wracam więc do domu i szukam Mietka, któremu daję eliksir do wypicia jako sok pomarańczowy.
|
So, 28 lip 2012, 20:07 |
|
 |
AdamMag
Mag bezczelny
Dołączył(a): Śr, 2 gru 2009, 17:21 Posty: 1196 Lokalizacja: Cały świat
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Rzucam się na niego z prześcieradłem i poduszką.
_________________
|
So, 28 lip 2012, 20:11 |
|
 |
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1642 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
-Okej!
Moje ruchy: KNKPNK
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
So, 28 lip 2012, 20:56 |
|
 |
Dadi
Mistrz Pisarstwa
Dołączył(a): Pn, 31 gru 2007, 11:00 Posty: 613 Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Próbuję w jakiś sposób nawiązać kontakt z ową postacią. Mówię coś w stylu: "My Ziemianie chcieć pokoju".
_________________ Ten kolor został wybrany jako mój kolor do moderowania.
|
So, 28 lip 2012, 21:10 |
|
 |
kari mata hari.w
Roz-krecony
Dołączył(a): Śr, 14 wrz 2011, 15:02 Posty: 198
Naklejki: 3
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Idę z policjantem na parking.
|
N, 29 lip 2012, 09:08 |
|
 |
Dizel
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07 Posty: 3208 Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Polska: Brixen:Znajdujesz patyk, szmatkę, jednak brakuje ci benzyny... Widocznie podpalacz pomyślał o zabraniu narzędzia zbrodni...Co by tu zrobić?a) Idę ze szmatką na patyku i wsadzam ją do ognia z myślą, że uda mi się zrobić pochodnię. b) Decyduję się sprawdzić szuflady, może będzie tam latarka. c) Wchodzę po ciemku do niezbadanej a zarazem mrocznej przestrzeni pod drzwiami. d) Robię coś innego, napisz co.
Dawid6:Gdy wpisujesz " Podpalacz drzew ", wyskakuje ci to samo nazwisko, z tym samym odnośnikiem do strony, którą czytałeś wcześniej. Dalsze wyniki dotyczą jedynie jakiejś innej sędziny z z Te Fał Kretu. - No nic... Chyba nie dowiem się czegoś jeszcze. - stwierdzasz ze smutkiem, po czym postanawiasz zniszczyć doszczętnie swój telewizor, wyrzucając go przez okno, przed czym oczywiście przebijając go pilotem. Dziwisz się znacznie, gdy po pozbyciu się urządzenia w powyższy sposób słyszysz jęk " Aaaaa! Moja głowa... Co to za dziwak wyrzuca w dzień telewizory przez okna... Ałaaaaa"Co by tu zrobić?a) Schodzę na dół i przepraszam osobę, na której głowie przypadkiem wylądował mój telewizor, napisz w jaki sposób b) Stwierdzam, że to Straszysław i nie wychodzę z domu. c) Dzwonię po pogotowie, a nuż się przyda... O ile oczywiście będzie zasięg. d) Robię coś innego, napisz co.
Arivald:- My ziemianie chcieć pokoju. - mówisz do mrocznej postaci. Ne uzyskawszy odpowiedzi, widzisz jak przybysz z magicznych drzwi obraca się plecami do ciebie, zaczyna wymachiwać rękami i idzie przed siebie krzycząc ,, KRAAAAAAAAAAAAAAAAKEEEEEEEEEEEEERSYYYYYYYYYY" W końcu przechodzi przez drzwi sąsiada... - No to mamy kolejny problem... - stwierdza kolega.Co by tu zrobić?a) Wbiegam z kolegą do jego mieszkania przez drzwi, by uratować kuchnię i lodówkę. b) Z myślą, że drzwi nadal pełnią rolę "odpychacza" postanawiam znaleźć inne wejście. c) Robię coś innego, napisz co.
Magix: Ridlak Ununhex:Potwór był tak oryginalny i zeżarł budkę całą telefoniczną. Wypluł jednak ciebie i telefon. - Doobra, prznajmniej nie zeżarł muru... - oddychasz z ulgą. Przystawiasz ze zgrozą po raz kolejny ucho do słuchawki. Słyszysz głos: - Witam, Lucjan się kłania. Jestem teraz niedostępny, proszę zostawić wiadomość. Zastanawiasz się jakim chorym prawem, pan Lucek zadzwonił do ciebie, skoro jest niedostępny... Nie dziwi cię to zbytnio gdyż zdążyłeś doświadczyć tutaj rzeczy, o których nawet nie śniło się największym filozofom. Spostrzegasz, że z muru zaczyna wystawać zabandażona ręka. Wygląda na to, że grupka bladych popaprańców niedługo zeżre go do końca.. Czas działać... Chociaż... Może warto zostawić między czasie wiadomość panu Luckowi.Co by tu zrobić?a) Zostawiam wiadomość Panu Lucjanowi - napisz jaką. b) Używam swoich misternych sztuczek, by obronić mur... o ile rzecz jasna dam radę. c) Robię coś innego, napisz co. Australia: Patryk:- Masz dwa wyjścia. Albo podejmiesz się morderczej walki z Ninjami z klanu "Kan", albo po prostu zostaniesz tutaj ze mną i będziesz rozmawiał o życiu. - Mówi ze spokojem starszy pan. Znając jego charakter do drzemek postanawiasz uruchomić samochód. Gdy tylko wracasz na miejsce wypadku zauważasz oponę przebitą shurikenem. Co by tu zrobić?a) Pytam starszego pana, czy nie pomógłby mi z samochodem. b) Idę na piechotę do domu c) Wyciągam shuriken i własnoręcznie próbuje naprawić koło. d) Robię coś innego, napisz co.Wzgórza Daleko Stąd: Trevor:- Witaj przyjacielu. Powiadasz, że to twoje mieszkanie? Wydawało mi się najbardziej odpowiednie więc postanowiłem się tu przenieść. Pytasz o rzeczy... No muszę cię zmartwić. Były tutaj dwie kozy i zaproponowały, że wyrzucą stare, pozostałe śmieci. Domyślasz się, kto mógł to zrobić... Co by tu zrobić?a) Idę do dwóch kóz i pytam je, gdzie wyrzuciły moje rzeczy. b) Pytam Mrocznego Kozucha o coś. Napisz o co. c) Idę do dwóch kóz i szantażuję je, że jeżeli nie przyniosą mi wyrzuconych rzeczy, zgłoszę sprawę Mrocznemu Kozuchowi d) Robię coś innego, napisz co.Rumunia: Lukas:Wracasz z eliksirem do domu Mietka. Pokazujesz mu go. Ździwiony ptak przygląda mu się przez kilkadziesiąt sekund, po czym go otwiera... - Hm... Dziwnie pachnie... Ale co tam! Czego to się nie robi dla przyjaciół... - Mówi Mietek, po czym idzie po kieliszki. Przychodzi po minucie i nalewa do nich dziwny napój. - Dooobra, ale skoro ty stawiasz to pozwolę ci wypić pierwszy... W końcu jesteś moim przyjacielem - rzecze sąsiad. Co by tu zrobić?a) Odmawiam Mietkowi, napisz w jaki sposób. b) Piję pierwszy, może to faktycznie sok pomarańczowy tylko w innym kolorze. c) Robię coś innego, napisz co.Moonlight Falls: Adam Landgraab: Klaun zapada się pod ziemię i znika. Po kilku minutach pojawia się policjant. Jest dosyć wkurzony. Twierdzi, że zrobiłeś mu kawał. - Zapraszam pana na komendę, złoży pan zeznania. Co by tu zrobić?a) Tłumaczę policjantowi, że nie zrobiłem sobie z niego żadnego żartu, napisz jak b) Jadę z nim na komendę. c) Stwierdzam, że ma złe zamiary i uciekam z domu przez okno. d) Robię coś innego, napisz co. Maroko: Zielona Kóra:Budzisz się w swoim domu. Jest godzina 11:15. Dzień wygląda na dosyć słoneczny... Wychodzisz na stragan, by zakupić coś na śniadanie... Dziwi cię trochę to co, tam znajdujesz. Wszystko wygląda na opustoszałe i stosunkowo dziwne. Cały czas panuje tu tłok, jednakże dziś nic takiego się nie dzieje, zwłaszcza że południe tuż tuż. Postanawiasz więc podejść do znajomego zapytać co jest grane. Tam widzisz to samo co i na straganie...Co by tu zrobić?a) Włączam telewizor i patrzę na kanale informacyjnym co mogło się stać. b) Włączam internet i szukam jakiś informacji. c) Wchodzę do sklepu. Może jakaś promocja i wszyscy coś kupują. d) Robię coś innego, napisz co.Państwo Podziemne:
Ż.Art:Wygrałeś z Brzydkim Kretem w Masce (3:2) + 15 Exp Twoje doświadczenie wynosi teraz 60/100 Exp Zapisz to sobie w temacie o postaci- Wygrałeś... Pewnie teraz chcesz kasę, czy coś? - Tak, chcę. Mur znika. Na ziemi pojawia się nagle banknot 150 R. Gdy chcesz go podnieść, nagle z ziemi wyskakuje czyjaś ręka... Prawdopodobnie chce ci zakosić twoją kasę.Co by tu zrobić?a) Atakuję gościa, którego ręka wyszła z ziemi, napisz jak b) Pozwalam mu zabrać kasę. c) Uciekam. d) Robię coś innego, napisz co.Francja: Clara Loft:Dochodzisz z policjantem na parking. Mija kilka minut i znajdujecie jego samochód. Po przejechaniu niecałego kilometra, spostrzegasz przez lusterko, że na tylnym siedzeniu, najzupełniej w świecie siedzi sobie pewien blady dziwoląg. Prosisz policjanta o pomoc, ten jednak jest zajęty prowadzeniem auta...Co by tu zrobić?a) Atakuję, napisz w jaki sposób. b) Uciekam z samochodu. c) Pytam bladą istotę za mną o coś, napisz o co. d) Robię coś innego, napisz co.
_________________ Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.
|
N, 29 lip 2012, 10:41 |
|
 |
Dawid6
Bezpieczeństwo Forum
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2175 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
d) - krzyczę przez okno "Najmocniej przepraszam!" i c) - dzwonię na pogotowie uprzednio podłączając antenę z telefonu do anteny TV - kabel na pewno dynda gdzieś w miejscu, gdzie był (kiedyś) telewizor.
_________________Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie!Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015Tym kolorem moderuję.
|
N, 29 lip 2012, 10:57 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |
|