 |
|
Teraz jest Pt, 20 cze 2025, 06:58
|
Land Of Immortals - Rozgrywka
Autor |
Wiadomość |
Dadi
Mistrz Pisarstwa
Dołączył(a): Pn, 31 gru 2007, 11:00 Posty: 613 Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Idę na miasto na rynek kupić jedzenie i trochę żelastwa. Przy okazji pytam się sprzedawców co się dzieje w mieście.
_________________ Ten kolor został wybrany jako mój kolor do moderowania.
|
N, 9 wrz 2012, 19:27 |
|
 |
Dizel
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07 Posty: 3208 Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Jeśli ktoś z nieodpisujących potrzebuje jakiś podpowiedzi apropo poleconych ostatni raz zadań, proszę pisać na PW, może uda mi się jakoś pomóc Tymczasem w Polsce: Brixen: Blada Dama podąża za tobą w nienaturalnie szybkim tempie. Najprawdopodobniej jest wściekła, bo nie odstępuje cię na ani jeden krok... Biegniesz, biegniesz... i biegniesz. Noooo i biegniesz, aż wreszcie twoim oczom ukazuje się dosyć ciekawa budowla. W większości jest pokryta szkłem i ma czarny dach. Jest on stosunkowo dziwny, taki nieproporcjonalny do reszty. Z okien wydobywa się czerwone światło, które swoim prawie że majestatycznym blaskiem pobudza cię do przecierana oczu. W wyższej partii dominuje na szyldzie purpurowy napis: "KYRTA I HCYSP" Zadajesz sobie filozoficzne pytanie z serii : "Wejść czy nie wejść?" Czynnikiem podśpieszającym podjęcie decyzji okazuje się twoja znajoma w białym płaszczu, która cię znalazła i w dziwny sposób nadal spogląda w twoją stronę z zaciekawieniem.
Co by tu zrobić?
a) Pytam panią w bieli dlaczego mnie śledzi i grożę jej sądem jeśli dalej będzie ograniczać moją wolność osobistą. b) Wchodzę do budynku, nie zwracając uwagi na napis. c) Odrzucam fakt, iż jestem dżentelmenem i atakuję natarczywą kobietę. Napisz jak. d) Robię coś innego, napisz co. Saimon: Schody okazują się bardziej zaplątane niż wszystkie twoje przygody do tej pory, wzięte razem do całości. W końcu docierasz na piętro. Jest ono jeszcze bardziej dziwne od wcześniejszego etapu drogi, jakim były schody. Dookoła rozciąga się masa drzwi, a na podłodze widać napis: " Możesz przejść tylko jeden raz przez jedne z drzwi. PS: Radzimy nie dotykać klamki". Zaciekawia cię niezmiernie dosyć nietypowy, owy podłogowy przekaz. Decydujesz się na policzenie wszyskich potencjalnych przejść. Jest ich 14. W oddali słyszysz odgłos otwierania się drzwi. Najprawdopodobniej policjant i facet z psem już namierzyl twoje aktualne miejsce przebywania.
Co by tu zrobić?
a) Wchodzę przez któreś z drzwi. Biorąc pod uwagę podłogową przepowiednię, nie dotykam klamki. [Napisz w jaki sposób otwierasz drzwi i wybierz te, przez które chcesz przejść: 1-14] b) Poddaję się i schodzę na dół. c) Chowam się gdzieś, napisz gdzie. d) Robię coś innego, napisz co. Arivald:Decydujesz się wyjść na miasto. Mieszkasz stosunkowo blisko centrum, więc twoja droga nie trwa wiecznie. Mijasz po drodze sklepik z Perfumami al'a Skunks i sklep religijny o nazwie " Kretoliku uważaj! ". Następuje wreszcie chwila, gdy twoim oczom ukazuje się sklep ze zbrojami. Na jego drzwiach wisi tabliczka "WSTĘP OD 10 LVLA". Wydaje ci się to dziwne, przecież w normalnym życiu nikt nie każe ci wbijać tych całych "lvlów". Twoje rozważania przerywa widok płaczącego chłopca, siedzącego na ławce niedaleko fontanny.
Co by tu zrobić ?
a) Próbuję wyburzyć drzwi od "Zbrojowni" b) Wchodzę do sklepu religijnego. c) Wchodzędo sklepu Perfumy al'a Skunks. d) Podchodzę do chłopca i pytam dlaczego płacze. e) Robię coś innego, napisz co.Tymczasem w Państwie Podziemnym: Ż. Art:Wygląda na to, że to jeden z robotów. Wydaje on ostatnie znaki swojego potencjalnego życia. Spoglądasz dalej... Śruby są poluzowane a niektóre elementy urządzenia wydają się być połamane. Zastanawiasz się, któż mógł uczynić tak przepotworną rzecz biednemu robotowi. Ale zaraz zaraz. Może jednak nie wszystko stracone?
Co by tu zrobić?
a) Szukam czegoś, czym ewentualnie mógłbym naprawić pana robota. b) Nadal budzę pana, który dziwnie patrzył na ławkę, a teraz zasnął. Napisz jak. c) Wracam do miasta po coś, napisz po co. d) Robię coś innego, napisz co.Magix: Ridlak Ununhex:Delikatnie wychodzisz spod łóżka. Twoim oczom ukazuje się grubawy, czarny szczur ubrany na czarno. Ma on na sobie garnitur, kapelusz i spodnie wyprasowane na "kancik". Oczywiście spodziewałeś się teraz ujrzeć jakąś przepotworną zjawę w białej koszuli nocnej, no ale niestety... Musisz się nacieszyć Szczurem Murzynem ubranym na czarno... Decydujesz się lekkim głosem spytać go dlaczego wydaje takie dziwne odgłosy i czy przypadkiem nie jest przyjacielem dozorcy, który jako pierwszy wręczył ci "gazetową przepowiednię". Ten jak na złość milczy, jednak zahacza cię swoim złowrogim uśmieszkiem. Po chwili znika i zostawia na ścianie duży, czerwony napis z keczupu "Opacare fiet mox"... W sumie... Dobrze, że to jakiś językoznawca, a nie osoba pokroju tej, która na piętrze 666 napisała na ścianie "TENDY"...
Co by tu zrobić?
a) Czytam dalej serię " Seria Wujek Karol poleca " b) Staram się rozwikłać napis ze ściany i próbuję go jakoś połączyć ze wszystkimi wydarzeniami. c) Próbuję jakoś zamalować ścianę, w końcu jestem gościem i nie chcę zbytnio nabrudzić. d) Robię coś innego, napisz co. Francja: Clara Loft: No i zadziałało... Zupełnie przypadkiem nad twoim drzewem pojawił się helikopter, z którego dobiegł głośny dosyć głos: "Wsiadaj!". Chwilę zastanawiasz się, jak możesz tego dokonać, przecież tak nie patrząc ów pojazd... polot...yyyy... owa maszyna... znajduje się teraz kilka metrów nad tobą. Po chwili jednak pilot rozwiewa twoje wątpliwości i pojawia się na wysokości drzewa. Teraz wystarczy się wspiąć na samą górę i wejsć do helikoptera.
Co by tu zrobić?
a) Wchodzę na "pokład" i pytam pilota o coś, napisz o co. b) Uważam, że to zbyt podejrzane, że helikopter znalazł się akuratnie w tym miejscu i w tym czasie, gdy potrzebowałam pomocy, więc nie wsiadam. Czekam tym samym na inny, jakiś tam ratunek. c) Robię coś innego, napisz co.Australia: Patryk: Postać prowadzi cię przez ponad godzinę w prawie że ślepym kierunku. Wszędzie las, las, las, las i las... Podczas drogi nie odzywa się do ciebie ani razu. Gdy jednak próbujesz zawrócić, ta nadal próbuję za pomocą gestów przekonać cię do dalszej drogi za nią. W końcu przed twoimi oczami ukazuje się brama... brama prowadząca na stary, ponad dwustuletni cmentarz... Postać przenika przez nią i znika z twoich oczu...
Co by tu zrobić?
a) Panikuję i uciekam jak najdalej stąd. b) Wchodzę na teren opuszczonego cmentarza i szukam osoby, która mnie tu przywlekła. c) Dzwonię na policję i mówię, że widziałem ducha, który zaprowadził mnie na cmentarz. d) Robię coś innego, napisz co.
_________________ Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.
|
Wt, 2 paź 2012, 12:26 |
|
 |
reksio30
Bywalec Nory
Dołączył(a): Śr, 28 gru 2011, 15:57 Posty: 53
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) Wchodzę przez któreś z drzwi. Biorąc pod uwagę podłogową przepowiednię, nie dotykam klamki. Drzwi otwieram wywarzając je.
_________________http://halloween-w-domu.bloog.pl/ polecam ten blog o przygotowaniach do halowenn. Sibuna ! Sibuna ! TDA ządzi. http://reksioland.jimdo.com/ extra strona o reksiu.
|
Wt, 2 paź 2012, 12:35 |
|
 |
Dizel
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07 Posty: 3208 Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Zapomniałeś o numerze 
_________________ Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.
|
Wt, 2 paź 2012, 12:37 |
|
 |
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
B. Ridlak burknął coś o przeklętych turbulencjach strukturze przyczynowości i wielkich teoriach spiskowych eleganckich panów w garniturach, po czym zabrał się za uważne badanie zabazgranej ściany.
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. 
|
Wt, 2 paź 2012, 14:41 |
|
 |
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) Pytam panią w bieli dlaczego mnie śledzi i grożę jej sądem jeśli dalej będzie ograniczać moją wolność osobistą.
_________________ Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
|
Wt, 2 paź 2012, 16:00 |
|
 |
kari mata hari.w
Roz-krecony
Dołączył(a): Śr, 14 wrz 2011, 15:02 Posty: 198
Naklejki: 3
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Zaglądam do środka i jeśli pilot nie wygląda podejrzanie wchodzę. Jednak cały czas mam w przygotowaniu różdżkę.
|
Wt, 2 paź 2012, 17:05 |
|
 |
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1642 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A. Gdzie tu mogą być narzędzia...
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Wt, 2 paź 2012, 19:27 |
|
 |
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
B)
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu. 
|
Wt, 2 paź 2012, 19:27 |
|
 |
Dadi
Mistrz Pisarstwa
Dołączył(a): Pn, 31 gru 2007, 11:00 Posty: 613 Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Podchodzę do chłopca i pytam dlaczego płacze.
_________________ Ten kolor został wybrany jako mój kolor do moderowania.
|
Śr, 3 paź 2012, 13:26 |
|
 |
reksio30
Bywalec Nory
Dołączył(a): Śr, 28 gru 2011, 15:57 Posty: 53
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Ups!!! Wybieram numer 3.
_________________http://halloween-w-domu.bloog.pl/ polecam ten blog o przygotowaniach do halowenn. Sibuna ! Sibuna ! TDA ządzi. http://reksioland.jimdo.com/ extra strona o reksiu.
|
Śr, 3 paź 2012, 14:08 |
|
 |
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
D. Ridlak skrzywił się. Kolejna runda z Mr. Toiletem? Wolałby już nawet poborcę podatkowego... Nie, Mr. Toilet nie jest aż taki zły. Lepiej nie kusić losu takimi życzeniami, Ridlak nie płacił podatku od ośmiu lat. Ciacher-Macher pstryknął palcami, przywołując klasyczny biały tort z masą śmietany i lukry. Stanął w pełnej wyczekiwania pozie przed drzwiami. Jeśli się otworzą i za nimi będzie stał Mr. Toilet lub jakiś pracownik wieżowca, to uściska go i wręczy ciasto w prezencie. Jeśli jednak okaże się to fiskus, urzędnik lub tym podobny osobnik... No cóż, wtedy ten gość będzie cierpiał na nadmiar substancji słodzących na twarzy.
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. 
|
Cz, 4 paź 2012, 19:10 |
|
 |
reksio30
Bywalec Nory
Dołączył(a): Śr, 28 gru 2011, 15:57 Posty: 53
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) Krzyczę z myślą, że ściany tego nie wytrzymają i rozwalą się, tworząc tym samym mi przejście. Jeśli tak się nie stanie to szukam czegoś ciekawego.
_________________http://halloween-w-domu.bloog.pl/ polecam ten blog o przygotowaniach do halowenn. Sibuna ! Sibuna ! TDA ządzi. http://reksioland.jimdo.com/ extra strona o reksiu.
|
Pt, 5 paź 2012, 11:36 |
|
 |
Dizel
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07 Posty: 3208 Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Saimon: Niestety... Wytrzymały. Wygląda na to, że wydostanie się z tego miejsca nie będzie tak banalne jak wejście do niego. Trzeba będzie nieźle się nakombinować żeby znaleźć sposób na wyjście. Rozglądasz się po pokoju. Przypomina on zwykły gościnny, duży pokój gdzie wszystko jest potrojone. 3 stoły, telewizory, kanapy... Ogólnie wszędzie doszukujesz się powiązań z liczbą 3.
Co by tu zrobić?
a) Rzucam stołami w ścianę, a nuż się rozwali. b) Robię coś innego, napisz co.Magix: Ridlak Ununhex:Osoba za drzwiami, która wydawała odgłosy spłukiwania wody najwyraźniej nie dała się nabrać. Chodź myśli muszlą klozetową, to jednak ma swój rozum i nie otwiera drzwi... Najwyraźniej również zaplanowała sobie plan zemsty. Zauwżasz, że drzwi zaczynają przeciekać... Drzwi z reguły samoistnie tego nie robią, więc wpadasz na myśl, że to Pan toaletogłowy, bądź coś podobnego do niego, chce cię zatopić. Zaraz zaraz... Co było w tej przepowiedni? Powódź? Czyżby klątwa z brudnego świstka papieru zaczęła się sprawdzać?
Co by tu zrobić?
a) Tłumaczę przepotworny napis ze ściany, napisz w jaki sposób. b) Czekam na dalszy bieg wydarzeń. c) Staram się zatamować powódź. d) Staram się jakoś odgonić natarczywego delikwenta zza drzwi, bądź zapytać go o coś, napisz o co. e) Robię coś innego, napisz co.
_________________ Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.
|
Pt, 5 paź 2012, 12:27 |
|
 |
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
E. Ridlak z twarzą hazardzisty patrzył na wlewające się strugi wody. Jeśli pokój będzie szczelnie zamknięty, to wkrótce będzie tu akwarium, pomyślał. Wniosek: trzeba zrobić odpływ albo załatwić intruza. Uznał, że nie zaszkodzi otworzyć tajemniczego, opakowanego w kolorowy papier prezentu, który w nieznany mu zupełnie sposób znalazł się w jego kieszeni. Otwieram unikalny, wyprodukowany z niewiadomoczego prezent w tęczowych kolorach.
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. 
|
Pt, 5 paź 2012, 13:47 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |
|