 |
|
Teraz jest Pt, 20 cze 2025, 12:49
|
Land Of Immortals - Rozgrywka
Autor |
Wiadomość |
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1642 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A. Może coś znajdę...
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Pt, 5 paź 2012, 14:27 |
|
 |
kari mata hari.w
Roz-krecony
Dołączył(a): Śr, 14 wrz 2011, 15:02 Posty: 198
Naklejki: 3
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A i B. Szukam, lecz przed poszukiwaniami ''unieszkodliwiam'' helikopter by nagle nie ''ożył'', ale by później dało się to naprawić.
|
Pt, 5 paź 2012, 14:50 |
|
 |
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) Wchodzę... wbiegam do budynku i nie zwracam uwagi na napis.
_________________ Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
|
Pt, 5 paź 2012, 15:32 |
|
 |
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Pytam się czego on chce jeżeli on zaatakuje bronię się.
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu. 
|
Pt, 5 paź 2012, 16:21 |
|
 |
Dizel
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07 Posty: 3208 Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Tymczasem w Polsce: Brixen: W ostatniej chwili zamykasz drzwi do budynku przed rozjuszonym szefem kuchni, pasażerami i bladą damą. +10 Exp, zapisz tam gdzie zawsze i dolicz do aktualnej liczby doświadczenia. Hol budynku wygląda na duży, prawie że zamkowy. Na jego środku spostrzegasz nietypowe schody, bądź coś w ich rodzaju. Aczkolwiek: Choć spiralne, nie mają górnej części. Ktoś ewidentnie chciał się jej pozbyć by utrudnić przejście na wyższą partię budynku. Rozglądasz się dalej. Ściany są wymalowane różnymi kolorami, począwszy od różowego do czarnego. Spostrzegasz jednak ciekawą podobność. Na każdej z nich dominuje ponad 10 pytań "Czy widziałeś mój bagaż?". Połowa z nich jest napisana z błędami ortograficznymi, ale nie zwracasz zbytnio na to uwagę, gdyż z górnego piętra dobiega coś, co płoszy doszczętnie twoją koncentracje. Z górnego piętra dobiega śmiech, tak głośny że prawie powala cię na ziemie... Nie wspominając już o potwornym bólu głowy.
Co by tu zrobić?
a) Nadal rozglądam się po pomieszczeniu. b) Stwierdzam, że napis przy wejściu był w zupełności trafny i uciekam stąd. c) Próbuję jakoś wejść na górę, napisz jak. d) Robię coś innego, napisz co.Tymczasem w Państwie Podziemnym: Ż. Art: Przyczyną całego zamieszania okazały się niepodpięte kabelki od strony głowy. Decydujesz się więc na "prowizoryczną" naprawę, mając nadzieję, że tym razem nie pomylisz zielonego kabelka z czerwonym. +10 Exp, zapisz to tam gdzie zawsze i dodaj do aktualnej liczby pkt doświadczenia. Po chwili robot wygląda na naprawionego. Decydujesz się więc użyć magicznego przycisku, jakim jest "ON" i włączasz urządzenie. Robot zachowuje się stosunkowo dziwnie, używa niezrozumianych ci słów w stylu "ERERERERERERERERERRROR" po czym ni stąd ni zowąd wybucha. Całe zdarzenie widział stróż wysypiska i zadzwonił na policję. Trzeba coś jak najszybciej zrobić, by uniknąć dożywocia za "detonowanie ładunków wybuchowych na wysypisku śmieci"...
Co by tu zrobić?
a) Uciekam, napisz w jaki sposób. b) Próbuję przekupić stróża, przecież mam przy sobie jeszcze trochę kasy. Napisz co mówisz. c) Zostaję na miejscu i czekam na aresztowanie. d) Robię coś innego, napisz co.Magix: Ridlak Ununhex: Otwierasz magiczny prezent. Twoim oczom ukazuje się piękny pod każdym względem różowy jednorożec z błękitnymi skrzydełkami. Twój dotychczasowy pupil wygląda na zdenerwowanego, że chcesz go zastąpić nowym zwierzakiem i z tego wszystkiego zaczyna wylewać hektolitrami swoje łzy na podłogę, polepszając tym samym i powiększając efekt zmiany pokoju na akwarium.
Co by tu zrobić?
a) Próbuję jakoś uspokoić Kajtka i tłumaczę mu, że jednorożec to jego nowy kolega, po czym przystępuję do dalszych kroków wyjścia z tego przeklętego pokoju. b) Czekam aż pokój zamieni się w akwarium. c) Pytam różowego jednorożca z błękitnymi skrzydełkami czy ma jakieś ukryte umiejętności, które teraz mogłyby mi pomóc. d) Staram się jakoś odgonić natarczywego delikwenta zza drzwi, bądź zapytać go o coś, napisz o co. e) Robię coś innego, napisz co. Francja: Clara Loft: Zabezpieczenie helikoptera wydaje się raczej niewykonalne. Samo śmigło po upadku maszyny "odleciało" na dobre kilka kilometrów w głąb ziemii. Podobnie było z innymi częściami helikoptera. Decydujesz się więc na rozpoczęcie poszukiwań. Szukasz, szukasz i szukasz aż wreszcie dochodzisz do wniosku, że jest tu ewidentnie wydrążony jakiś tunel. To dobry znak. Bardzo prawdopodobne jest również to, że wyjście z niego wiąże się z odnalezieniem trójki zaginionych. Na końcu drogi widnieje coś w rodzaju szafy. Nie jest to zwykła szafa, emanuje z niej nietypowy, fioletowy blask.
Co by tu zrobić?
a) Chwilę zastanawiam się nad tym, co ma szafa do bladych Francuzów, ale w końcu decyduję się na wejście do środka. b) Próbuję naprawić helikopter, napisz jak. c) Nie wchodzę do szafy, wydaje mi się zbyt dziwna jak na zakończenie tunelu. d) Robię coś innego, napisz co.Australia: Patryk: Duch, jak każdy duch - wygląda strasznie, zachowuje się strasznie i jest "nieśmiertelny". Najwyraźniej nie chce cię wypuścić, więc rozpoczynasz atak. Tracisz panowanie nad sobą i padasz na ziemie jak sparaliżowany. Czujesz, że świat wiruję ci przed oczyma i nie tylko oczyma...
Co by tu zrobić?
a) Próbuję jakoś wyjść z transu, proszę ducha by przestał. Napisz co mówisz. b) Czekam na dalszy rozwój sytuacji. c) Robię coś innego, napisz co.
_________________ Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.
|
Wt, 9 paź 2012, 10:52 |
|
 |
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
b)
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu. 
|
Wt, 9 paź 2012, 14:47 |
|
 |
kari mata hari.w
Roz-krecony
Dołączył(a): Śr, 14 wrz 2011, 15:02 Posty: 198
Naklejki: 3
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Uzbrojona w różdżkę, wchodzę. PS: Różowy jednorożec z niebieskimi skrzydełkami? Nieznany, zazdroszczę Ci  .
|
Śr, 10 paź 2012, 13:19 |
|
 |
reksio30
Bywalec Nory
Dołączył(a): Śr, 28 gru 2011, 15:57 Posty: 53
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Szukam trzech okien i wyglądam za nie jeśli ich nie znajde wybieram opcje a.
_________________http://halloween-w-domu.bloog.pl/ polecam ten blog o przygotowaniach do halowenn. Sibuna ! Sibuna ! TDA ządzi. http://reksioland.jimdo.com/ extra strona o reksiu.
|
Śr, 10 paź 2012, 13:37 |
|
 |
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
C. Wchodzę na szczyt schodów, po czym podciągam się na górę przy pomocy linki w moim pistolecie.
_________________ Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
|
Śr, 10 paź 2012, 17:34 |
|
 |
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
C. -Panie... pani... Pegazorożcu, czy masz jakieś ukryte skille, umiejętności, ładunki wybuchowe tudzież inne środki szybkiej destrukcji? Nie mam ochoty zostać marynatą w tym pokoju.
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. 
|
Cz, 11 paź 2012, 15:17 |
|
 |
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1642 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A. Uciekam pod ziemię, próbując podkopać się pod Twierdzę Dowcipnisia.
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Pt, 12 paź 2012, 19:29 |
|
 |
Dawid6
Bezpieczeństwo Forum
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2175 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Po dłuuugim odpoczynku pytam się tego pana od kwiatków, czy nie ma innego sposobu*. W międzyczasie szukam (w realu). *OK, czekam na ponowny start "serwera przechowywuesoggfdfjącego RPG".
_________________Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie!Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015Tym kolorem moderuję.
|
So, 3 lis 2012, 21:52 |
|
 |
Dizel
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07 Posty: 3208 Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Tymczasem w Polsce: Dawid6:Pan Dziwna Istota wreszcie się na tobą lituje i daje ci ostatnią wskazówkę. Jest to mieszanina liczb rzymskich i arabskich ; VII3, gdzie liczba rzymska oznacza tunel, a arabska numer wejścia do niego.
Co by tu zrobić?
a) Odnajduję Kwiat Mamroci (wklej zdjęcie do posta) b) Odnajduję Kwiat Mamroci (wklej zdjęcie do posta) c) Odnajduję Kwiat Mamroci (wklej zdjęcie do posta) d) Też Odnajduję Kwiat Mamroci (wklej zdjęcie do posta) Brixen:+ 15 Exp. Za pomocą swoich umiejętności udało ci się przejść dosyć trudny etap w swojej grze. Dopisz to tam gdzie zawsze, jeśli wbiłeś poziom dodaj sobie punkty statystyk. Ogólnie to jesteś szczęśliwy że udało ci się wyjść z tak trudnej sytuacji. Wymagało to sporo wysiłku, ale jednak się udało. Udało ci się pozbyć przynajmniej na jakiś czas bardzo ale to bardzo irytujących pasażerów pytających o swój bagaż oraz szefa kuchni razem z bladą damą. Rozglądasz się po pomieszczeniu. Nie różni się raczej zbytnio od dolnej partii budynku. Dostrzegasz jednak osobę, która wydawała się mieć bardzo dobry humor i śmiała się. Jest to dosyć grubawy słoń. Jak wiesz słonie mają to do siebie że są dosyć grubawe, jednak ten wydaje się być nieco bardziej grubawy niż inne. Patrzy się w stronę okna i nadal się dosyć dziwnie śmieje.
Co by tu zrobić?
a) Pytam pana puszystego słonia z czego się tak zawzięcie śmieje. b) Wracam na dół przywitać się z moimi znajomymi, którzy prawdopodobnie też już tu są. c) Pytam pana puszystego słonia o coś innego, napisz o co. d) Robię coś innego, napisz co. Saimon: Znalezienie okien nie wydawało się takie trudne, ale jednak było. Aczkolwiek położenie ich znajdowało się w dosyć nietypowej lokalizacji. Nie na ścianie, zaś w podłodze. Co najciekawsze, promieniowało z nich dosyć jasne światło. Z dziecięcą ciekawością postanowiłeś otworzyć jedno z nich. Twoim oczom ukazały się duże trzy potężne schodki prowadzące w stronę jakiegoś świetlistego miejsca. Być może to właśnie to droga wyjścia z tego pokoju, bądź przejścia w którąś stronę. Jednakże nie możesz zapomnieć o dwóch pozostałych oknach, może znajduje się w nich coś bardziej zasługującego na zbadanie.
Co by tu zrobić?
a) Schodzę na dół b) Otwieram pozostałe okna. c) Robię coś innego, napisz co. d) Rozglądam się po pokoju kolejny raz w celu znalezienia czegoś konkretnego, napisz czego.Tymczasem w Państwie Podziemnym: Ż. Art: Kopiesz, kopiesz, kopiesz i kopiesz.... I tak z 15 minut. W końcu twój kreci instynkt żartownisia podpowiada ci, że jesteś właśnie w tym miejscu którego szukasz. Twoim oczom ukazuje się coś w rodzaju zagrody, ogrodzenia... Hmm ciężko dokładnie stwierdzić co to, ale w pewnym sensie wygląda na barierę. Składa się ona z kilkunastu rzeczy przypominających dosyć pokaźne marchewki zespolone ze sobą. Na górnym końcu każdej z nich umieszczony jest delikatny sznurek. Są więc też dwie opcje - Albo w Twierdzy Dowcipnisia ktoś hoduje zmutowane marchewki, albo po prostu to bariera składająca się z dynamitów.
Co by tu zrobić?
a) Przechodzę dalej w przekonaniu że to zmutowane marchewki. b) Decyduję się na odwrót i powrót na powierzchnię. c) Wracam do miasta po coś, napisz po co. d) Robię coś innego, napisz co.Magix: Ridlak Ununhex:Pan Pegazorożec wydaje się bardzo rozmowny. Jak się później okazuje ma na imię Ildefons. Jest również bardzo miły, jak na różowego jednorożca z niebieskimi skrzydełkami. Mówi, że bardzo dobrze posługuje się łaciną i innymi językami obcymi. Od razu przychodzi ci na myśl, że pasowałoby przetłumaczyć wiadomość zostawioną przez Szczura Murzyna ubranego na Czarno [SMunC]. Bez wahania odpowiada, że chodzi o nadejście czegoś mrocznego, ciemności bądź po prostu braku światła. Możliwe jest więc że odwiedzi cię coś równie potwornego jak Pan Toaletogłowy, kim może być załóżmy Lucjan, albo najzwyczajniej w świecie zgaśnie ci światło. Z drugiej strony to chyba nie jest czas na wyciąganie nietypowych hipotez, gdyż poziom wody w pomieszczeniu właśnie dosięga do tułowia kajtka, co oznacza że jest to mniej więcej 1 metr.
Udało ci się odczytać napis ze ściany. +15 Exp, zdobyte doświadczenie dodaj do bieżącego stanu Exp. Jeśli wbiłeś poziom, rozdaj nowe statystyki.
Co by tu zrobić?
a) Pytam Ildefonsa o coś, napisz o co. b) Pobijam rekord świata w przepłynięciu pokoju w obie strony. c) Bawię się w nurka i szukam skarbów w tonącym pokoju. d) Staram się jakoś odgonić natarczywego delikwenta zza drzwi, bądź zapytać go o coś, napisz o co. e) Proszę kajtka, aby przestał płakać. Napisz jak. f) Robię coś innego, napisz co. Francja: Clara Loft:Szafa na końcu tunelu jak każda inna szafa nie różni się zbytnio od innych szaf. Wszędzie pełno ubrań, znowu gdzieś jakieś samotne pary adidasów, sandałów... Ogólnie niezbyt wyróżniające się kolejne zbiorowisko ubiorów. Mimo wszystko starasz się ją przeszukać w celu znalezienia jakiegoś ukrytego przejścia. I... udaje ci się to. Przed twoimi oczyma widnieje dosyć spore przejście, wyglądające na przejście do jakiejś twierdzy, średniowiecznego zamku czy czegoś w tym rodzaju. Drzwi aczkolwiek są potężne i nie wydaje się, by łatwo byłoby je wyważyć.
+10 Exp, zapisz to tam gdzie zawsze i dodaj do bieżącej liczby Exp. Jeśli wbiłaś poziom, rozdaj nowe statystyki.
Co by tu zrobić?
a) Decyduję się oszukać przeznaczenie i cichutko pukam do drzwi. b) Mimo wszystko, próbuję je jakoś wyważyć. c) Robię coś innego, napisz co.Australia: Patryk: Twoje zawirowania w głowie wydają się robić coraz gęstsze. W końcu tracisz przytomność. Zapadasz w coś w rodzaju hipnotycznego snu. Czujesz jakbyś był postacią z jakiegoś filmu. Nie możesz się jednak ruszyć. Nie możesz nawet nic powiedzieć. Możesz tylko obserwować, więc to też robisz. Ofiara z tego co widzisz była jakimś żołnierzem. Widzisz co robiła podczas swojego życia, jak wiele niebezpiecznych akcji zdążyła przeprowadzić... No właśnie... Akcji. Ostatnia wydawała się niewiarygodnie dziwna i bezsensowna. Zauważasz gdzie żołnierz wraz z parą swoich kompanów walczy z jakimś gigantycznym wężem, na drodze wypadku, który zauważyłeś. W końcu ofiara zostaje sama i jednym machnięciem ogona pada na ziemię w bezruchu. Dalej widzisz jak miejsce wypadku ze zwykłej polnej drogi zamienia się w kamienny chodnik, po czym w odcinek asfaltowej autostrady. W tym momencie "seans" się kończy. Wracasz na cmentarz i nadal widzisz przed sobą ducha. Patrzy ci prosto w oczy, a ty drapiesz się po głowie i starasz się zrozumieć o co tu wszystko chodzi.
Co by tu zrobić?
a) Pytam ducha o coś, napisz o co. b) Próbuję uciec. c) Robię coś innego, napisz co. Moonlight Falls: Adam Landgraab: - Oj, też byłem kiedyś tak waleczny jak ty i myślałem że jednym ruchem różdżki zwojuję świat... Ciągle sobie powtarzałem, że znajdę płonący dom, w którego wnętrzu znajduje się jakiś kalendarz, ale ani razu nie odważyłem się tego zrobić... Choć chciałem. Piątego dnia klątwy w moim domu pojawiły się inne dziwadła. To, które teraz widziałeś to jedynie miniaturka tego co przyszło później... Zaskoczyło mnie, gdy spałem i stąd efekt taki jaki jest. Błąkam się po świecie i pomagam osobom, które przechodzą przez to co ja... Nikomu się jeszcze nie udało wyjść z niej żywym, więc musisz być ostrożny...
Co by tu zrobić?
a) Pytam zabandażowanego pana o coś, napisz o co. b) Decyduję się znaleźć palący się właśnie dom, w którym jest jakiś kalendarz. c) Wracam na powierzchnię. d) Robię coś innego, napisz co. Wróćmy może do Rosji:Autor: Podczas pracy nad kolejną swoją bestselerową powieścią słyszysz pukanie do drzwi. Otwierasz je, jednak nie zastajesz tam nikogo. Myśląc że to głupi a zarazem irytujący żart, decydujesz się na zamknięcie drzwi. W ostatniej chwili jednak kątem oka zauważasz małą karteczkę na wycieraczce. Nie namyślając się długo postanawiasz przeczytać jej zawartość. " BYŁEM, NIE MA MNIE, ALE WRÓCĘ I BĘDĘ. 1404-24-12 ". Typowe żarty kartkowe żarty wyglądają raczej nieco inaczej...
Co by tu zrobić?
a) Zabieram kartkę do domu i staram się ją przeanalizować, napisz jak. b) Wyrzucam kartkę do kosza i kontynuuję pisanie powieści. c) Rozglądam się koło domu za potencjalną osobą, która równie potencjalnie mogłaby zostawić kartkę na wycieraczce. d) Robię coś innego, napisz co.Niebo... Anubis W tym dniu zamierasz opuścić niebo w celu rozerwania się i przeżycia wielu nietypowych, niekonwencjonalnych a zarazem niezwykle ciekawych przygód. W tym też celu dostajesz spadochron i jak przystało na spadochron "spadasz". Nie czujesz dokładnie ile czasu to trwało, ale było to w granicach tylu godzin, że zdążyłbyś się spokojnie wyspać i oblecieć świat mniej więcej 156 razy balonem. W końcu na twoim prowizorycznym horyzoncie pokazuje się jakiś budynek z krzyżem na górze. Prawdopodobnie to kościół. Jako że jesteś niewyspany, zapominasz o przepisach bezpieczeństwa i wpadasz w budynek robiąc dziurę w dachu. Trwa w nim prawdopodobnie jakieś nabożeństwo, bo wszędzie słychać śpiew i organy. Nie zdążyłeś się dobrze zorientować o co tu chodzi, kiedy zostałeś otoczony przez bandę starszych emerytek w beretach. Wszystkie z nich wyglądały na dosyć wystraszone, ale jedna mimo stresu wydukała dwa słowa... " JESTEŚ ANIOŁEM!? "
Co by tu zrobić?
a) Uciekam w pośpiechu i staram się jakoś odciągnąć plagę moherów. Napisz jak. b) Mówię że jestem Aniołem. c) Pytam o coś zgromadzone wokół mnie starsze panie. d) Robię coś innego, napisz co.
_________________ Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.
|
So, 4 maja 2013, 15:57 |
|
 |
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2168
Naklejki: 100
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) Wpisuje tajemniczy numer w internecie. Potem poddaje kartkę zabiegom.
|
So, 4 maja 2013, 16:00 |
|
 |
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
b) Mówię że jestem Aniołem.
|
So, 4 maja 2013, 16:28 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |
|