 |
|
Teraz jest Pt, 20 cze 2025, 00:20
|
Land Of Immortals - Rozgrywka
Autor |
Wiadomość |
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) Próbuję jakoś pomóc policjantowi, napisz co robisz - Robię mu sztuczne oddychanie i klepię go po 'pysku' żeby się ocknął. 
|
Pn, 6 maja 2013, 14:44 |
|
 |
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Szukam innego wyjścia z cmentarza.
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu. 
|
Pn, 6 maja 2013, 14:51 |
|
 |
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
B) -Nie no, stary, to robi się już nudne... - wymamrotał Ridlak. Podszedł do drzwi do pokoju 1408 i... obrócił numerek do góry nogami. Zadowolony swą kreatywnością, przysiadł na chwilę na nie mającym nic przeciwko Kajtku i zdjął swoje przemoczone buty. Tak, nosił buty. A także grube skarpetki. Powód tego okazał się jasny, gdy je również zdjął - od stóp leciał tak potężny odór, że raz, będąc na cmentarzu, obudził nim połowę rezydentów. Jeśli to faktycznie jest iluzja, to nie ma lepszego sposobu, by ją przełamać. Wujek Szeklozot, niech spoczywa w pokoju, zgodziłby się - to był jego pogrzeb. Wyłamał wówczas boczną ściankę trumny i zdążył z wrzaskiem przebiec pół parafii, nim zapach zniknął i znów padł.
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. 
|
Pn, 6 maja 2013, 14:54 |
|
 |
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2168
Naklejki: 100
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
b) Autor wszedł do biblioteki. Bibliotekarz mruknął "dzień dobry". Nie zwrócił większej uwagi na często spotykanego gościa. Zazwyczaj szukał weny w ciszy, albo przeglądał książki historyczne. Dziś miało być inaczej.... -Gdzie jest dział z mitami i legendami? Bóbr pospiesznie wskazał ręką jedną szafę. "Komputer najlepszym przyjacielem kreta..." -Czy może pan znaleźć książkę, która mówi o krwawej Wigili? Innymi słowy, szukam informacji w bibliotece
|
Pn, 6 maja 2013, 15:01 |
|
 |
reksio30
Bywalec Nory
Dołączył(a): Śr, 28 gru 2011, 15:57 Posty: 53
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Otwieram pozostałe okna.
_________________http://halloween-w-domu.bloog.pl/ polecam ten blog o przygotowaniach do halowenn. Sibuna ! Sibuna ! TDA ządzi. http://reksioland.jimdo.com/ extra strona o reksiu.
|
Pn, 6 maja 2013, 15:16 |
|
 |
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) Przesłuchuje wszystkie płyty.
_________________ Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
|
Pn, 6 maja 2013, 16:08 |
|
 |
Dizel
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07 Posty: 3208 Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Magix:
Ridlak Ununhex:Magia Lucjana, która w pewien sposób przez jakiś czas raczyła panoszyć się po całym piętrze, nie miała szans by wytrzymać ten odór. +15 Exp. Udało ci się po raz kolejny wyjść z trudnej sytuacji. Dodaj to do aktualnej liczby doświadczenia i jeśli wbiłeś poziom, rozdaj nowe statystyki.Może zabrzmieć to dziwnie, ale wszystko na pozór wyglądało normalnie... Tak jak wyglądało to, gdy pierwszy raz pojawiłeś się na tym piętrze ; brak zimna nieustępującego niczym Syberii, nienaruszony pokój 1408, winda, za pomocą której dostałeś się na ten poziom... No właśnie - winda. Przy jej wejściu kolejny raz stoi Stary dziad. Tak... Ten sam dziad, który potrafił rozdziawić swoje usta w taki sposób, żeby połknąć dwie i pół ciężarówki, biorąc pod uwagę oczywiście ich wielkość i szerokość. Patrzy na ciebie ze swoim stoickim spokojem, do którego zdążyłeś już przywyknąć. Próbując się zbliżyć, zauważasz jak jego twarz diametralnie zmienia swoją mimikę. Jak każdy przeciętny mieszkaniec tego wariatkowa, zaczyna się przepotwornie śmiać, wywołując trzęsienie się całego poziomu budynku.
Co by tu zrobić?
a) Pytam Starego Dziada, dlaczego kolejny raz się ze mnie śmieje. b) Każę Kajtkowi zjeść Starego Dziada. c) Wchodzę do windy nie zwracając na niego uwagi. Przecież przy odrobinie szczęścia może zaraz zniknąć. d) Robię coś innego, napisz co.Australia:
Patryk:Cmentarz prawdopodobnie jest otoczony dookoła murem, który przypieczętowuje potężna brama wejściowa. Znajdujesz jedynie coś w rodzaju kreciego kopca, ale próba przedostania się przez niego po ciemku byłaby raczej istnym samobójstwem. Myślisz, że to będzie najbardziej odpowiedni moment, by zacząć działać, bo odgłosy czegoś, czego raczej nie chciałbyś teraz zobaczyć robią się powoli coraz głośniejsze i głośniejsze. Masz wrażenie, że istoty wydające te dźwięki są już kilka metrów za tobą... No cóż... Siedzenie o tej porze na cmentarzu musi mieć swoje efekty uboczne. Co by tu zrobić?a) Krzyczę, może ktoś mnie usłyszy i mi pomoże. Napisz co. b) Nadal próbuję w jakiś sposób wyjść z terenu cmentarza. c) Idę w kierunku krzyków Kangura Zbyszka i próbuję mu pomóc. d) Robię coś innego, napisz co. Polska: Anubis:Wygląda na to, że jest martwy. Już przy próbie sztucznego oddychania, wyczuwasz bardzo nietypowy zapach wydobywający się z jego jamy ustnej. Zauważasz, że jego ciało zaczyna nienaturalnie szybko gnić. Czyżby to efekt nawdychania się jakiejś niebezpiecznej substancji kosmicznej? A może kolejny spisek księcia ciemności ze swoimi znajomymi, mający doprowadzić do totalnej zagłady wszystkich istot na ziemi? Poznałeś już jego metody działania, kiedy mieszkałeś w niebie. Wszystko zaczyna ci się powoli układać. Z drugiej jednak strony zastanawiasz się czemu jeszcze sam nie padłeś na ziemię i nie zacząłeś gnić. Policjant stał kilka milimetrów przed taśmą, a może był nawet o nią oparty. Ty zaś stałeś o krok przed nim. Zastanawiasz się nad swoim kolejnym ruchem.
Co by tu zrobić?
a) Próbuję nadal pomóc policjantowi, napisz co robisz. b) Przechodzę przez taśmę i sam sprawdzam co się mogło stać. c) Uciekam razem z panikującym tłumem. d) Robię coś innego, napisz co. Brixen: Decydujesz się na sprawdzenie pierwszej z płyt. Jak się później okazuje - nagranie jest dosyć wyjątkowe i specyficzne. Zaczyna się od psychodelicznej melodii, przypominającej ci coś w rodzaju dziecięcej kołysanki, ale puszczonej od tyłu. Po chwili rozpoznajesz jakiś gruby, męski, pokaźny głos, którego właściciel jest prawdopodobnie autorem nagrania. " 12 Czerwca 2010 - Ten dzień jest dniem przełomowym dla naszej cywilizacji. Wynaleźliśmy wirus, dzięki któremu raz na zawsze będziemy mogli zmieść armię Szczurbernatora z powierzchni ziemi. Wirus ten modyfikuje DNA zmarłych osób w taki sposób, żeby powstały one z martwych i zaczęły upominać się o swoje przynależności, marzenia... za ziemskiego życia. W przypadku sytuacji, gdy nie otrzymałyby tego czego pragną, stawałyby się okrutnymi mordercami... żywiącymi się krwią... bez jakiegokolwiek sumienia i liczenia się z czyimiś uczuciami. Jest to poważny krok w celu odkrycia serum nieśmiertelności. Prace nad nim ciągle trwają.
10 Listopada 2010 Szurbernator wysadził wczoraj jedną z największych sieci metrowych w całym państwie. Nieświadomi niczego pasażerowie, podążający właśnie po swoje bagaże, zostali zmasakrowani przez rażenie ładunku wybuchowego, który znajdował się w bagażowym przedziale. Obszar detonacji był tak ogromny, że siał spustoszenie również w poczekalni kolejowej jak i w innych okolicznych budynkach. Mimo smutku i ogólnej żałoby na terenie całego kraju, wreszcie możemy się zrewanżować Szczurbernatorowi jego własną bronią. Postanowiliśmy ożywić ofiary katastrofy... Jedną po drugiej. Postanowiliśmy stworzyć armię niepokonanych zabójców, którzy będą chcieli zrewanżować się swojemu oprawcy.... Postanowiliśmy wreszcie przejąć kontrolę nad podziemiem. "
Śmiech słonia był tak głośny, że zaczął cię powoli irytować. Nie chciałeś zwiększyć głośności nagrania, żeby nie zwrócić jego uwagi. Zdecydowałeś się na odtworzenie pierwszej płyty od góry.
"12 Czerwca 2012
Ehh... Przyznam że nie wszystko poszło po naszej myśli. Szczurbernator zdążył się ukryć, a bladzi pasażerowie zaczęli przejmować kontrolę nad całym podziemiem. Niedopracowanie naszej broni, stało się naszym przekleństwem. Od teraz musimy prowadzić koczowniczy tryb życia, jak nasi przodkowie sprzed kilku tysięcy lat. Od teraz musimy walczyć o własne przetrwanie i unikać tych bladych dziwadeł. Będziemy próbować porozumieć się z tym górnym światem w celu udzielenia nam jakiejś pomocy. Marzenia o budowie największej na świecie podziemnej metropolii legły w gruzach."
W tym momencie nagranie zaczęło świrować. Z gramofonu rozpoczął swoje dobieganie przeraźliwy pisk, przeplatany ze śmiechem jakiejś najłagodniej rzecz ujmując - psychicznej osoby. Usłyszawszy to słoń, nie przerywając swojego śmiechowego koncertu, obrócił się o 360 stopni. Wtedy właśnie mogłeś podziwiać jego całą okazałość... Puste, czarne oczy bez gałek ocznych sprawiały wrażenie bycia wielkimi czarnymi guzikami. Hektolitrami wydobywała się z nich jakaś czerwona substancja. Miałeś wrażenie, że była to krew. Zaczął wymachiwać swoimi potężnymi łapami i podążać w twoim kierunku...
Co by tu zrobić?
a) Pytam o coś pana puszystego słonia, napisz o co. b) Biorę ze sobą resztę nieprzesłuchanych płyt i uciekam. Napisz jak. c) Decyduję się na walkę z tym czymś. d) Robię coś innego, napisz co. Saimon: W pierwszym oknie jak już zdążyłeś zauważyć znajdują się trzy schodki, skierowane do jakiegoś dziwnego pomieszczenia, którego właściwości nie zdążyłeś jeszcze poznać. Postanawiasz mimo wszystko sprawdzić, czy pozostałe dwa okna mają podobną i nie wyróżniającą się niczym szczególnym - zawartość. Otwierasz okno numer 2. Twoim oczom ukazuje się Panda z dosyć dużą tacą przed sobą. Widnieje na niej napis " ZBIERAM NA EUKALIPTUS". Do tej pory przez większość swoich dni, byłeś przekonany, że to właśnie Koale zajadają się Eukaliptusem. Jednak jak ktoś kiedyś powiedział - wyjątek potwierdza regułę. Panda na pierwsze wzrokowe spotkanie z tobą, reaguje słowami " PAN DA... PAN DA... PAN DA...". Powiedziała to również 3 razy, co zaczęło cię już szczerze przerażać. Nie masz pewności czy wszystko w tym pokoju jest iluzją, czy też czymś co ma tylko wyprowadzić cię z równowagi, ale masz pewność - jest bynajmniej dziwne, a autor tego całego zamieszania najwyraźniej oblał wiadomości biologiczne, bo nie zna się na pokarmach pand i koali. Decydujesz się otworzyć okno numer 3. Znajdujesz tam dosyć 3 dosyć spore kufry. Wszystkie z nich prawdopodobnie otwierają się na 3 zamki. Wejście do każdego z nich wydaje się jednak inne, więc konieczne będzie wymyślenie, gdzie znajdują się klucze do nich. Po chwili przyswajasz sobie do wiadomości, że jeśli w tych kuferkach faktycznie znajduje się coś ciekawego, to lepiej byłoby gdybyś wybrał pokój numer 14. Z drugiej jednak strony, miałbyś prawie 5 razy więcej roboty w znajdywaniu kluczy.
Co by tu zrobić?
[i]a) Schodzę na dół, przez pierwsze okno. b) Mówię coś panu pandzie i daję mu gotówkę na eukaliptus, jeśli takową mam. [ Sprawdz w temacie swojej postaci czy jesteś w stanie dać coś pandzie i napisz co mówisz i co robisz] c) Przeszukuję pokój w celu znalezienia kluczy. d) Robię coś innego, napisz co.Rosja Autor:Bibliotekarz po chwili wskazuje ci lokalizację książki której szukasz. Jest ona jednak dosyć kosmiczna i do samego jej wzięcia z szafki, potrzebujesz dwumetrowej drabiny. Jednak nie przejmujesz się tym zbytnio, gdyż uczynny pracownik biblioteki, dbający o dobro swoich klientów - od razu ci ją wręcza. Zastanawiasz się przez chwilę skąd przeciętny bibliotekarz mógł mieć w swoim zaopatrzeniu tak dużą drabinę. Większym problemem okazuje się aczkolwiek to, że miewasz lekkie zawroty głowy stojąc właśnie tak wysoko. +10 Exp, dolicz do aktualnej liczby doświadczenia i jeśli wbiłeś poziom - rozdaj punkty statystyk. W końcu sięgasz po książkę. Jej zawartość nie jest zbyt duża, przypomina mniej więcej 60-kartkowy zeszyt. Przeszukując stronę po stronie, nie dowiadujesz się wiele więcej od tego, czego już zdążyłeś się dowiedzieć. Znajdujesz tam jedynie informacje o tym że suma wszystkich cyfr z liczby 609 wynosi 15 i informację, o tym, ze Nercal tym samym przeklął wszystkich członków rodu AutoRusa.
Co by tu zrobić?
a) Postanawiam skontaktować się jakoś z laureatem nagrody Bobra, o którym dowiedziałem się z internetu. Napisz jak. b) Pytam Bibliotekarza, czy ma coś jeszcze do zaoferowania. c) Pytam Bibliotekarza o coś innego, napisz o co. d) Nie przejmując się niczym - wychodzę na miasto. Napisz gdzie idziesz. e) Robię coś zupełnie innego, napisz co.
_________________ Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.
|
Wt, 7 maja 2013, 13:34 |
|
 |
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
c) Uciekam razem z panikującym tłumem.
|
Wt, 7 maja 2013, 13:42 |
|
 |
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A) Ridlak, znając łakomstwo Kajtka, przez chwilę rozważył poszczucie nim Starego Dziada, ale błyskawicznie odrzucił ten plan. Widział, do czego jest zdolny ten ,,jegomość", słusznie więc musiał się martwić, że Kajtka też by mógł zjeść. Czyli... na razie jeszcze nie przechodźmy do walki. -O, dzieńdoberek, znów się spotykamy! Nie mogę powiedzieć, że przyjemność jest po mojej stronie, ale grzeczność zobowiązuje. Jednak, poważnie, naprawdę przesadzacie z tym śmiechem superprzestępcy. Nie wiecie, że elementy dramatyczne nadużywane tracą swoją siłę oddziaływania? Praktycznie byłbym zdziwiony, gdyby się pan teraz nie śmiał, nie ważne, z czego. A właśnie, dlaczego się pan śmieje? Znów zrobiłem coś głupiego?
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. 
|
Wt, 7 maja 2013, 13:56 |
|
 |
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2168
Naklejki: 100
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A), (troche zachacza o c), ale co tam,) Autor postanowił skontaktować się z laureatem nagrody Bobra. Postanowił wyszukać w bibliotece informacji na jego temat-imię, nazwisko, adres, narodowość itp. -Czy ma pan jakąś książkę o laureacie Nagrody Bobra? -Jest ebook-i bibliotekarz podał mu pendrive. Autor trochę się zdziwił. Niesłyszał jeszcze bowiem o ebooku. Innymi słowy, wykorzystuje biblioteke do znalezienia kontaktu pana laureata.
|
Wt, 7 maja 2013, 13:58 |
|
 |
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Biegnę do kangura, może jak mu pomogę, to to coś da, i się ode mnie odczepi?
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu. 
|
Wt, 7 maja 2013, 14:04 |
|
 |
Czarnoksieznik
Mistrz Administracyjnej Magii
Dołączył(a): So, 24 sty 2009, 15:23 Posty: 1751 Lokalizacja: z Angmaru
Naklejki: 17
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
c) Decyduję się na walkę z tym czymś.
_________________ Głupcze! Żaden śmiertelny mąż nie jest w stanie mnie zabić! Teraz GIŃ!Jeśli widzisz ten kolor, uważaj - administrator ma Cię na celowniku.
|
Wt, 7 maja 2013, 15:16 |
|
 |
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1642 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A) Biegnę tak szybko, jak to możliwe.
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Wt, 7 maja 2013, 17:17 |
|
 |
AdamMag
Mag bezczelny
Dołączył(a): Śr, 2 gru 2009, 17:21 Posty: 1196 Lokalizacja: Cały świat
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
d) Niech te klauny zjedzą dom... i tak jest ubezpieczony, a w PZU ubezpieczenie jest od ryzyk nazwanych i nienazwanych. Jednym słowem uciekam... i to daleko stąd.
_________________
|
Wt, 7 maja 2013, 18:00 |
|
 |
Paki
Starszy Norman
Dołączył(a): Cz, 25 kwi 2013, 12:00 Posty: 408
Naklejki: 0
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
B) Odbieram telefon.
_________________
|
Wt, 7 maja 2013, 18:06 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |
|