Teraz jest Cz, 19 cze 2025, 10:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 872 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ... 59  Następna strona
Land Of Immortals - Rozgrywka 
Autor Wiadomość
Roz-krecony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So, 20 mar 2010, 20:43
Posty: 145
Lokalizacja: Pff jak by cię to wogule interesowało :/
Naklejki: 0
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
c) (Myśli) - Co?! Oznaki życia, mówi? Czy onii zwariowali nie widzą że jestem żywą osobą? No trudno trzeba się stąd wyrwać.
Popatrzył kątem oka na związane ręce nie powinno być problemów z użyciem pazurów i rozwiązania się. Czeka na dogodny moment , Tak! Są odwróceni teraz użyje pazurów do uwolnienia się i spróbuje uciec , gdyż mają przewagę liczebną a ja nie mam broni.

_________________
Taaaak ludzie wróciłem siać chaooos i zniszczenie!!!!
A tak po prawdzie wróciłem bo tża wrócić kiedyś na stare śmieci :D
Mój awek z cieniem wykonał Mątek :D


So, 18 maja 2013, 13:12
Zgłoś post
Mistrz Gry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53
Posty: 2045
Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
B)
Ridlakowi zadrgał mięsień wokół oka. Krzesło. Wiedział, że krzesłom nie wolno ufać. Znał ukryte w nich zło - jego dziadek, będący narodowości kreacjonistycznej, opowiedział mu wiele na temat rozmaitych zmór z upchniętych, zakichanych wymiarów, a wśród nich krzesła były jednymi z najgorszych, zwłaszcza te z metalowymi nogami i żółtym oparciem. To było ZUO.
Ridlak zaczął przekradać się w kierunku drzwi do kolejnego pokoju, bardzo dbając o to, by cały czas patrzeć na krzesło i nie mrugać. Posuwał się powoli do celu, aż wreszcie oparł się o czwarte drzwi. Patrząc wciąż na krzesło z łzawiącymi od niemrugania oczami wymacał klamkę i nacisnął.

_________________
Obrazek
Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku).
Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem.
"Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. :)


So, 18 maja 2013, 13:23
Zgłoś post
Bezpieczeństwo Forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12
Posty: 2175
Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
c) Skoro namawia mnie do odrzucenia, to odrzucam. W policjantów :twisted:

_________________
Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie!
Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie.
Obrazek III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015
Tym kolorem moderuję.


So, 18 maja 2013, 14:10
Zgłoś post
WWW
Starszy Norman
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz, 25 kwi 2013, 12:00
Posty: 408
Naklejki: 0
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) Przechodzę przez ulicę i wsiadam do autobusu.
Rozmawiam z tym który chyba jest moim kolegą. Później mogę wrócić i zobaczyć kartkę albo szukać innej pracy.

_________________
Obrazek


So, 18 maja 2013, 15:35
Zgłoś post
WWW
Poznaniak Nieszczelny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt, 24 lip 2012, 11:47
Posty: 2434
Lokalizacja: Poznań, Rzeczpospolita Polska
Naklejki: 17
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
e) Robię coś innego, napisz co. Szukam mojego dawnego kolegę z czasów studiów. Może jest tą postacią i mi powie co mam zrobić.

_________________
Co ja będę się rozpisywał, zapraszam:
"Reksio i Kretes: "Skarb Umuritu" [KOMIKS] - czyli, dlaczego Kretes zasłania dymkiem innych kolegów oraz gdzie znajduje się skarb Umuritu.
Ten kolor należy do Administratora dbającego o czystość i walczącego ze złem. Lepiej zacznij się zastanawiać nad sobą, kiedy ujrzysz ten kolor w swoim poście :)


So, 18 maja 2013, 17:45
Zgłoś post
YIM WWW
Doradca Budowlańców
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07
Posty: 3208
Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka

Magix:

Obrazek
Ridlak Ununhex:

Odetchnąłeś głęboko starając się uspokoić skołatane nerwy, po czym wolno ruszyłeś przez pomieszczenie. Mniej więcej w połowie drogi przez pokój, przechodząc obok krzesła, przypadkowo spojrzałeś w dół, na swoje stopy. I wtedy dostrzegłeś coś, co sprawiło, że twoje serce na powrót zaczęło walić niczym młot. Wszystkie cienie poza tym należącym do krzesła zniknęły. Łącznie z twoim, Nawet nie krzyknąłeś. Nie zdążyłeś, ponieważ od razu puściłeś się szaleńczym sprintem w kierunku drzwi opatrzonych cyfrą „4”. Pchnąłeś je z całej siły i wkroczyłeś do kolejnego pomieszczenia. Prawdopodobnie pokój numer 4 był jednym z tych, które swoją obecnością potrafią niepokoić. Po wejściu do niego przywitały cię egipskie ciemności. Miałeś wrażenie, że wszystko co do tej pory w jakiś sposób było światłem obcującym w tym pomieszczeniu, najzwyczajniej w świecie wyparowało. Jedynym źródłem jakiejkolwiek widzialności w pokoju okazało się być okno. Burza z błyskawicami na zewnątrz rozświetlała większą część pokoju... I to chyba zabolało cię najbardziej. Po ciemku widziałeś jedynie niewyraźne kontury tego czegoś, co znajdowało się w mroku. Błyskawica pokazała więcej... Na środku pokoju stały cztery krzesła pozostawione w dosyć dziwnej konstrukcji. Wszystkie stały mniej więcej w równej odległości od siebie, tak jakby były przygotowane na jakąś ucztę. Nie zauważyłeś jednak żadnego stołu, ani osób siedzących na nich. Po prostu.. stały i patrzyły... patrzyły na swoją przyszłą przekąskę... Na końcu pomieszczenia zgodnie z tradycją widniały drzwi oznaczone dużą cyfrą 5. Nie byłeś w stanie dostrzec z czego były wykonane.
Co by tu zrobić?

a) Nim krzesła zdążą ożyć, wyrzucam je po kolei przez okno.
b) Atakuję! Napisz jak.
c) Olewając kolejną nudną i bezsensowną dekorację pokoju, wbiegam do drzwi oznaczonych numerem 5.
d) Robię coś innego, napisz co.





Polska:



Obrazek
dawid6:

Co by tu powiedzieć... No... Nie był to najlepszy pomysł. Można byłoby powiedzieć, że nawet najgorszy. Nim zdążyłeś zrobić jakikolwiek ruch z laską dynamitu, poczułeś solidną ranę mniej więcej w okolicach swojego czoła. Taaak, teraz masz już pewność, że lepiej nie drażnić roznerwicowanych policjantów, którzy grzecznie proszą o poddanie się.
Game Over.
Pojawiasz się kolejnym razem w tym samym tunelu. Znając już zasady, podążasz w stronę światła. Przy samym wejściu spotykasz znowu Pana dziwnego istotę. Jest wyraźnie zszokowany tym całym zajściem, bo jeszcze przed chwilą pozwolił ci wrócić na ziemię. Zdezorientowany w końcu rzecze, że według jego rozpiski powinieneś dożyć ściśle określonego wieku i pozwoli ci wrócić kolejny raz. Musisz jednak wykonać kolejne diablo trudne zadanie.
Co by tu zrobić?

a) Proszę pana dziwnego istotę o jakieś łatwiejsze zadanie niż wcześniej, warunkując to alergią na wszelkiego rodzaju kwiaty.
b) Proszę pana dziwnego istotę o jakieś łatwiejsze zadanie niż wcześniej, warunkując to faktem, iż poprzednim razem pomylił współrzędne i wysłał mnie do nowoczesnego świata, starszego od tego w którym żyłem o 25 lat.
c) Robię coś innego, napisz co.



Obrazek
Anubis:

Wbiegasz w pośpiechu do auta, każąc tym samym reszcie jechać dalej. Pomimo ogólnego zaskoczenia panującego w całym pojeździe, w końcu przekonujesz swoją ferajnę. Wasz pojazd oddala się w minimalnym stopniu od miejsca w którym spotkałeś tą dziwną istotę. Przypominasz sobie jednak, że przyjechałeś tutaj w jakimś celu. Broń sama się nie zdobędzie, a w tym momencie takowa jest bardzo ale to bardzo potrzebna. Znaczną przeszkodą może być tylko armia żywych sztywniaków, która prawdopodobnie właśnie okupuje teren składu broni. Nie masz też pojęcia, czy nie ma wśród nich również jakiś mglistej bestii, w końcu cały teren ogarnia mgła.

Co by tu zrobić?:

a) Przygotowuje ekspedycje. Napisz swój plan i co każesz robić poszczególnym osobom z pojazdu.
b) Pytam członków załogi czy nie mają jakiegoś pomysłu na zrobienie czegoś w tej sytuacji. Napisz co mówisz i kogo pytasz.
c) Każę Maurycemu wracać na teren więzienia. Tu jest zbyt niebezpiecznie.
d) Robię coś innego, napisz co.




Rosja:

Obrazek
Autor:

+15 Exp. udaje ci się wyjść z trudnej i nietypowej sytuacji. Dolicz to do aktualnego stanu konta i jeśli wbiłeś nowy poziom to rozdaj nowe statystyki.

Cóż.. Facet z kosą nawet nie zareagował zbytnio na twoją ucieczkę. Stał w miejscu i nadal się idiotycznie śmiał żonglując tym samym głowami strażników i swoją. Psychopaci prawdopodobnie już tak mają, a nieżywi psychopaci są jeszcze bardziej zwariowani. Nie mają w pewnym sensie niczego do stracenia.
Po kilku minutach podziemnych wędrówek, wreszcie widzisz światło. Nie namyślając się długo, postanawiasz opuścić ziemny korytarz. Rozglądasz się po miejscu. Nie jest to żaden schron jak chciałbyś żeby to było, ale jest to park. Park z jeziorkiem.. Hmm wreszcie coś normalnego. Świat zakurzonych książek i ciągłego uciekania przed facetem z kosą wydawał się już nudny. Nieopodal odbywa się prawdopodobnie jakaś konferencja prasowa. Wszędzie widzisz media, redaktorów i tych najgorszych, a zarazem nie chcianych przez nikogo - paparazzi. W oddali słyszysz rozmowę... " A więc panie Bobrze Bobrowski, chciałby pan udzielić wywiadu naszej telewizji Kretsat SA? "

Co by tu zrobić?

a) Podając się za reportera, proszę laureata nagrody o wywiad.
b) Biegnę do Bobra Bobrowskiego i wykrzykuję, że prześladuje mnie facet z kosą.
c) Przekonany że mam halucynacje, wracam po prostu do domu.
d) Robię coś innego, napisz co.



Obrazek
Agarin Jewgienij Krietow:

Niestety, rozmowa z krwiożerczymi cienistymi istotami, które tylko czekały w tunelu zakończonym światłem na twój niewłaściwy ruch, okazała się wielkim błędem. Nawet nie zauważasz kiedy padasz na ziemię i przestajesz się ruszać.
Game Over.
Kolejny raz pojawiasz się w tunelu. Zastanawiasz się nad tym, co by tu zrobić, skoro pójście w stronę światła jest błędem, a rozmowa z cienistymi istotami jest jeszcze większym błędem. Z rozmyśleń wyrywa cię tajemnicza telekinetyczna siła, która unosi twoje ciało i kolokwialnie rzecz ujmując, wyrzuca je w stronę światła. Tam spotykasz osobę, która przedstawia się jako Pan dziwna istota. Mówi ci, że właśnie pobiłeś rekord umieralności i że jeszcze nikt nie umarł w tunelu prowadzącym do jego krainy. Dodaje też, że nie przyszła jeszcze na ciebie pora i możesz wrócić do swoich ziemskich starań i walk tylko za jedną cenę. Musisz wykonać diablo trudne zadanie, którego jeszcze nikt nie wykonał.

Co by tu zrobić?

a) Pytam Pana dziwnego istotę o to co mam zrobić.
b) Jako że jestem w niebie, proszę Pana dziwnego istotę o zostanie tu.
c) Zdesperowany wracam do tunelu i szukam w nim czegoś co może mi się przydać.
d) Robię coś innego, bądź tak oryginalny i napisz co.



Stany Kretów Zjednoczonych:

Obrazek
Waruga:

Zaplanowana próba ucieczki nie powodzi się. Gdy tylko próbujesz się wyrwać swoim prowizorycznym prześladowcom, czujesz dosyć nieprzyjemny ból w okolicach klatki piersiowej. Spoglądasz w jej okolice i zauważasz wbitą w siebie strzykawkę. Prawdopodobnie jeden z pracowników tego chorego miejsca miał strzelbę ze strzykawkowymi nabojami. Ból paraliżuje całe twoje ciało od stóp do tułowia. Możesz ruszać tylko powiekami, oddychać i mówić.
Prawdopodobnie to tylko coś na uspokojenie i coś, gwarantujące że będziesz skłonny do odpowiedzi na zadawane w przyszłości pytania. Wtedy też pracownicy zabierają cię do nowej sali. W niej również na środku dominuje dentystyczny fotel i masa wierteł, strzykawek i różnych innych przykrych rzeczy przymocowana do jego dodatków. Nad fotelem wisi lampa, wytwarzająca prawie że oślepiające światło. Tylko dzięki niemu jednak widzisz co dzieje się w tym pomieszczeniu. Reszta wydaje się być pochłonięta przez nieopisany w swojej ciemności mrok. Chwilę później podchodzi do ciebie ten sam generał, którego widziałeś w pierwszym pomieszczeniu, ten sam który również kazał zamknąć cię w izolatce. Mówi do ciebie dosyć nietypowe zdanie: " A teraz mój drogi powiedz nam, co o nich wiesz. Jeśli będziesz współpracował, będziemy wobec ciebie łagodni".


Co by tu zrobić?

a) Mówię mu co o nich wiem, choć właściwie nie wiem o jakich nich mu chodzi. Napisz co mówisz.
b) Mówię, że nie wiem o co mu chodzi.
c) Próbuję się jakoś wyrwać. Napisz jak.
d) Robię coś innego, napisz co.


Macedonia:

Obrazek
Patryk780c:

Twój kolega wsiada do autobusu. Ledwo co żywy wbiegasz do pojazdu i kupujesz bilet, mając na uwadze późniejszą rozmowę ze swoim znajomym. Wtedy przeżywasz szok. Kierowca, podobnie jak reszta pasażerów - śpi. Nigdzie nie zauważasz swojego przyjaciela, a drzwi najzwyczajniej w świecie są zamknięte. Zaczynasz mieć czarne myśli i żałujesz że tutaj wsiadłeś. Czytałeś kiedyś pewien ciekawy artykuł o autobusach widmo, ale wręcz wyśmiewałeś ich sens i racjonalność. Tylko pytanie... A co jeśli, gdy jest to prawda?

Co by tu zrobić?

a) Siadam na jednym z wolnych miejsc i szukam w swoim telefonie na internecie informacji co robić, gdy wszyscy w autobusie śpią, włącznie z kierowcą, a pojazd jedzie rozpędzony w nieznanym mi kierunku.
b) Dzwonię na policję i mówię, że porwał mnie autobus widmo.
c) Nadal szukam swojego kolegi.
d) Robię coś innego, napisz co.


Australia:

Obrazek
Patryk:

- Powiadasz, że chcesz nam pomóc? Tak? No cóż.. Zobaczymy co da się zrobić. Panowie, zabrać go do rytualnego kręgu!-wykrzyczał do swoich kolegów jeden ze starszych kangurów.
W tym momencie w oddali zauważasz widmo tego samego żołnierza, którego zobaczyłeś na autostradzie. Po raz kolejny daje ci znaki, żebyś za nim poszedł. Zdezorientowany zastanawiasz się nad swoim kolejnym ruchem.

Co by tu zrobić?

a) Mówię coś starszemu kangurowi, napisz co.
b) Daje jakieś znaki żołnierzowi i proszę go żeby spróbował mnie uwolnić. Napisz co robisz.
c) Próbuję uciec, napisz jak.
d) Robię coś innego, napisz co.



Bobror:

Obrazek
Tomek:

Bocian twierdzi, że jest jednym z członków zakonu o nazwie " Zakon bocianów emitujących czerwonym światłem z Bobroru." Skrót od tej nietypowej i równie dziwnej jeśli chodzi o składnie i nie tylko składnie wyrazu, brzmi "ZBECŚZB". Jest na tyle nietypowy, że nawet ciężko ci go wymówić. Pozostajesz więc przy założeniu, że lepiej będzie mówić całą nazwę zakonu, by nie przekręcić w jakiś sposób skrótu i nie obrazić w jakimś stopniu bociana. Masz wrażenie, że mimo wszystko znalazłeś się w niewłaściwym czasie i niewłaściwym miejscu i, że twoja przygoda powinna opierać się na nieco innych realiach i założeniach. Wtedy jednak odzywa się bocian.
- Z reguły nie lubimy tutaj kotów, ale każda pomoc się przyda. Całą naszą krainę czekają trudne czasy. Pradawna bestia, z którą swojego czasu walczył Barandalf Biały, zamierza wrócić. Przygotujemy potężną armię do walki z niej. Wchodzisz w to mój drogi Tomku?

Co by tu zrobić?

a) Pytam bociana, czy oby na pewno jest trzeźwy i czy to wszystko to nie jakiś żart.
b) Pytam bociana dlaczego emituje czerwonym światłem.
c) Pytam bociana o jaką bestię chodzi i dlaczego właśnie zamierza ona wrócić.
d) Pytam bociana o coś innego. Napisz o co.

_________________
Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.


N, 19 maja 2013, 11:10
Zgłoś post
WWW
Poznaniak Nieszczelny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt, 24 lip 2012, 11:47
Posty: 2434
Lokalizacja: Poznań, Rzeczpospolita Polska
Naklejki: 17
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) Pytam Pana dziwnego istotę o to co mam zrobić.

_________________
Co ja będę się rozpisywał, zapraszam:
"Reksio i Kretes: "Skarb Umuritu" [KOMIKS] - czyli, dlaczego Kretes zasłania dymkiem innych kolegów oraz gdzie znajduje się skarb Umuritu.
Ten kolor należy do Administratora dbającego o czystość i walczącego ze złem. Lepiej zacznij się zastanawiać nad sobą, kiedy ujrzysz ten kolor w swoim poście :)


N, 19 maja 2013, 11:16
Zgłoś post
YIM WWW
Forumowy Artysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53
Posty: 1778
Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Mówię, że pomogę im tylko po tym jak puszczą mnie i pójdę do widma, a później do nich wrócę.

_________________
Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu.
:(


N, 19 maja 2013, 11:16
Zgłoś post
Pod-ziemniak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49
Posty: 1691
Naklejki: 10
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
b) Pytam członków załogi czy nie mają jakiegoś pomysłu na zrobienie czegoś w tej sytuacji.
'Napisz co mówisz i kogo pytasz.' - ,,Macie jakiś pomysł na zrobienie czegoś w tej sytuacji?'' pytam Maurycego


N, 19 maja 2013, 11:24
Zgłoś post
Lord Protektor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2168
Naklejki: 100
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A) stacja- TV Kret


N, 19 maja 2013, 11:39
Zgłoś post
Bezpieczeństwo Forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12
Posty: 2175
Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
b) Proszę o łatwiejsze zadanie z powodu 25 letniej przerwy (choć pewnie tyle zajęło mi szukanie kwiatka, a nie błąd pana Istoty).

_________________
Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie!
Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie.
Obrazek III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015
Tym kolorem moderuję.


N, 19 maja 2013, 12:09
Zgłoś post
WWW
Starszy Norman
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz, 25 kwi 2013, 12:00
Posty: 408
Naklejki: 0
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
2 odpowiedzi.
b) Dzwonię na policję i mówię, że porwał mnie autobus widmo.
c) Nadal szukam swojego kolegi.

_________________
Obrazek


N, 19 maja 2013, 12:18
Zgłoś post
WWW
Roz-krecony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So, 20 mar 2010, 20:43
Posty: 145
Lokalizacja: Pff jak by cię to wogule interesowało :/
Naklejki: 0
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) (hmm może chodzi im o tych którzy mnie wyrwali z więzienia?) Nwm o nich za dużo tylko tyle że dowodzi nimi jakiś gościu w kapturze i że wyrwali mnie z więzienia, a no i tyle że się jeszcze do mnię odezwą.

_________________
Taaaak ludzie wróciłem siać chaooos i zniszczenie!!!!
A tak po prawdzie wróciłem bo tża wrócić kiedyś na stare śmieci :D
Mój awek z cieniem wykonał Mątek :D


N, 19 maja 2013, 14:42
Zgłoś post
Mistrz Gry
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53
Posty: 2045
Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
B)
Ridlak przywołał Sernik i cisnął nim w krzesła.

_________________
Obrazek
Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku).
Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem.
"Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. :)


N, 19 maja 2013, 20:04
Zgłoś post
Żaba
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40
Posty: 1642
Lokalizacja: student
Naklejki: 5
Post Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
d) i c)

Panie Władzo, "Władziuchna"... Gdzie mnie pan prowadzi? Mam nadzieję, że do twierdzy Dowcipnisia! Nie mam zamiaru siedzieć w celi z tym wymalowanym Łamigłowcem, co ciągle chce ze mną zagrać w grę!

_________________
– Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie.
– Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!


Mistrz i Małgorzata
<3

Moderuję na pąsowo bo mogę.


Śr, 22 maja 2013, 13:37
Zgłoś post
WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 872 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ... 59  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
No nie wierzę, forum działa dzięki phpBB! © 2000, 2002, 2005, 2007, 2010, 2013, 2019 phpBB Group.
Designed forum urobiony przez STSoftware dla PTF.
Tłumaczenie skryptu od phpBB3.PL