 |
|
Teraz jest Cz, 19 cze 2025, 00:05
|
Land Of Immortals - Rozgrywka
Autor |
Wiadomość |
Dizel
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07 Posty: 3208 Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Magix:
Ridlak Ununhex: Krzesła nie ulegają twoim zaklęciom. Stoją jak stały i prawdopodobnie czekają na odpowiedni moment by zaatakować. Jest też druga opcja, gdzie krzesła są normalnymi i nieszkodliwymi krzesłami. Wyczuwasz przynajmniej kilkanaście możliwych spisków, które mogły być ukartowane przez te potworne istoty. Z drugiej jednak strony, kusi cię jak najszybsze opuszczenie tego miejsca i znalezienie kogoś kto tak bardzo, rzecz jasna według tego co sam napisał " chciał ci pomóc". Spoglądasz z pożądaniem na drzwi oznaczone numerem piątym.
Co by tu zrobić?
a) Nadal atakuje w nie sernikiem. b) Otwieram drzwi do pokoju numer 5 c) Na wszelki wypadek każę Kajtkowi zjeść krzesła. d) Robię coś innego, napisz co.Polska: dawid6: Pan dziwna istota popatrzył na ciebie ze zlekceważeniem. W końcu odparł, że masz rację i tym razem da ci coś prostszego. Mówi coś o budynku, który egzystuje w dwóch światach, w tym niebiańskim jak i w tym ziemskim. Ma on 41 pięter i jest pozbawiony windy, więc samo wejście na niego kosztuje bardzo ale to bardzo dużo wysiłku. W końcu docierasz na ostatnie piętro, gdzie zauważasz wiadomość pozostawioną na jednym ze stołów. Z zaciekawieniem bierzesz do łapy kartkę i sprawdzasz jej zawartość. Jak się później okazuje, słowa z kartki papieru są wskazówką do tego jak się teleportować. Brzmią one " Aby przejść musisz znaleźć się w dwóch miejscach naraz ". Co by tu zrobić?
a) Robię coś, co będzie zgodne ze wskazówką. Napisz co robisz. b) Robię coś, co będzie zgodne ze wskazówką. Napisz co robisz. c) Robię coś, co będzie zgodne ze wskazówką. Napisz co robisz. d) Robię coś, co będzie zgodne ze wskazówką. Napisz co robisz.
Anubis: Maurycy prawdopodobnie stracił humor, bo od razu powiedział, że równie dobrze można iść na żywioł. I tak wszyscy umrzecie, bo przetrwanie boskiej próby jaką jest apokalipsa jest wręcz niemożliwe. Pingwin proponuje wyjść z auta i trzymać się w ściśle określonym szyku, dzięki któremu łatwiejsze będzie zdobycie czegokolwiek ze składu broni. Uznajesz jego pomysł za dosyć dziwny i zbyt nieprzemyślany. Postanawiasz poważnie zastanowić się nad swoim kolejnym ruchem.
Co by tu zrobić?:
a) Hamuję propozycję Maurycego i sam coś wymyślam. Napisz co robisz, mówisz itd. b) Przystaję na propozycję Maurycego i wychodzę z resztą znajomych na "żywioł". c) Pytam kogoś o inne propozycje. Napisz co mówisz. d) Robię coś innego, napisz co.Rosja: Autor: Hmm chyba będzie trzeba wymyślić coś innego. Reporterów jest na tyle dużo, że laureat nie nadąża odpowiadać na pytania samych dwóch stacji. Problem w tym że jest ich mniej więcej 10 razy więcej, co uniemożliwia jego słowną i wyjaśniającą wiele rzeczy kontrę na twoje pytania. Co by tu zrobić?
a) Robię coś, dzięki czemu będę miał możliwość porozmawiania sam na sam z laureatem. b) Atakuję natarczywych reporterów. Napisz jak. c) Zdesperowany wracam do domu i idę spać. d) Robię coś innego, napisz co. Agarin Jewgienij Krietow:Pan dziwna istota patrzy na ciebie z ciągłym niedowierzaniem. Ma mieszane uczucia do twoich ostatnich poczynań w pośmiertnym tunelu i nadal zastanawia się czy dobrym pomysłem będzie danie ci szansy na powrót. W końcu jednak decyduje ci się taką dać. Mówi, że w norze pewnego zrzędliwego Kreta zamieszkującego podwórko Reksia znajduje się korytarz, który jest położony najgłębiej w stosunku do innych korytarzy. Mniej więcej w okolicach tego miejsca, radar istoty wykrył obecność legendarnej podkowy Pegaza. Nikt jeszcze jej nie wydobył. Osoby, które próbowały to zrobić, narzekały na niesamowity i nieopisywalny w swoim zapachu smród. Twierdzili, że w jej posiadaniu jest żołnierz, który rzuca granatami, co było ich kolejnym powodem do ucieczki. Ostatnim było jednak zobaczenie gadającego sprzętu rolnego, który już wystraszył ich na amen. Stwierdzili, że już nigdy więcej nie zapuszczą się w tak dziwne i straszne miejsca.
Aby zyskać kolejną szansę na grę w RPG, musisz wykorzystać wszystkie wskazówki zaznaczone tym właśnie kolorem w tekście. Jeśli już znajdziesz legendarną podkowę pegaza, wklej jej obrazek w swojej odpowiedzi.
Co by tu zrobić?
a) Przynoszę Podkowę Pegaza. Wklej jej zdjęcie w swoim poście. b) Przynoszę Podkowę Pegaza. Wklej jej zdjęcie w swoim poście. c) Przynoszę Podkowę Pegaza. Wklej jej zdjęcie w swoim poście. d) Przynoszę Podkowę Pegaza. Wklej jej zdjęcie w swoim poście.Stany Kretów Zjednoczonych, SKZ: Waruga:V prawdopodobnie stwierdził, że nie dowie się od ciebie niczego konkretnego, bo sam jesteś niewystarczająco dobrze poinformowany. Prosi cię żebyś powiedział mu coś więcej na ich temat i to jak było z nimi od początku. Mimo zachowania kultury i bycia bardzo grzeczną osobą, używa w pewnym sensie perswazji. Nadal powtarza znane już przez ciebie zdanie " Jeśli będziesz współpracował to będziemy dla ciebie łagodni". Przeraża cię jego ton wypowiedzi i zaczynasz mieć wątpliwości czy powiedzenie mu dokładnie o wszystkim będzie dobrą rzeczą. W końcu skoro wiesz już o ich prowizorycznej a zarazem chorej działalności to chyba nie będzie im potrzebny jakiś niepotrzebny świadek, co ?
Co by tu zrobić?
a) Przygotowuję bystrą odpowiedź. Napisz co mówisz. b) Zmieniam temat i pytam V czym tak właściwie zajmuje się jego grupa. Napisz co mówisz. c) Próbuję się jakoś wyrwać. Napisz jak. d) Robię coś innego, napisz co.Macedonia: Patryk780c: Autobusy widmo jak każde przeciętne autobusy widmo, nie pozwalają swoim pasażerom korzystać z usług telekomunikacyjnych, a co za tym idzie - z telefonów. Cóż... Opracowanie swojego prowizorycznego mistrzostwa w byciu złym i przepotwornym wychodzi im zdecydowanie dobrze. Decydujesz się więc na "ogarnięcie" poszczególnych miejsc siedzących w nawiedzonym pojeździe. Sprawdzając wszystkie po kolei wreszcie znajdujesz swojego przyjaciela. Wygląda on zupełnie w taki sam sposób jak zdążyłeś go zapamiętać z wcześniejszych spotkań; na mieście oraz gdy wsiadał do tego miejsca.
Co by tu zrobić?
a) Próbuję go jakoś przebudzić. Napisz jak. b) Nadal dzwonię na policję, mając tym razem nadzieję, że będę miał zasięg. c) Robię coś innego, napisz co.Australia:
Patryk:Kangury wyglądają na zdezorientowane, gdyż nie widzą niczego nawet po odwróceniu się. Cóż.. Prawdopodobnie tylko ty widzisz widmo żołnierza... no i to coś co przez cały czas udawało Edwarda. Czyżby było z tym jakieś powiązanie? Coraz to dziwniejsze pytania zaczynają przychodzić ci do głowy. Kangury mimo wszystko nie ustępują i zaczynają cię wlec po ziemi. Prawdopodobnie chcą zaprowadzić cię na wyznaczony przez nich teren rytuału.
Co by tu zrobić?
a) Proszę o wypuszczenie. b) Pytam o coś kangury. c) Próbuję uciec, napisz jak. d) Robię coś innego, napisz co. Bobror: Tomek:Wygląda na to, że bestia jest piekielnym demonem, który za środowisko do rozmnażania się i ogólnego życia, wybrał sobie WULKAN. Liczy 40 metrów wzrostu i posiada rozżarzone ciało, które płonie wiecznym ogniem, niezależnie od warunków klimatycznych w których się właśnie znajduje. Barandalf pokonując bestię 10 lat temu i uchodząc sam ledwo co żywy z tego zadania, zawarł ze swoją radą umowę. Mówiła ona o tym, że sam czarodziej będzie walczył tylko jeden i jedyny raz z tym czymś. Bestia prawdopodobnie jest nieśmiertelna i wraca co 10 lat. Nikt jeszcze do tej pory nie wymyślił jak można przedłużyć okres jej powrotu, bądź po prostu jak ją na dobre unicestwić. Bocian spogląda ci prosto w oczy i pyta: " Więc Tomku, wchodzisz w to? " Co by tu zrobić?
a) Pytam bociana o wyraźniejsze szczegóły jego opowieści. Napisz o co dokładnie pytasz. b) Mówię że to nie na moje nerwy i zmieniam kolejny raz lokalizację w poszukiwaniu nowych to przygód. c) Mówię że wchodzę w to i proszę o zapoznanie mnie z realiami przygotowań do wojny. d) Pytam bociana o coś innego. Napisz o co.Państwo Podziemne: Ż.Art:Pan władza wyśmiewa twoje prośby i mówi, ze nie zasługujesz na odwiedzenie samego Dowcipnisia. Mówi też, że zabiera cię na komisariat, by przesłuchać cię w sprawie próby włamania się do budynku, oraz próby nagrodzenia go korzyściami finansowymi. Masz wrażenie, że właśnie znalazłeś się w ślepej uliczce... Na całe szczęście było to tylko wrażenie. Nim dochodzicie do komisariatu, zza drzewa wyskakuje jakiś uzbrojony w pomidory wariat, który mówi, że nie zawaha się ich użyć. Wygląda przy tym dosyć komicznie, jednakże również przekonująco. Cóż... przecież widok gościa uzbrojonego po szyję pomidorami jest rzeczą nietypową i pewnie też straszną.
Co by tu zrobić?
a) Próbuję jakoś wykorzystać sytuację. Napisz co robisz. b) Korzystając z zamieszania - uciekam. Napisz jak. c) Pytam wariata z pomidorami dlaczego wybrał akurat tak niekonwencjonalny rodzaj broni. d) Robię coś innego, napisz co.
_________________ Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.
|
Śr, 22 maja 2013, 20:10 |
|
 |
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
b) Przystaję na propozycję Maurycego i wychodzę z resztą znajomych na "żywioł". Idę na żywioł!!
|
Śr, 22 maja 2013, 20:12 |
|
 |
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2168
Naklejki: 100
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Autor krzyknął pożar! Poczekał aż wszyscy reporteży uciekną i został sam z Bobrem Bobrowskim. 
|
Śr, 22 maja 2013, 20:12 |
|
 |
Dawid6
Bezpieczeństwo Forum
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2175 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a)/b)/c)/d) Skoro ten budynek egzystuje w dwóch światach, to już jestem w dwóch miejscach na raz.
_________________Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie!Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015Tym kolorem moderuję.
|
Śr, 22 maja 2013, 21:37 |
|
 |
Paki
Starszy Norman
Dołączył(a): Cz, 25 kwi 2013, 12:00 Posty: 408
Naklejki: 0
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) Próbuję go jakoś przebudzić. Napisz jak. Ruszam go i szarpam jak na mojej wycieczce i wróciliśmy o 3.00 w nocy. Później jeszcze włączam mu muzykę Justina Beavera. (Pamiętałem że zawsze się po niej budził bo ją lubiał  )
_________________
|
Cz, 23 maja 2013, 05:49 |
|
 |
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
B) Ridlak, wciąż dość nieufny, postanowił na wszelki wypadek po prostu zignorować krzesła. Nigdy nie wiadomo, czy poszczucie ich Kajtkiem nie zakończyłoby się opętaniem Kajtka od środka, poprzez układ trawienny. Podbiegł do drzwi i otworzył je.
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. 
|
Cz, 23 maja 2013, 15:52 |
|
 |
Waruga
Roz-krecony
Dołączył(a): So, 20 mar 2010, 20:43 Posty: 145 Lokalizacja: Pff jak by cię to wogule interesowało :/
Naklejki: 0
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
b) a czy mogłbym najpierw wiedzieć czym dokladnie sie tu zajmujecie? Bardzo mnie to ciekawi
_________________Taaaak ludzie wróciłem siać chaooos i zniszczenie!!!! A tak po prawdzie wróciłem bo tża wrócić kiedyś na stare śmieci  Mój awek z cieniem wykonał Mątek 
|
Pt, 24 maja 2013, 08:51 |
|
 |
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Zaczynam zachowywać się jak opętany, co chwile mówiąc dziwne i straszne słowa.
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu. 
|
Pt, 24 maja 2013, 13:51 |
|
 |
Dizel
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07 Posty: 3208 Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Magix:
Ridlak Ununhex: To, co zobaczyłeś, gdy tylko wpadłeś do pokoju numer pięć nie przeraziło cię, lecz szczerze zaskoczyło. Rosły tu bowiem najprawdziwsze drzewa o koronach górujących wysoko nad tobą. Nie trudno było się domyślić, że sufit musiał być tutaj położony znacznie wyżej niż we wszystkich pozostałych pokojach BezKońca, które odwiedziłeś do tej pory. Otrząsnąłeś się z pierwszego szoku i uważnie rozejrzałeś się po okolicy. Znajdowałeś się zdecydowanie w największym pomieszczeniu, położonym prawdopodobnie gdzieś w centrum budynku. Nie mogłeś zrozumieć jednego: dlaczego ten pokój tak znacząco różnił się od poprzedniego. Gdy przeszedłeś mały kawałek, zacząłeś słyszeć dźwięki, które wyraźnie wskazywały na to, że znajdujesz się w sercu lasu. Dźwięki były właśnie elementem, który zastanawiał cię najbardziej. Słyszałeś bowiem zwierzęta, lecz nigdzie nie mogłeś ich znaleźć. Chwilę później zacząłeś czuć na sobie niepojęte w swoich rozmiarach komary. Kąsały cię po całym ciele, a ty nie potrafiłeś nawet ich zobaczyć. Nigdzie nie było też drzwi, ani niczego co mogłoby w jakiś sposób przypominać je. Jeśli Lucjan stoi również za tym czymś, to tym razem ewidentnie się postarał.
Co by tu zrobić?
a) Będąc przekonany, że to jedynie iluzja, próbuję ją jakoś przełamać. b) Wyśmiewam kolejną dziwną salę Lucjana i buduję sobie domek na drzewie na jednym z drzew. c) W ślepym szaleństwie szukam drzwi do następnego pokoju. d) Rozglądam się w celu znalezienia czegoś bądź kogoś. e) Robię coś innego, napisz co.Polska: dawid6: Twoje przypuszczenia są najprawdopodobniej złe, gdyż nie dzieje się nic. Wygląda również na to, że aby się teleportować konieczne będzie zrobienie czegoś konkretnego, czegoś czego jeszcze nie zrobiłeś wchodząc do pokoju.
Co by tu zrobić?
a) Robię coś, co będzie zgodne ze wskazówką. Napisz co robisz. b) Robię coś, co będzie zgodne ze wskazówką. Napisz co robisz. c) Robię coś, co będzie zgodne ze wskazówką. Napisz co robisz. d) Robię coś, co będzie zgodne ze wskazówką. Napisz co robisz.
Anubis: Wychodzicie z pojazdu. Waszym oczom ukazuje się ten sam dziwak, który mówił cały czas zawiłe historie o mózgach i innych takich. Zbliża się do was wymachując naprzemiennie swoimi bladymi łapami. Trwa to mniej więcej kilka sekund, bo trup kilka chwil po swoim teatrzyku zostaje staranowany przez rozpędzonego Hieronima. W tym momencie pomocny jak zawsze Mariusz, podchodzi do leżącego zombiaka i pyta go czy przypadkiem nie ma jakiegoś problemu. Antoni zaś szybko wchodzi do jego kieszeni i sprawdza czy przypadkiem nie ma w nich czegoś ciekawego. Niestety, nie znajduje niczego. W tym momencie w waszym kierunku zaczyna zmierzać wręcz horda nieumarłych. Podobnie jak ich kolega, wszyscy bełkoczą coś o mózgach i w prawie że jednym tempie, zaczynają wymachiwać rękami.
+15 Exp, dolicz do aktualnego stanu konta i jeśli wbiłeś poziom, to rozdaj nowe statystyki.
Co by tu zrobić?:
a) Wymyślam coś sam. Napisz co robisz, mówisz itd. b) Atakuję, idę "na żywioł". c) Czekam na zjedzenie przez hordę nieumarłych. d) Robię coś innego, napisz co.Rosja: Autor: +15 Exp. Dolicz do aktualnego stanu konta i jeśli wbiłeś poziom, rozdaj nowe statystyki. Udało ci się wywołać wszechogarniającą panikę. Wszyscy reporterzy i inne dziwne osoby z kamerami, zaczęli się wręcz taranować podczas ucieczki. Sam laureat też chciał się ewakuować, ale powiedziałeś mu, że to był tylko plan by odciągnąć swoją konkurencję od niego. Zrozumiał on twoje działania i uznał cię jednocześnie za niezłego psychopatę. Zapytał w końcu czego od niego chcesz.
Co by tu zrobić?
a) Prowadzę wywiad z laureatem, napisz pytania które zadajesz. b) Przejmuję się sztucznie wywołanym pożarem i sam uciekam. c) Pytam laureata o coś innego, napisz o co. d) Robię coś innego, napisz co.Stany Kretów Zjednoczonych: Waruga:V mówi, że to on tu zadaje pytania. Jako świadek przesłuchania powinieneś jedynie odpowiadać i nie stwarzać żadnych problemów. Jego mowę o przysługujących ci prawach przerywa jednak pojawienie się kreta w białym fartuchu. Trzyma on w swoich łapach szklany pojemnik, w którym w jakiejś dziwnej a zarazem nietypowej substancji pływa coś w rodzaju mózgu. Pyta generała gdzie może go zanieść. Zdezorientowany V odpowiada, żeby nie przeszkadzał w przesłuchaniu i kieruje go w jakiś sektor Z.. Po chwili kolejny raz zadaje ci to samo pytanie: " Powiesz mi więc o nich coś więcej? "
Co by tu zrobić?
a) Przygotowuję bystrą odpowiedź. Napisz co mówisz. b) Zmieniam temat i pytam V o coś innego. c) Próbuję się jakoś wyrwać. Napisz jak. d) Robię coś innego, napisz co.Macedonia: Patryk780c: Kolega jest prawdopodobnie w szoku, bądź w jakimś innym stanie hipnotycznego snu. Nie reaguje nawet na muzykę Beavera. Reagujesz na nią za to ty i zaczynasz się chwiać na nogach. Przyćmiony i niebędący w stanie wyłączyć piosenki, decydujesz się na rzucenie telefonem w szybę. Niestety, nie jest on Nokią 3310, więc nie przebija jej. Szyba autobusu widmo prawdopodobnie jest pancerna i powoduje roztrzaskanie się wręcz twojej komórki. Znerwicowany siadasz na jednym z siedzeń i starasz się uspokoić skołatane nerwy. W tym momencie odzywa się do ciebie twój kolega. Jego ciało nie drgnęło nawet ani razu podczas wypowiadania przez niego słów. Słyszalny jest jedynie jego głos, który prawdopodobnie wydobywa się z jego ciała w jakiś inny sposób. Nie masz zamiaru myśleć nad tym dlaczego dzieje się tak a nie inaczej, gdyż jego słowa są na tyle dobitne, że wręcz cię oszołamiają. " Mówiłem ci, żebyś mnie zostawił. Teraz oni nie zostawią ciebie i nie pozwolą ci uciec... "
Co by tu zrobić?
a) Próbuję go o coś spytać, choć nie wiem do końca czy będzie mi w stanie odpowiedzieć. Napisz co mówisz. b) Próbuję naprawić roztrzaskany telefon. Napisz co robisz po kolei. c) Próbuję się jakoś wydostać z autobusu. Napisz jak. d) Robię coś innego, napisz co.Australia:
Patryk:+ 15 Exp. Zapisz to tam gdzie zawsze i jeśli wbiłeś poziom, rozdaj nowe statystyki. Kangury są przerażone twoim zachowaniem. Biegną w krzyku do swojego szefa tłumacząc mu że jesteś opętany. Ten jak najszybciej zamierza poinformować o tym miejscowego szamana. Wygląda na to, że osoba podchodząca do rytuału, musi być świadoma w swojej wierze i nie być pod wpływem żadnych nieczystych sił. Zdezorientowany całą sytuacją, spoglądasz na widmo żołnierza. Pomimo swojej pokerowej twarzy, zaczyna bić ci brawa.
Co by tu zrobić?
a) Pytam żołnierza o cel jego wizyty. b) Nie ustępuję kangurom i nadal udając opętanego, próbuje ich przepędzić z tego miejsca. c) Próbuję uciec, napisz jak i gdzie. d) Robię coś innego, napisz co. Bobror: Tomek:Gdy tylko próbujesz zmienić swoją lokalizację, następuje scena niczym z kreskówek. Gigantyczne kowadło spada z nieba prosto na twoją głowę i cię miażdży. Po chwili zdajesz sobie sprawę, że nie jesteś bohaterem z kreskówki i nie możesz wyjść z tej sytuacji żywy, oblepiony tym samym niezliczoną ilością bandaży. Tracisz w końcu przytomność. Game Over. Pojawiasz się w ciemnym tunelu zakończonym światłem. Zdajesz sobie już sprawę, że nie żyjesz. W tunelu czają się cieniste istoty i prawdopodobnie najlepszym wyjściem będzie opuszczenie go jak najszybciej.
Co by tu zrobić?
a) Idę w stronę światła. b) Nie idę w stronę światła. c) Rozglądam się po tunelu i wdaję się w rozmowę z cienistymi istotami. d) Pytam bociana o coś innego. Napisz o co.
_________________ Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.
|
So, 25 maja 2013, 12:40 |
|
 |
Kacper98
Forumowy Artysta
Dołączył(a): Pn, 15 lut 2010, 19:53 Posty: 1778 Lokalizacja: Druga strona lustra
Naklejki: 6
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a)
_________________Tym kolorem oczyszczam forum ze spamu. 
|
So, 25 maja 2013, 12:46 |
|
 |
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A tam... idę na żywioł! b) Przystaję na propozycję Maurycego i wychodzę z resztą znajomych na "żywioł".
|
So, 25 maja 2013, 12:48 |
|
 |
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A) -Ildefons, jaka jest szansa na to, że magicznie wyczujesz drzwi? - spytał Ridlak, jednocześnie drapiąc się po plecach. Komary. Pięknie, tym razem zabrali się na poważnie. Wszelkie inne zwierzaki też pewnie są niewidzialne... O ile istnieją. Właśnie, może to iluzja? Ciężko byłoby pomieścić takie pomieszczenie w wieżowcu bez zwrócenia uwagi dziwnym wyglądem planów architektonicznych. Po chwili Ridlak podjął niezwykle groźną decyzję. -Ildefons, Kajtek... Lojalnie ostrzegam. Zatkajcie nos. Ponownie zdjął skarpety. Może skasuje iluzję... albo sprawi, że komary i wszelkie inne potencjalnie istniejące tu bestie padną trupem.
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. 
|
So, 25 maja 2013, 13:11 |
|
 |
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2168
Naklejki: 100
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A) -jak pan to odkrył? -Czy wie pan coś o Autorusie? -A o krwawej wigili? -Czy przypadkiem nie przypada teraz zemsta tego psychopaty? -Lubi pan gości z kosami?
|
So, 25 maja 2013, 13:37 |
|
 |
reksio30
Bywalec Nory
Dołączył(a): Śr, 28 gru 2011, 15:57 Posty: 53
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
c) Rozglądam się nadal po pomieszczeniu.
_________________http://halloween-w-domu.bloog.pl/ polecam ten blog o przygotowaniach do halowenn. Sibuna ! Sibuna ! TDA ządzi. http://reksioland.jimdo.com/ extra strona o reksiu.
|
So, 25 maja 2013, 14:10 |
|
 |
Paki
Starszy Norman
Dołączył(a): Cz, 25 kwi 2013, 12:00 Posty: 408
Naklejki: 0
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) Próbuję go o coś spytać, choć nie wiem do końca czy będzie mi w stanie odpowiedzieć. Napisz co mówisz. Pytam się jego co mówił i o co chodziło mu jak do niego dzwoniłem telefonem.
_________________
|
So, 25 maja 2013, 16:18 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |
|