 |
|
Teraz jest Śr, 18 cze 2025, 21:58
|
Land Of Immortals - Rozgrywka
Autor |
Wiadomość |
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
C) Ridlak pospiesznie założył skarpetki. Nie chciał rozwalić Uniwersytetu bronią chemiczną, jaką były jego nogi. Gwizdnął na Kajtka, wziął Ildefonsa na barana i tak oto ruszył w kierunku uczelni, by poinformować Burektora o tym, co się stało. Krzesła w sercu Magixu, Lucjan, Stary Dziad i cała reszta wydarzeń nie mogły przejść bez wiedzy najważniejszego maga.
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. 
|
N, 2 cze 2013, 14:55 |
|
 |
AdamMag
Mag bezczelny
Dołączył(a): Śr, 2 gru 2009, 17:21 Posty: 1196 Lokalizacja: Cały świat
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
No a jak można go atakować? No jedynym inteligentnym sposobem było by użyć sardynki... Walczę, ale jestem w każdej chwili gotowy na ucieczkę 
_________________
|
N, 2 cze 2013, 15:29 |
|
 |
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2168
Naklejki: 100
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
d) Skoro Autor już tu jest, to czemu by nie rozejrzeć się po klasycznym średniowiecznym miasteczku? Poszukać jakichś knajp, pogadać z ludem i ogólnie. Autor postanawia pochodzić sobie po mieście i poszukać jakiegoś kosowca.
|
N, 2 cze 2013, 18:18 |
|
 |
Dizel
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07 Posty: 3208 Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Magix:
Ridlak Ununhex: Podczas drogi do uniwersytetu jesteś świadkiem jeszcze dziwniejszych wydarzeń. Mieszkańcy tego Magixu pomimo faktu bycia starymi, zapchlonymi emerytami, mają również zdeformowane twarze. Rozumiesz fakt starzenia się skóry i sierści, ale tego typu wygląd raczej przeraża niż skłania do zadumy nad ziemską egzystencją. W końcu docierasz do głównej bramy prowadzącej na teren uniwersytetu. Jesteś wręcz zszokowany, gdy na głównej bramie, która rzecz jasna jest zamknięta, dominuje duża cyfra "8". Uznajesz wszystko za chory zbieg okoliczności i przerażony wpadasz do gabinetu Burektora Mateusza. Nie znajdujesz go jednak tam. Wszystkie pomieszczenia uniwersytetu wydają się być dużo mroczniejsze niż te, które zdążyłeś już zapamiętać. Nie panuje w nich jedynie słabsze światło, ale też coś niepokojącego.. coś czego nie możesz dokładnie sprecyzować. Zdezorientowany w końcu biegniesz do sali spotkań wielkiej siódemki... I kolejny raz ta niekomfortowa sytuacja... Na drzwiach wyryta jest cyfra "9". Masz już teraz pewność, że wcześniejsze zdarzenia nie mogą być przypadkiem. Postanawiasz poważnie zastanowić się nad kolejnym ruchem i sensem otwierania następnych drzwi.
Co by tu zrobić?
a) Otwieram drzwi do pokoju numer 9, będąc przygotowany na najgorsze. b) Rozglądam się dookoła. Sprawdzam wszelkie możliwe przypadki i zdarzenia i na wszelki wypadek ściągam buty. c) Decyduję się odwiedzić innego z czarodziejów. d) Robię coś innego. Napisz co.
Polska:
 dawid6:
Nie znajdujesz wprawdzie żadnego młota, jednak twoją uwagę przykuwają grabie zostawione przypadkiem na drzewie... Nie masz nawet pomysłów jakim prawem mogłyby one się na nim znaleźć. Wszystko byłoby jeszcze w miarę znośne, gdyby nie fakt, że zarówno drzewo jak i grabie, były otoczone przez ogień. Nie namyślając się długo chwyciłeś za węża ogrodowego w wiadomym celu. Niestety... Dopływ wody był wyłączony. Prawdopodobnie plan przygotowany przez Samara był perfekcyjny. Do głowy przyszła wtedy jeszcze jedna myśl... Skoro drzewo już się pali, to z pewnością gdzieś grasuje Straszysław. Nie znalazłeś jeszcze nigdzie koperty, więc bardzo prawdopodobne jest, że będzie chciał ci ją zostawić. Twoje rozmyślenia przerywa widok Samara i jego kolegi w białym prześcieradle. Wynoszą oni jakby nigdy nic twoją lodówkę i kierują się z nią do studni. Zaczynasz drapać się po głowie i zastanawiać się nad kolejnym ruchem. Cóż.. będzie trudno.
Co by tu zrobić?
a) Próbuję załatwić sprawę z Samarem wynoszącym moją lodówkę do studni. Napisz co robisz. b) Próbuję załatwić sprawę z płonącym drzewem. Napisz co robisz. c) Uciekam do miasta z tego wariatkowa. d) Robię coś innego. Napisz co.
Anubis: Oszukanie przeznaczenia cóż.. po prostu ci nie wyszło. Nie ma to jak porywać się samemu bez broni na bestię, która jest większa kilkadziesiąt razy od ciebie. Game Over. Pojawiasz się w ciemnym tunelu zakończonym światłem. Zdajesz sobie już sprawę, że nie żyjesz. W tunelu czają się cieniste istoty i prawdopodobnie najlepszym wyjściem będzie opuszczenie go jak najszybciej.
a) Idę w stronę światła. b) Nie idę w stronę światła. c) Krzyczę, że nie chcę umierać. d) Robię coś innego, napisz co.Rosja: Autor: Z tego co zdążyłeś zauważyć, gości z kosami jest tutaj na tyle dużo, że wchodzą wręcz w skład królewskiej armii. Ciężko będzie porywać się na nich z motyką na słońce. Jesteś tutaj tylko gościem i powiedzmy... nie chcesz szybko narozrabiać. Decydujesz się na przechadzkę po dworze. Dostrzegasz karczmę z szyldem "NeverEnd". W pewnym sensie jesteś zaskoczony obecnością języka angielskiego w średniowiecznej Rosji, jednakże nie ustępujesz i postanawiasz sprawdzić jej wnętrze. Otwierasz drzwi. Z tego co zdążyłeś zauważyć trwają tam zacięte agitacje polityczne. Część magnatów prawdopodobnie chce obalenia króla a druga część najzwyczajniej w świecie go broni.
Co by tu zrobić?
a) Wtrącam się do rozmowy i staję po jednej ze stron. Napisz po której i co mówisz. b) Zmieniam swoją lokalizację. c) Siadam w oddalonym miejscu i podsłuchuję. d) Robię coś nieco innego. Napisz co robisz. Agarin Jewgienij Krietow:Facet w czarnych okularach zaśmiał się złowieszczo. Powiedział, że nie musisz go okłamywać, bo sam dysponuje wiedzą, której obecności nie da się wyjaśnić w naukowy sposób. Mówi, że możesz mu ufać, bo jest po twojej stronie. W ostateczności poprosił cię, żebyś powiedział mu trochę więcej o międzywymiarowych teleportacjach.
Co by tu zrobić?
a) Mówię, że nie wiem o co mu chodzi. Napisz co mówisz. b) Mówię mu co nieco o panu istocie i międzywymiarowych teleportacjach. Napisz co mówisz. c) Decyduję się na ucieczkę z tajnej bazy. Napisz jak. d) Robię coś innego, napisz co. Chiny: Adam Landgraab:  Psychopata w białym kapturze zapada się pod ziemię. Wygrywasz pojedynek. Jesteś jednak lekko przerażony swoją obecnością w tak dziwnym i nietypowym miejscu. Zastanawiasz się nad swoim kolejnym ruchem. Kusi cię powrót na powierzchnię, ale z drugiej strony nie chcesz znowu przebywać z tego typu dziwolągami.
Co by tu zrobić?
a) Idę na miasto. Napisz jakie miejsca najpierw chcesz odwiedzić b) Wracam na górę. c) Szukam innej drogi powrotu. Napisz jak i gdzie. d) Robię coś innego, napisz co. Bobror: Tomek: Bocian pochwalił cię za bardzo trudny pojedynek i równie mężną postawę. Mówił też, że zarobiłeś u niego plusa. Ponownie w końcu dodał, że jest od teraz twoim przewodnikiem i w razie jakiś nieścisłości, możesz zadać mu masę pytań. Zobowiązał się do odpowiedzenia na każde.
Co by tu zrobić?
a) Pytam skąd wzięły się ogniste kaczki w Bobrorze. b) Pytam o coś innego. Napisz o co. c) Proszę go o zaprowadzenie do jakiś ciekawszych miejsc. d) Robię coś innego. Napisz co.
_________________ Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.
|
N, 2 cze 2013, 19:44 |
|
 |
Matek
Pod-ziemniak
Dołączył(a): Cz, 26 lip 2012, 09:49 Posty: 1691
Naklejki: 10
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Yeah! Zginąłem. a) Idę w stronę światła.
|
N, 2 cze 2013, 19:46 |
|
 |
Autor8
Lord Protektor
Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22 Posty: 2168
Naklejki: 100
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
c) Autor postanowił siąść gdzieś dalej i podsłuchać rozmów tych osób.
|
N, 2 cze 2013, 19:47 |
|
 |
nieznany
Mistrz Gry
Dołączył(a): Śr, 21 sty 2009, 17:53 Posty: 2045 Lokalizacja: Uniwersum Kreacji
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A) Ridlak nabrał powietrza i pociągnął klamkę drzwi z numerem 9.
_________________ Rrauu hau hou grrao Hauhaure (hau. Mówię poprawnie po Hauhasku). Tym kolorem prowadzę walkę admina ze złem."Wszyscy jestescie moimi dziubaskami ^^" <- Ten cytat zawsze poprawia mi humor, Api. 
|
N, 2 cze 2013, 19:48 |
|
 |
AdamMag
Mag bezczelny
Dołączył(a): Śr, 2 gru 2009, 17:21 Posty: 1196 Lokalizacja: Cały świat
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Rozglądam się po tej dziwnej Krainie...
_________________
|
N, 2 cze 2013, 20:02 |
|
 |
Dawid6
Bezpieczeństwo Forum
Dołączył(a): So, 7 lis 2009, 14:12 Posty: 2175 Lokalizacja: Koło komputera xD
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
b) Czy w studni jest pompa? Mógłbym wypompować wodę Samara i ugasić drzewo.
_________________Przejrzyj moje okołoreksiowe projekty na GitHubie!Pozdrawiam wielu nieaktywnych użytkowników, wszystkich wciąż wchodzących oraz Playboiia, bo zawsze się żali, że go nie ma w moim podpisie. III miejsce w konkursie halloweenowym 2011, I miejsce w konkursie rocznicowym 2015Tym kolorem moderuję.
|
N, 2 cze 2013, 20:02 |
|
 |
Waruga
Roz-krecony
Dołączył(a): So, 20 mar 2010, 20:43 Posty: 145 Lokalizacja: Pff jak by cię to wogule interesowało :/
Naklejki: 0
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
c) ehh musze sobie tylko przypomniec jak otwieralem zamki swoimi pazurami a gdy juz otworze moglbym go ogluszyc jednym precyzyjnym i silnym ciosem tak! Tak wlasnie zrobie!
_________________Taaaak ludzie wróciłem siać chaooos i zniszczenie!!!! A tak po prawdzie wróciłem bo tża wrócić kiedyś na stare śmieci  Mój awek z cieniem wykonał Mątek 
|
Pn, 3 cze 2013, 06:54 |
|
 |
Paki
Starszy Norman
Dołączył(a): Cz, 25 kwi 2013, 12:00 Posty: 408
Naklejki: 0
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Znalazłem?
_________________
|
Pn, 3 cze 2013, 17:13 |
|
 |
Kretes102
Poznaniak Nieszczelny
Dołączył(a): Wt, 24 lip 2012, 11:47 Posty: 2434 Lokalizacja: Poznań, Rzeczpospolita Polska
Naklejki: 17
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
a) Mówię, że nie wiem o co mu chodzi. Pytam się który to rok i czy pan mnie z kimś nie pomylił?
_________________Co ja będę się rozpisywał, zapraszam: "Reksio i Kretes: "Skarb Umuritu" [KOMIKS] - czyli, dlaczego Kretes zasłania dymkiem innych kolegów oraz gdzie znajduje się skarb Umuritu. Ten kolor należy do Administratora dbającego o czystość i walczącego ze złem. Lepiej zacznij się zastanawiać nad sobą, kiedy ujrzysz ten kolor w swoim poście
|
Pn, 3 cze 2013, 19:25 |
|
 |
Z. Art
Żaba
Dołączył(a): Pt, 23 kwi 2010, 17:40 Posty: 1642 Lokalizacja: student
Naklejki: 5
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
A)... nie! B)... chociaż może C)... albo D)... ale to i tak to samo  . Już "wię"*! Dżdżownica!*"Wię" jest napisane specjalnie, prosiłbym go nie poprawiać 
_________________ – Dostojewski umarł – powiedziała obywatelka, ale jakoś niezbyt pewnie. – Protestuję! – gorąco zawołał Behemot. – Dostojewski jest nieśmiertelny!
Mistrz i Małgorzata <3
Moderuję na pąsowo bo mogę.
|
Pn, 3 cze 2013, 19:31 |
|
 |
Dizel
Doradca Budowlańców
Dołączył(a): Śr, 14 lut 2007, 12:07 Posty: 3208 Lokalizacja: Tak
Naklejki: 4
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Magix:
Ridlak Ununhex: Zdecydowałeś się otworzyć drzwi do pokoju numer 9. Chwyciłeś za klamkę... Znowu ta niekomfortowa sytuacja i uczucie, że w następnej sali będzie coś nieopisanego w swojej potworności. Pokój numer 9 był dokładną kopią znanej ci już sali spotkań wielkiej siódemki. Tak jak się spodziewałeś, wszyscy czarodzieje znajdowali się właśnie w tym miejscu. Byłbyś wręcz ucieszony, gdyby nie jeden fakt. Wszyscy trzymali swoje głowy w rękach, w łapach, kopytach i w tym co tam jeszcze mieli. Na sam ten widok zbierało ci się na wymioty. Twoi przyjaciele też mieli nieciekawe miny. Ildefons nawet wybełkotał swojego rodzaju przekleństwo wyrażające baaardzo mocne zdziwienie, w tylko znanym przez niego języku. Czarodzieje na twój widok jednocześnie powstali i zaczęli podążać w twoim kierunku ze swoimi głowami. Po całej sytuacji miałeś już pewność, że mistrz zła i nieopisanej w swojej mocy ciemności, tym razem po prostu nie próżnował.
Co by tu zrobić?
a) Decyduję się na atak! b) Szukam drzwi do pokoju numer 10, o ile takie się tu znajdują. c) Pytam wielką siódemkę co ją skłoniło do takich a nie innych poczynań. d) Decyduję się na ucieczkę. e) Robię coś innego. Napisz co.
Polska:
 dawid6:
+15 Exp. Zapisz to tam gdzie zawsze i jeśli wbiłeś poziom, rozdaj nowe statystyki. Plan wydawałby się bardziej perfekcyjny niż plan mistrza ciemności jakim był Samar. Niestety, nie wziąłeś jednego pod uwagę. Portal między światem Samara i twoim nie musiał być koniecznie zawarty w wodzie. Mimo wszystko nie zdemotywowało cię to i postanowiłeś działać. Jednym szybkim ruchem "zasiliłeś magazynek" nieokrzesanej bestii zwanej wężem ogrodowym i po chwili zacząłeś nim wymachiwać przed drzewem. Samar i jego przyjaciel wykorzystali sytuacje i uciekli z lodówką do swojego portalu. Nie widziałeś ich dokładnie, bo byłeś zajętych wiadomą rzeczą, ale po wystrzale pokroju islandzkiego gejzeru dobiegającego z wnętrza studni, byłeś już pewien gdzie powędrowało twoje urządzenie... Z drugiej strony aż dziwne, że poszło im tak łatwo i że studnia przybrała proporcjonalne wymiary by zrzucić w jej dalekie wnętrze lodówkę. To był ostatni raz kiedy zobaczyłeś Samara i jego przyjaciela. Nie przejmowałeś się jednak stratą lodówki. W dalszym ciągu miałeś przeźroczystą farbę w kieszeni. Wystarczyło tylko ją opatentować i cieszyć się z bycia milionerem. W tym momencie drzewo przestało się palić. Fakt faktem, było doszczętnie spalone, ale przynajmniej trawiący wszystko ogień nie przeniósł się na poszczególne partie domu. Usiadłeś na trawie i zacząłeś się zastanawiać co zrobi Straszysław, gdy zobaczy, że nie ma jak zostawić dyskretnego liściku. Po chwili miałeś się właśnie dowiedzieć. Przed twoimi oczyma jak z ziemi wyrósł martwy sędzia. Tak jak się spodziewałeś, miał w ręku liścik.
Co by tu zrobić?
a) Pytam Straszysława o cel jego wizyty. b) Atakuję! Może tym razem mi się uda! c) Uciekam stad jak najdalej. Napisz gdzie się kierujesz. d) Robię coś innego. Napisz co.
Anubis: Pan dziwna istota, gdy stwierdził że już znasz szczegóły i możliwości ewentualnych powrotów, postanowił od razu dać ci zadanie. Jego dziwna maszyna wytypowała kolejny raz znalezienie jakiegoś pradawnego artefaktu, więc nie będziesz miał okazji wykonania zagadki logicznej. Powiedział, że twoim celem będzie znalezienie pradawnego fioletowego artefaktu nieumarłych. Po chwili dodał, że nazwa tylko stwarza pozory bycia dziwnej i strasznej, jednak w praktyce jest zupełnie inaczej. Nie chciał sprecyzować jednak czemu tak sądzi. Bałeś się wręcz spytać. Dopytując się o jakiekolwiek podpowiedzi, dowiedziałeś się że w jego posiadaniu jest fanatyczka zielonego koloru, która wręcz kocha kwiaty. Tylko tyle był on ci w stanie powiedzieć.
Twoim zadaniem będzie znalezienie pradawnego artefaktu nieumarłych. Ta sama zasada: Szukasz go na forum w postach.
Co by tu zrobić?
a) Przynoszę Panu Dziwnemu Istocie Pradawny Fioletowy Artefakt Nieumarłych. b) Przynoszę Panu Dziwnemu Istocie Pradawny Fioletowy Artefakt Nieumarłych. c) Przynoszę Panu Dziwnemu Istocie Pradawny Fioletowy Artefakt Nieumarłych. d) Przynoszę Panu Dziwnemu Istocie Pradawny Fioletowy Artefakt Nieumarłych.Rosja: Autor: - OBALCIE TEGO DZIADA DO JASNEJ ANIELKI! ON NIE UMIE RZĄDZIĆ.... JEGO ZACHOWANIE SPROWADZI KLĄTWĘ NA NASZ DWÓR! POWINNIŚMY ROZPOCZĄĆ POWSTANIE! TAK, POWSTANIE! POWSTANIE POWSTANIE POWSTANIE! - rozbrzmiewały głosy w całej karczmie. Pochodziły one prawdopodobnie tylko i wyłącznie z ust chwilowo niezbyt trzeźwych osób. W końcu jeden kret nie wytrzymał. Wstał i zaczął przemawiać: - Król jest naszym władcą. Powinniśmy oddawać mu honor i cześć. Proszę więc bardzo was o spokój. Wasze zachowanie jest wręcz haniebne i godne spalenia na stosie. Autorus w chwili obecnej dysponuje armią nieumarłych i każdego rodzaju postanie nie ma sensu. Jest po prostu nieśmiertelny i musicie pogodzić się z tym wszystkim. Osoby, które nie dostosują się do moich zaleceń, wieczorem zostaną odwiedzone przez chwalebną szwadron Połyskujących. - SKOŃCZ PLEŚĆ TRZY PO TRZY JEGO NIEUDOLNY SŁUGUSIE! MOŻECIE MNIE ZABIĆ! WOLNOŚĆ SŁOWA PRZEDE WSZYSTKIM! NIE ZABIERZECIE MI MOJEGO WOLNEGO GŁOSU! W tym momencie zaczęło ci się wydawać, że będzie to odpowiedni moment by wkroczyć do akcji. W głębi ducha bałeś się jednak w jakikolwiek sposób narażać. Jeśli "Połyskujący" faktycznie są twoimi prześladowcami z przyszłości, to możesz mieć poważny ale to poważny problem.
Co by tu zrobić?
a) Wtrącam się do rozmowy i staję po jednej ze stron. Napisz po której i co mówisz. b) Zmieniam swoją lokalizację. c) Nadal podsłuchuję. d) Robię coś nieco innego. Napisz co robisz. Agarin Jewgienij Krietow: - Słuchaj... skończ już pleść. Jestem twoim przyjacielem i wiem o mrówkach. W chwili obecnej stało się już za dużo i przyszła apokalipsa jest nieunikniona. Jeśli zdradzisz mi jakiekolwiek tajniki podróży w czasie i w przestrzeni, będę mógł stawić czoła przyszłym zdarzeniom. To co.. powiesz mi parę słów o tym?
Co by tu zrobić?
a) Nadal się upieram że nie rozumiem o czym do mnie mówi. Proszę o wypuszczenie. Napisz co mówisz. b) Mówię mu co nieco o panu istocie i międzywymiarowych teleportacjach. Napisz co mówisz. c) Decyduję się na ucieczkę z tajnej bazy. Napisz jak. d) Robię coś innego, napisz co. Chiny: Adam Landgraab:Podziemna kraina, będąca swoistą alternatywą dla Chin, bądź będąca całościowo nimi, była bardzo, ale to bardzo dziwna. Nie przejąłeś się tym zbytnio, gdyż spotkało cię już wystarczająco dużo dziwnych i niefortunnych przypadków życiowych. Wszystko jednak nawarstwiało się w okolicach ostatniego roku. Myśląc w podobny sposób i nie rozglądając się dookoła, wreszcie zdałeś sobie sprawę, że znajdujesz się na rynku. Podobnie jak w Moonlight Falls, tutaj też właśnie trwa karnawał. Dookoła widnieje masa chińskich lampionów pełnych różnorakich kolorów i kształtów. Nie brakuje też smoczych atrap wykonanych z różnych materiałów i surowców. Dostrzegasz w tym momencie dziwne podobieństwo. Obraz podziemnej smoczej dekoracji był wręcz identyczny w stosunku do malowidła w domu białych szaleńców w kapturach. Zacząłeś się poważnie zastanawiać czy nie jest to przypadkiem część ich chorego planu polegająca na zwabieniu cię w ślepy zaułek, zabicia cię i uczynienia pośmiertnym modelem. Twoje zastanawiania przerwał dosyć grubawy, kret o żółtej sierści, który zaproponował ci uczestnictwo w zawodach sumo. Co by tu zrobić?a) Przystaję na propozycję dziwnego grubego żółtego Kreta i proszę o więcej informacji. b) Uciekam z tego wariatkowa i decyduję się w jakiś sposób wrócić na powierzchnię. c) Nie przystaję na propozycję dziwnego grubego żółtego Kreta i nadal rozglądam się po podziemnym mieście d) Robię coś innego, napisz co. [/i] Bobror: Tomek: - Pojawianie się płonącego drobiu to jedna z oznak obecności ognistej bestii w naszej krainie. Uwierz mi... nie chcesz wiedzieć co jest kolejną oznaką. Bestia jest wręcz mistrzem strategii i jedno jest pewne... - Prędko nie odpuści. Będzie dziesiątkować nasze oddziały swoimi płonącymi kaczkami, aż do czasu aż zrobi sobie wręcz czystą drogę do Barandalfa. Chce go dopaść własnoręcznie. Celem naszej organizacji jest więc pokrzyżowanie planów potwora i atak na jego ziemie w najmniej spodziewanym przez niego momencie.
Co by tu zrobić?
a) Nadal dopytuję o ogniste kaczki. b) Pytam o coś innego. Napisz o co. c) Proszę go o zaprowadzenie do jakiś ciekawszych miejsc. d) Robię coś innego. Napisz co.Stany Kretów Zjednoczonych: Waruga:+15 Exp. Zapisz to tam gdzie zawsze i jeśli wbiłeś poziom rozdaj nowe statystyki.Sługa V był bardzo rozkojarzony. Nawet nie zauważył gdy otworzyłeś drzwi wyjściowe. Wydawało ci się, że ucieczka z tej całej tajnej bazy mogłaby być całkiem możliwa, gdyby nie światło dzienne po otworzeniu bramy. Prawdopodobnie to ono dało znak pracownikowi. Nie wykluczałeś również możliwości, że mógł być na nie uczulony. Zaczął jak na jakiś sygnał kierować się w twoją stronę z gigantyczną wręcz strzykawką. Nie chciałeś znać jej zawartości, więc konieczne było szybkie rozstrzygnięcie tej sytuacji. Twoim oczom ukazał się metalowy pręt, który mógłby służyć za całkiem dobry rodzaj broni... Co by tu zrobić?a) Chwytam pręt i atakuję nierozgarniętego pracownika. b) Chwytam pręt i uciekam stąd jak najdalej. c) Decyduję się na powrót w ręce pracownika. Przepraszam go tym samym za swoje zachowanie. d) Robię coś innego. Napisz co. Macedonia: Patryk780c:Pan dziwna istota pokiwał głową uśmiechając się przy tym. Powiedział, że dobrze się spisałeś i w nagrodę pozwoli ci wrócić na miejsce twojej śmierci. Powiedział też, że w nagrodę dostaniesz 30 punktów doświadczenia oraz unikalny prezent wykonany z niewiadomoczego. Po chwili też przenosisz się ponownie na ziemię. +30 Exp. Zapisz to tam gdzie zawsze i jeśli wbiłeś poziom rozdaj nowe statystyki Otrzymujesz tęczowy prezent wykonany z niewiadomoczego. Zapisz to tam gdzie zawsze. Jak się później okazało, autobus widmo skończył już swój kurs. Nigdzie nie było żadnych pasażerów, a ty zostałeś sam w pustym i otwartym już pojeździe. Nie było nawet kierowcy. Przeraziła cię dosyć ta sytuacja i skłoniła do poważnych zastanowień nad swoim kolejnym ruchem.
Co by tu zrobić?
a) Wysiadam z autobusu widmo. b) Zostaję w środku i szukam ewentualnie zostawionych przez kogoś przedmiotów. c) Dzwonię na policję i mówię, że porwał mnie autobus widmo. d) Robię coś innego, napisz co.Państwo Podziemne: Ż.Art:- BIIII- BIIIP. Hasło błędne. - zabrzmiał niczym automat Kret z lampą. Po chwili dodał, że zapomniałeś drugiej części hasła. Jedna z tego co zdążyłeś wywnioskować, była prawdopodobnie prawidłowa. Zacząłeś się tym samym zastanawiać co miał na myśli Kret wskazując na drugą część hasła. Wydaje ci się, że dobrym pomysłem będzie ponowne sprawdzenie wskazówek podanych ci wcześniej przez strażnika i ustosunkowanie ich z odpowiedzią. Co by tu zrobić?a) Podaję nowe hasło. Napisz jakie. b) Podaję nowe hasło. Napisz jakie. c) Podaję nowe hasło. Napisz jakie. d) Podaję nowe hasło. Napisz jakie.
_________________ Tego koloru w swoich postach raczej nie zobaczysz. Adminowi się nie chce i nie interesuje się Tobą.
|
Pn, 3 cze 2013, 21:16 |
|
 |
AdamMag
Mag bezczelny
Dołączył(a): Śr, 2 gru 2009, 17:21 Posty: 1196 Lokalizacja: Cały świat
Naklejki: 7
|
 Re: Odjechane RPG - Rozgrywka
Znikam z tego wariatkowa... wracam do Moonlight Falls!
_________________
|
Pn, 3 cze 2013, 21:48 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
 |
|