Teraz jest N, 10 lis 2024, 20:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
błąd z pustelnikiem 
Autor Wiadomość
Starszy Norman
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 11 lis 2007, 15:50
Posty: 446
Lokalizacja: wiesz, że lubię makaron?
Post 
Jeśli zauważycie, to jaskinia pustelnika nie była tak blisko od wioski. Trzeba było przejść przez las, bo jeśli dobrze się przyjrzało tłu, to można było zobaczyć las zanim doszło się do wioski. Czyli kiedy szedł oddać kociołek napadli go w lesie i już.


So, 16 maja 2009, 19:49
WWW
Mieszacz Zaprawy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 15 sie 2007, 13:43
Posty: 1426
Lokalizacja: Szczecin
Naklejki: 2
Post 
Ale oczywiście tylko wtedy, kiedy nie miał przy sobie kociołka i mieszkał już wcześniej w jaskini, gdzie ten się znajdował.

_________________
Stryj Mac jako Stryj Maćko [z wyeliminowanym polskim znakiem].
Moderuję kolorem niebieskim.
Szukajcie a znajdziecie. Pozdrawiam.
Piszę poprawnie po polsku.


So, 16 maja 2009, 19:53
Ekspert w Dziedzinie Cementu
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 6 sty 2008, 15:22
Posty: 1051
Lokalizacja: Z rewolucji
Naklejki: 3
Post 
To wszystko jest dość pokićkane, ale sama teoria Stryja Maćka wydaje się najbardziej prawdopodobna.
Zrobione/Dizel
________________________________________________
Obrazek
Nasz mistrz i guru na potańcówce :D


So, 16 maja 2009, 20:01
Roz-kreca się
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt, 27 lis 2009, 15:08
Posty: 23
Post 
A może ci wilkoni napadli ich jak przechodzili bo robili zasadzkę i zabrali ich do tego lasu?

mi chodzi jak przechodzili tam gdzie stał mur

_________________
Uwielbiam Reksia


Pt, 27 lis 2009, 15:22
Starszy Norman
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So, 21 lis 2009, 19:05
Posty: 380
Lokalizacja: Z tajemniczej piramidy.
Post 
Pewnie poszedł tam po coś :roll:
Albo coś tam zrobić. A jak tam już był wybrał tą drugą drogę. :roll:

_________________
Zapraszam www.kretesireksio.fora.pl


Pt, 27 lis 2009, 15:26
YIM WWW
Starszy Norman
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 3 sty 2010, 11:25
Posty: 331
Lokalizacja: Z Bobroru
Post 
Według mnie on zrobił sobie spacer':)'


Pt, 8 sty 2010, 06:27
Roz-kreca się
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt, 2 lip 2010, 07:47
Posty: 33
Lokalizacja: z Gdańska
Naklejki: 0
Post 
Coś oni tam mówili:kiegy Wilkoli spuścili nam na głowe wielki głaz,kto to byli?


So, 3 lip 2010, 19:08
Roz-krecony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 14 wrz 2011, 15:02
Posty: 198
Naklejki: 3
Post Re:
!!!Bartek!!! napisał(a):
No przecież AM musiało jakoś urozmaicić grę aby była atrakcyjna

no pewnie :)


Śr, 14 wrz 2011, 19:02
Starszy Norman
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 15 maja 2011, 18:39
Posty: 323
Lokalizacja: pół godziny od Gdyni ^^
Post Re: błąd z pustelnikiem
ciekawa sprawa....tutaj możemy sobie nieźle podyskutować,a moim zdaniem jest to błąd,bo (jak było w grze) podczas drogi głaz spadł im na głowę i zapomnieli!A murem odgrodzili się dopiero później,więc moim osobistym zdaniem,jest to wymuszony błąd,aby było ciekawiej i tyle!

_________________
Zapraszam na moje blogi:
http://opowiadania-pi-cherre.blog.onet.pl/
http://pamietnik-klau889.blog.onet.pl/
http://prace-komputerowe-klau889.blog.onet.pl/[/color]
w opowiadaniach jest też Reksio więc wchodźcie,wchodźcie!


N, 4 gru 2011, 20:45
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2166
Naklejki: 100
Post Re: błąd z pustelnikiem
@odkop
No, niestety takie błędy są w grze Reksio i Ufo. Nic już z tym nie zrobimy. Zapewne to po prostu niedopatrzenie fabularne. AM tworząc grę raczej dla dzieci pozwoliło sobie widocznie na swobodę fabularną. Możemy być tylko pewni, że Wilkoni zrzucili jednemu z przywódców plemion głaz na głowę i ten zachorował na amnezję. Kiedy? Tego już się raczej nie dowiemy. Na spacerze? Szedł okrężną drogą, bo bardzo mu się nudziło w życiu? Raczej jednak przed wybudowaniem muru, bo Pustelnik był zdziwiony faktem, że takowy powstał. Pewno też:
  • Wilkoni są wrogiem obu plemion
  • cała sytuacja była na rękę Kuratora (żadne z plemion nie chciało zniszczyć jego generatora), więc możliwe, że Wilkoni są jego przyjaciółmi

Ogólnie cała ta sytuacja przypomina mi RFN i NRD, ale co tam...


N, 14 wrz 2014, 08:13
Poznaniak Nieszczelny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt, 24 lip 2012, 11:47
Posty: 2434
Lokalizacja: Poznań, Rzeczpospolita Polska
Naklejki: 17
Post Re: błąd z pustelnikiem
Jeśli chodzi o ten cały mur, to ja mam kilka teorii:

  • Pustelnik miał własny zakątek magicznych mikstur i innych takich w górach, a gdy tam szedł - Wilkoni zrzucili na niego głaz i nieprzytomnego przywódcę zanieśli do tej groty, nie wiedząc, że to jego zakamarek. A z powodu tego, że przywódca nie pojawił się od pewnego czasu to Kurator i jego horda mogła namącić w Wiosce i tak mur powstał.
  • Rodziny się pokłóciły, wzniosły mur, a późniejszy Pustelnik postanowił pogodzić się z drugą rodziną i szedł okrężną drogą. Ale czekała go niemiła niespodzianka - Wilkoni zrzuci głaz i ten dostał amnezji.
  • Po kłótni między Motykiuszami i Ciapciulepciami, wywołaną być może przez Kuratora lub Wilkonów, Wilkoni wznieśli mur i strzegli go przez jakiś czas. Gdy jeden z przywódców chciał się przejść na górę, napadli na niego i chcieli, aby o wszystkim zapomniał, więc zrzucili na niego głaz.
  • Pustelnik miał dosyć kłótni, niesnasek i chciał uciec od rodziny. Ale Wilkoni zaczaili się w lesie, być może polowali i nie zauważyli, że to nie jest zwierzyna i zrzucili głaz na tego bindora. Zapewne się przestraszyli i zabrali go ze sobą do pobliskiej jaskini. Tam go zostawili, a jeden mógł się nawet przebrać na bindora i próbował zniszczyć wrogów, tworząc kłótnie pomiędzy rodzinami.

Ale rzeczywiście, błąd jest poważny. Być może spowodowane było to kolejnym pośpiechem aby gra wyszła jak najwcześniej i zapomnieli dodać pewnego ciekawego wątku z pustelnikiem, dlatego jest wiele niedopatrzeń i niesnasek. Wszak pewnie nie przejmowali się tym zbytnio, gdyż gra jest skierowana głównie dla dzieci i one nie zorientują się w tej pogmatwanej sytuacji.

Autor8 napisał(a):
Ogólnie cała ta sytuacja przypomina mi RFN i NRD, ale co tam...

Przyznam, że mi też opisana sytuacja przypomina RFN i NRD. Jest dużo nawiązań - mur, skłócone dwie rodziny, nagła pomoc i ponownie złączenie.
Ale też jest dużo powiązań z samym dramatem szekspirowskim "Romeo i Julia", gdyż nazwiska głównych bohaterów tej książki w Reksio i Ufo są sparodiowane. I tez są dwie rodziny, które zbytnio za sobą nie przepadają oraz chłopak i dziewczyna, którzy się kochają i nie mogą ze sobą być.
Ja jeszcze bym tutaj wkręcił wątek żywcem wzięty z "Zemsty" A. Fredry. Był lekki spór o mur i być może dwóch nienawidzących się ojców rodzin (w "Zemście" Rejent Milczek i Cześnik Raptusiewicz).
Jak widać, jest tyle powiązań, że nie wiadomo czy AM nie postanowiło wszystkiego pomieszać w tej grze, aby RiU była fabularnie bardziej ciekawa i dosyć fajna. Ale moim zdaniem tak zrobili i są tego jak najlepsze efekty.

_________________
Co ja będę się rozpisywał, zapraszam:
"Reksio i Kretes: "Skarb Umuritu" [KOMIKS] - czyli, dlaczego Kretes zasłania dymkiem innych kolegów oraz gdzie znajduje się skarb Umuritu.
Ten kolor należy do Administratora dbającego o czystość i walczącego ze złem. Lepiej zacznij się zastanawiać nad sobą, kiedy ujrzysz ten kolor w swoim poście :)


N, 14 wrz 2014, 15:06
YIM WWW
Lord Protektor

Dołączył(a): N, 7 kwi 2013, 13:22
Posty: 2166
Naklejki: 100
Post Re: błąd z pustelnikiem
Kretes102 napisał(a):

  • Pustelnik miał własny zakątek magicznych mikstur i innych takich w górach, a gdy tam szedł - Wilkoni zrzucili na niego głaz i nieprzytomnego przywódcę zanieśli do tej groty, nie wiedząc, że to jego zakamarek. A z powodu tego, że przywódca nie pojawił się od pewnego czasu to Kurator i jego horda mogła namącić w Wiosce i tak mur powstał.

No tak, ta alternatywa jest dosyć prawdopodobna. Chociaż, syn pustelnika mówił, że jego ojciec poszedł oddać garnek. I z tego co pamiętam, to sam pustelnik też tak powiedział.
Cytuj:
  • Rodziny się pokłóciły, wzniosły mur, a późniejszy Pustelnik postanowił pogodzić się z drugą rodziną i szedł okrężną drogą. Ale czekała go niemiła niespodzianka - Wilkoni zrzuci głaz i ten dostał amnezji.

Ale mur powstał po tym, jak zaginął pustelnik ("Zbudowali mur?! Cośmy narobili!?"). No chyba, że ten wywar "nie przypomniał" mu wszystkiego.
Cytuj:
  • Po kłótni między Motykiuszami i Ciapciulepciami, wywołaną być może przez Kuratora lub Wilkonów, Wilkoni wznieśli mur i strzegli go przez jakiś czas. Gdy jeden z przywódców chciał się przejść na górę, napadli na niego i chcieli, aby o wszystkim zapomniał, więc zrzucili na niego głaz.
Oj, dla mnie ta teoria jest najmniej prawdopodobna. Czemu nikt nie wspomina w takim razie o Wilkonach prócz Pustelnika? No coś mi tu nie gra. Mogli być oczywiście zastraszani, ale w takim wypadku raczej by nienawidzili muru. A niektórzy właśnie cieszyli się, że mur odgradza "lepszych" od "gorszych"
Cytuj:
  • Pustelnik miał dosyć kłótni, niesnasek i chciał uciec od rodziny. Ale Wilkoni zaczaili się w lesie, być może polowali i nie zauważyli, że to nie jest zwierzyna i zrzucili głaz na tego bindora. Zapewne się przestraszyli i zabrali go ze sobą do pobliskiej jaskini. Tam go zostawili, a jeden mógł się nawet przebrać na bindora i próbował zniszczyć wrogów, tworząc kłótnie pomiędzy rodzinami.

A w takim razie... skąd w jaskini Bardzo Ważny Przedmiot?


Śr, 17 wrz 2014, 17:15
Starszy Norman
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N, 11 paź 2020, 15:57
Posty: 406
Lokalizacja: Kraina Bajek
Post Re: błąd z pustelnikiem
A co jeśli ktoś ukradł ten kociołek (np. Wilkoni) i ukryli go gdzieś, a kiedy Głowy Rodu Motykiuszów go odzyskali to wtedy wpadli w zasadzkę Wilkonich

_________________
Za zdjęcia kolorowych robaków odpowiem na wszystkie pytania, które was dręczą


Wt, 10 lis 2020, 11:12
Bardzo Stary Norman
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr, 1 sie 2012, 18:14
Posty: 657
Lokalizacja: Międzysieć
Naklejki: 0
Post Re: błąd z pustelnikiem
Tak! Mogą być bardzo różne powody obrania tej dłuższej drogi. Nawet jeśli nie zostało to przez twórców przemyślane, łatwo można uzasadnić wybór tego rozwiązania, które na podstawie informacji, które posiadamy, nie wydaje się optymalne (ale może takie być, jeśli poznamy szerszy kontekst, a poza tym nieoptymalne rozwiązania też się zdarzają - może pustelnik po prostu był zawsze szalony i wybrał losową drogę albo wierzył, że przed oddaniem kociołka trzeba wykonać jakiś rytuał).
Bardziej logiczne rozwiązania:
1. Zwykły spacerek.
2. Oddawanie kociołka przy okazji zbierania ziół (może w ramach obowiązków wykonywanych na rzecz plemienia, może w celu ukrycia niektórych praktyk zielarskich przed kimś, a może zbierał zioła, żeby wrzucić je do kociołka i dać jako zadośćuczynienie Ciapciulepciom).
3. Odzyskiwanie skradzionego kociołka (wciąż nie wiemy, kim są Wilkoni, a wiedza na ten temat mogłaby pomóc wykluczyć niektóre hipotezy lub stworzyć nowe).
4. Kociołek od początku był trzymany przez pustelnika w pieczarze i, żeby go oddać musiał pokonać inną drogę, niż z wioski do wioski.
Na pewno muru nie mogło być wcześniej (chyba, że któraś z postaci świadomie lub nie nas okłamała), ponieważ jest wprost powiedziane, że to Ciapciulepci go wybudowali i odtąd żyli żądzą zemsty (hehe, nawiązanie do "Zemsty").

_________________
Mu matku! Pozdrawiam was wszystkich, ludziki dobrej woli!
Mój avatar został przygotowany przez MRX-a, za co serdecznie mu dziękuję.


Wt, 10 lis 2020, 11:48
WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
No nie wierzę, forum działa dzięki phpBB! © 2000, 2002, 2005, 2007, 2010, 2013, 2019 phpBB Group.
Designed forum urobiony przez STSoftware dla PTF.
Tłumaczenie skryptu od phpBB3.PL